Problem z równowagą

Witam wszystkich! Mam pytanie nie mogę utrzymać równowagi przy kopnięciach wysokich czy niskich bez różnicy nigdy nie wykonam prawidłowo kopnięcia bo tracę równowagę. I czy to zależy tylko od techniki czy są jakieś ćwiczenia na to??? Jeśli to pomoże od niedawna chodzę na taekwon-do.

Jak masz problem z równowagą, to na początku ucz się kopać w małych pomieszczeniach, później na sali. No i oczywiście wykonywanie form też rozwija poczucie równowagi ale co niektórzy bluzgają, że nie przydatne.

Trener Ci pomoże , podejdź i zapytaj

To pytanie to chyba bardziej dso tradycyjnych pasuje...

A ile ćwiczysz tkd??
Na początku nie wymagaj od siebie zbyt wiele, wszystko przyjdzie z aczasem, tylko trzeba ćwiczyć.
Przede wszystkim musisz popracować nad techniką. Wielu początkującyhc przede wszystkim chce za wszelką cenę kopać albo super wysoko albo super mocno. Nie w tym rzecz, jeżeli dobrze opanujesz technikę, będziesz wkręcał biodro itp., z czasem wszystko przyjdzie samo.

Spróbuj wykonywać to kopnięcie, które sprawia ci kłopot maksymalnie powoli.

P.S. a przy którym masz problem??

Technika tylko i wyłącznie.

Najgorzej to jest nie wiem jak sie to fachowo nazywa ale trzeba sie obarać od tyłu i kopać przez plecy wtedy to już w połowie wykonywania tego ćwiczenia są problemy a wolniej to sie chyba już nie da... I jeszcze jak kopie lewą noga na średnią wysokość (biodro) lub wyżej to strasznie boli mnie w kolanie a z prawą nogą tego nie mam

Zmieniony przez - Kloszard w dniu 2009-10-09 21:23:33

Jeżeli chodzi o równowagę to kwestia techniki, ja kiedyś przewracałem się zadając prawy prosty bo źle stałem na nogach. Przy kopnięciach też trzeba się nauczyć prawidłowo stać i trzymać równowagę, jak samemu nie możesz tego załapać to poproś trenera żeby ci wytłumaczył. A jeżeli chodzi o ból w kolanie, to niestety nie potrafię pomóc. Spróbuj może lepiej się rozgrzać albo poprawić technikę ?? Jak będzie nadal mocno bolało, to pójdź do lekarza sportowego.

Lecą sągi dla tych co pomogli dzięki

tora yop chagi, tora dwitchagi hmm... to są trudne kopnięcia zwłaszcza na początku, spróbuj najpierw przednią stopę odwrócić o 180 stopni, tak żeby pięta była w przodzie, potem odwróć głowę i lekko ciało, a na koniec wyprowadź nogę. jeżeli zaczniesz kumać, odwracaj wszystko równocześnie. Za jakiś czas wejdzie Ci to w nawyk i noga od razu będzie szła:) powodzenia. a i nie kop wysoko ;p tylko na brzuch na razie:) pozdrawiam. a co do bolących nóg, z tego co wyczytałem trenujesz nie długo :), więc jesteś albo nie rozciągnięty albo na chama ciśniesz do góry z tą nogą :P :) wszystko będzie daj sobie czasu. :) to nie jest hop siup.

Naucz się najpierw zwykłego yopa, a dopiero potem kombinuj. Da się wolniej. Nawet się czegoś przytrzymaj na początek żeby załapać o co chodzi.

A ile trenujesz?

Oli Ból w kolanie chyba niewiele ma wspólnego z nadciągnięciem czegoś podczas rozciągania. Ja miałam kiedyś wysięk w kolanie - bolało mnie kolano przy prostowaniu, jeżeli długo było ugięte i przy skrętach. Jeżeli masz coś podobnego to wystarczy zwykła maść na żylaki lioton. Jeśli cię bardzo boli idź do lekarza. Co prawda nasza służba zdrowia daje dużo do życznia, ale lepije się przejść, niz potem się męczyć, z czymś co się zaniedbało.

nastic :) sorry nie doczytałem tam. Mój błąd.

Co do kopnięcia - obrotówki nie są łatwe, więc pracuj nad techniką. Można wykonać wolniej - po prostu podziel sobie to kopnięcie na kilka etapów , a potem zacznij wykonywać płynnie. Na ogól na początku nie wychodzi dlatego, że równowaga i technika jeszcze szwankuja, a każdy chce kopnąc jak najszybciej sie da
Możesz też dodatkowo robić ćwiczenia na równowagę, np.stajesz na jednej nodze na palcach, druga wysoko ugięta w kolanie, ręce proste przed siebie. I wytrzymujesz tak najdłużej jak możesz, potem to samo na drugiej nodze.

Jeśli chodzi o ból w kolanie to dobrze się rozgrzewaj, nie rób przeprostów, zwłaszcza jeżeli kopiesz w powietrze, a jeśli nie pomoże to j/w - powienieneś skonsultować z lekarzem.