Martwy ciąg - na prostych nogach czy na zgiętych

Witam

Mam pytanie bo zacząłem robic martwy ciąg i zależy mi bardziej na rozbudowaniu pleców. Lepiej w tym przypadku wybrac MC na prostych nogach czy MC na zgiętych ?

Narazie robie ciągle na prostych i zaczynam od rozgrzewki-60kg, potem 3x8 100kg, nastepnie 4x105kg i koncze 4x110kg

Jeśli zależy Ci na rozbudowie pleców to zwykły MC(prostowniki i najszerszy), natomiast MC na prostych nogach angażuje tylko prostowniki.

mc na prostych nogach angażuje głownie dwugłowe uda w lekkim stopniu prostowniki
zwykłe mc angażuje prostowniki i ogólnie całe plecy

Różnorodność-- sam sprawdź który układ jest lepszy.
Żeby rozbudować plecy trzeba się bardzo namęczyć bo potrzebują one b,dużego bodźca-- pracuj na dużych ciężarach.

Stosuj częściej podciągania -- jak ci nie wystarcza waga samego ciała to doczepiaj ciężar.
Stosuj wiosło-- polecam sztangielki

pozdrawiam

"natomiast MC na prostych nogach angażuje tylko prostowniki."

Nie prawda. Dźwigacz łopatki czy czworoboczny też pracuje

Jak robi się na odwal ćwiczenie to tez inna sprawa.
Ale nie biorąc pod uwagą techniki to jw + pośladki i najszersze- niby takie niezauważalne ale jakże przydatne w codzienności.

Powyższe mięśnie pracują jako stabilizatory


Jeżeli chodzi o rozbudowę pleców to oczywiście klasyczny martwy ciąg jest najlepszym rozwiązaniem, do tego ciężkie wiosło oraz drążek te 3 magiczne ćwiczenia skatują niesamowicie plecy.

+ duży ciężar do tej całej śmietanki-- nie ma lepszego bodźca jak sztanga wypełniona talerzami po obu stronach

Aha-- wspomniałeś o ciężarze przy wiośle ale i tak napisałem

pozdrawiam

No to chyba zaczne robic klasyczny MC , ale powiem wam ze mam niezle zakwasy po MC na prostych nogach: prostowniki,wszystkie miesnie w okolicach łopatek, nawet kaptury masakra :) ale dziekowa za odpowiedzi , sprobuje obu technik bo na kazdego innaczej wchodza cwiczenia, kazdy ma inna budowe ciala.