Szacuny
7
Napisanych postów
1322
Wiek
44 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
9156
Mammoth, a co ty uwazasz, ze powinnismy tu jakies rozkminki zapodawac w stylu : "e tam KImbo i tak jest najlepszy, GDYBY go gruby nie przewrocil, to dalby sobie rade"? Jakies slepe uwielbienie niezaleznie od tego co sie widzi?
To tylko dobrze o wiekszosci piszacych swiadczy, nikt nie jets slepy, Kimbo zyskal sympatie, bo okazal sie calkiem skromnym gosciem, normalnie sie zachowujacym itd. a jako fajter stracil np. moich oczach zupelnie, bo sie okazal sztucznie wykreowana gwiazdeczka, ktora kurde lezala jak deska i ZADNYCH odruchow obronnych nie miala przed parterem, nikt nie mowi, ze powinien mu zalozyc jakas wymyslna technike, ale chociaz powinien jakos sie bronic zwazywszy na fakt, ze go Rutten cwiczyl. Zupelnie sie skompromitowal, walczyl w parterze tak jak przypadkowo zaatakowany facet na ulicy, pewnie ten sam facet ogladajac DVD walczylby lepiej :P.
Dle mnie koniec kropka, jak narazie to TUF10 potwierdza teorie, o ktorej juz pwooli zapominalem za sprawa Lesnara, Fedora, Dos Santosa i innych: ciezkie i duze chlopy nie maja kondycji i walcza malo widowiskowo.
Szacuny
0
Napisanych postów
595
Wiek
40 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
21261
Wlasnie obejrzalem, niestety bez glosu, bo w robocie jestem
Rampage 0-4, jak ktos od neigo w koncu wygra to chyba jakas impreza bedzie.
Powaznie mowiac, to szkoda mi tych co do niego trafili, morale im spada, a kolejna wtopa im nie pomaga.
Ale walka fajna, nie czaili sie nie wiadomo na co, w koncu jakas agresja :)
Szacuny
0
Napisanych postów
71
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2967
Rampage to pajac i troche mi szkoda ludzi z jego team'u, ogolem wnerwia mnie jego zachowanie. Kimbo zostal bo to nie jest jak w Big Brother ze obuszczas dom wielkiego Dany tylko zostajesz w nim i dalej trenujesz.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
racja. wczesniej lubilem rampage'a, i myslalem ze to naprawde spoko gosc. okazal sie typowym blaznem, ktory nie potrafi pomoc zawodnikom ze swojego teamu. wiele gada malo robi. wsumie jedyne co robi to kloci sie z rashadem, zaczepia sie do zawodnikow z przeciwnego teamu, i pjerdoli o tym co zle robili w trakcie walki. masakra.
rashad okazal sie spoko gosciem, fajnie, ze podszedl do zawodnika z druzyny rampage po walce i powiedzial mu kilka milych slow. tymbardziej, ze ten siedzial sam.
Szacuny
1
Napisanych postów
579
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
30351
j/w
Z kazdym odcinkiem coraz bardziej Rampage staje sie wkurzajacy.., uwielbiam go jako zawodnika, uwielbiam ogladac jego walki, ale tego co pokazuje jako "trener" w tym programie nie da sie ogladac.
Odnosnie samej walki duzy plus za wieksza dymanike w porownaniu do poprzednich. No i mily gest Rashada po walce.
Szacuny
1
Napisanych postów
78
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2036
No faktycznie bardzo ładny gest Rashada dobry zawodnik i dobry człowiek :PRampage wymaga nie wiadomo czego od swoich zawodników a z takim podejściem dużo nie zwojuje.
Szacuny
1
Napisanych postów
579
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
30351
tak btw odnosnie Nelsona, w jednym z odcinkow mial pewna "sprzeczke" z trenerami, okazuje sie,ze nie tylko w Tufie nie potrafi zaakceptowac do konca zasad.