S.Q.N/DZIENNIK-masa czyli połamani GRYFU

POWIEM TAK CO DO TEGO WIOSŁ JUZ CORAZ LEPIEJ IDZIE ZAMIEZAM ZWIEKSZAC KG NADAL

A O KRETKE CHODZI CI PRZEZ TEN CZAS CO CWICZE PO KONTUZI

za***ista poprawa, naprawdę nieźle

dzieki wielkie no starm sie zeby bylo dobrze


nastepna fotke dodam za jakis czas

ja dodam, ze przy wiosle polsztanga po kazdym powt sztanga na glebe i bierzesz z ziemi.

a wioslo sztanga to jak kto woli - ja bym sie bardziej pochylil i dal dynamiczniejsze ruchy


a foto kozak - nieźle poszlo!

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2009-10-30 22:45:10

Jak na różnicę prawie dwumiesięczną to duży + na fotce
Tak trzymaj, przy tym wiosłowaniu nie za bardzo się zgarbiłeś do ziemi .

Siemasz, tez cos dodam jak moge odnosnie MC

Zabierasz ciezar tylkiem i pozniej robisz dociag z plecow, zauwaz to na filmiku. Powinienes zrobic to w ten sposob ze nogi z posladkami ida rownoczesnie i nie moze byc w ten sposob ze glowe masz na tym samym poziomie co biodro, biodro nizej przy zabraniu. Ciezar w tym cwiczeniu na poczatku nie jest najwazniejszy, tylko technika a jak juz to masz to dokladanie kg to czysta ze sie tak wyraze formalnosc, Pozdrawiam

2 miechy- widać, że się nie opierdzielałeś:)

Powiadomki włączone- Połamania GRYFU życzę:D

dziki wszystkim ale nie moeg spaczac na laurach tylko pracowac nad poprawieniem sylwetki zeby było jeszcze lepiej choc gorzej tez moze byc hehehe

ja napisze ze c***nia, żebys nie osiadł









































no dobra żartuje, dobrze jest

dzieki kurde narzie niemam checi na trening wogule wczoraj cos pomachałem ale to nie dam do dziennika dzi mzoe jak sie zmobilizuje to skocze na siłke i cos pocwicze konkretnego