Szacuny
3
Napisanych postów
3597
Wiek
42 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
24639
Super Os girl , że się odnajdujesz na siłowni i dobrze tam czujesz Jeżeli jesteś tam nieliczną - tj. jedyną kobietką i w dodatku zaczynasz od takich ćwiczeń jak MC czy przysiad, to nie ma się co dziwić, że stali bywalcy są zaskoczeni-zdumieni raczej Dobrze, że tam trafiłaś i że trener przypilnuje Cię z techniką m.in. przysiadu, ja dość długo robiłam przysiad źle, a potem dość długo miałam problem z kolanami.
Powodzenia w dalszych zmaganiach i przygotowniach do EKSPERYMENTU!!! Będę kibicować
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-09-03 08:12:07
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
O super dziewczyna
Nie martw sie nie bedziesz miala wiecej miesni niz twoj chlopak (zreszta wyslij go na silownie ) nogi i rece masz chude wiec bedzie sporo roboty by cos sie uwypuklilo, onaczej i takich jak ty inaczej np. u Agak czy vajolet ktore by mocniej poszly
Szacuny
0
Napisanych postów
1979
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8210
os_girl fajnie ,ze sie odnlazłas na siłownii najwzniesze ,ze ci sie podobaA jak ze sprzetem do super serii da sie zrobic?Mój mąz narzeka ,ze nie ma szns zrobic u niego na siłowni ss ,bo zaraz ,albo mu zajmuja ,abo zabieraja sprzet
Szacuny
23
Napisanych postów
2015
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
71184
ja tez chodze rano.
wtedy tylko instruktor przy calej wolnej sali przechodzi mi przed nosem jak robie MC.
dopoki jest widno nie ma problemu, ale zima ciezko sie bedzie wstawac o 6.30..
Szacuny
13
Napisanych postów
2926
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
53926
Fajnie Wam kobitki, że możecie ćwiczyć rano
Ja kiedyś również mogłam, a obecnie pracuję od 7.30, wstaję około 5, ale na siłkę przed pracą nie mam szans i muszę ćwiczyć w tłoku wieczorami
Szacuny
0
Napisanych postów
1338
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
15811
***TRENING 4.09***
Zrobiłam trening częściowo z planu, częściowo testowy do eksperymentu. Pomieszałam ćwiczenia były jeszcze wznosy, rozpiętki i brzuchy odwrotne, ale zapisuję istotne wyniki, które mi się przydadzą do ankiety.
Dzisiaj nawet miałam pomoc przy wyciskaniu - asekuracja. Próbowałam robić docisk 1/2 w racku (tak to się zwie?) ale nie szło mi - nie mogłam suwać po tej rurze. Więc na razie zostaje klasyczna ławeczka. Trener sugerował, żebym robiła wyciskania na maszynach. Uparłam się na wolne i w końcu nawet pochwalił i stwierdził, że lepiej.