mam kilka pytan dotyczacych HST-pewnie juz sie takie przewinely ale nie podolalem przeczytac wszystkich postow na ten temat gdyz zaczynam lada dzien swoja przygode z tym treningiem
a wiec powiedzicie mi rzecz taka: wczoraj sprawdzalem maxy dla 15...i nawet po 2 seriach w danym cwiczeniu na partie (na duze planuje robic po 2cw i 2 serie przy 15stkach) z max.obciazeniem nie czuje żadnego zakwaszenia w mięśniach i mam obawy co do fazy treningu z tak mala iloscia seri i znacznie mniejszym obciazeniem od maksymalnego... pytam bo obawiam sie czy nie strace tylko czasu na ten trening... bo jak to kiedys mowiono JAK BOLI TO ROSNIE a w moim przypadku nie ma szans abym odczuwla bol w miesniach po treningu cwiczac w tak malej ilosci na dana partie... moja przygoda z silownia trwa juz 6 lat ale HST sproboje zastosowac po raz pierwszy choc jak wyzej napislaem mam watpliwosci czy to nie strata czasu:-/ jeszcze raz sorki jesli juz byla o tym mowa ale po prostu nie doczytalem wszystkiego...
pozdrawiam