Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej - dziennik la_mystery

Mono właściwie obojętnie, brałem vitalmaxa zielone i megabola. Teraz mam Kaizena. Na pierwszy cykl polecam Vitalmaxa to zielone, tanie i sprawdzone.
Tylko nie sugeruj się tym co wtedy jeszcze brałem bo to były błędy ;). Mono+dobra dieta wystarczy na początek. Ew. jeszcze białko żeby uzupełniać dietę.
Powodzenia

brzuch wyrzeźbiłeś na samym proteo-system czy stosowałeś jakiś inny plan ćwiczeń? ile razy w tygodniu miałeś aeroby?

Brzuch jak ćwiczyłem na siłce to tylko czasami robiłem, dopiero podczas redukcji zacząłem konkretnie. Tak to wyglądało:
Poniedziałek - proteo
Wtorek - ABSII + tabata/rowerek
Środa - proteo
Czwartek - ABSII + tabata/rowerek
Piątek - proteo
Sobota - ABSII + tabata/rowerek


Zmieniony przez - la_mystery w dniu 2009-09-06 09:50:03

hej tez cwicze tym treningiem, od.. uwaga.. 3 dni ;p w zaczalem od pierwszego poziomu bo slabiak jestem. poza tym nie mam sprzetu do wykonania cwiczenia 'B', prawdopodobnie cos sobie złoże.

powodzenia! bede sledził.

EDIT
mam małe pytanie, jak robic te skłony dziwne pod 'G'.. cos źle je robie bo sie nie mecze w ogole, nie wiem czemu. tak samo z A3.

Zmieniony przez - Shiv3r w dniu 2009-09-06 21:44:28

la_mystery --> czyli rozumiesz że ćwiczysz brzuch i na proteo-system i na ABSII ? nie za dużo tego? chociaz po Tobie widać że się nieźle spisuje
a TABATA jaka konkretnie?

Shiv3r co do A3 to przeczytaj opis ćwiczenia jest tam wzmianka, że jak jest za łatwe to robi się trudniejszy wariant tj. niżej schodzi.
W ćwiczeniu G nie możesz "ciągnąć" głowy rękami.

sMoQu86 uważam, że wystarczy sam ABSII, a ćwiczenia z proteo można omijać. Albo robić całe proteo i wtedy nie robić ABS'a tylko np. w ten dzień tylko HIIT lub aeroby.
Tabatę robiłem przysiady z hantlami unoszonymi do góry wersja 4 minuty. Coś takiego:



i polecam jeszcze to:
http://www.beach-fitness.com/tabata/

Zmieniony przez - la_mystery w dniu 2009-09-07 14:23:47

7.09.2009 Poniedziałek
6 serii po 8 powtórzeń. Godzina treningu przełożona na późniejszą.
Dieta niezbyt trzymana z racji wyjścia na kilka godzin, ale od jutra mocne postanowienie poprawy
We wszystkich ćwiczeniach zrobiłem założoną liczbę powtórzeń oprócz w podciąganiu (w ostatnich 2 seriach mniej powtórzeń).

Zauważyłem o wiele lepsze napompowanie mięśni. Ogólnie trening w szybkim tempie, dosyć dobra wydolność. Na pewno przyczyniło się do tego weekendowe zregenerowanie, chociaż klatka i tak bolała.

Jeżeli wszystko pójdzie z planem to w środę robie 9 powtórzeń w seriach, a w piątek 10 i przechodzę do IV poziomu proteo .
W końcu będzie podciąganie nachwytem, które o wiele lepiej mi idzie niż podchwytem ;).

Aha i po kilku zmianach wprowadzam zmienioną dietę:




Zmieniony przez - la_mystery w dniu 2009-09-07 16:24:37

Nie za malo tych kcal?

Pisałem, że na początku daje mniej, bo jestem świeżo po redukcji ;).
Niedługo wejde na ~3000kcal.

8.09.2009 Wtorek
40 minut na rowerku, niestety bez rozciągania. Dieta ładnie trzymana. Coś ostatnio mało się męczę na rowerku, zastanawiam się czy nie zamienić znowu na tabatę.

9.09.2009 Środa
Było ciężko. Już przy pierwszym ćwiczeniu ledwo dawałem radę zrobić wszystkie powtórzenia.

B2 - 6s po 9 powt - ciężko w ostatnich seriach
A3 - 6s po 9 powt - robiłem trudniejszy wariant, jakoś poszło
A2 - 6s po 9 powt - no tutaj to już pękałem, ale zwalniając trochę udało się
C2 - 9/9/9/7/5/5 powt - jak widać nie udało się zrobić w każdej serii po 9 powtórzeń, ale i tak suma jest większa niż na ostatnim treningu
Następne ćwiczenia zgodnie z planem. Dieta również trzymana.

Jeszcze tylko piątek, do wykonania 10 powtórzeń ćwiczenia B2 i można przechodzić do IV poziomu