Rozkminka

Siema,
nie smiejcie sie ze beznadziejny temat ale ja naprawde potrzebuje rady. Tak se pakuje w domu juz z poltora roku i pomhyslalem ze potrzebuje wiecej miejsca - pomyslalem od razu o piwnicy bo mam spora, ale niestety szczury, pchły i smród. Mieszkam w starej kamienicy :( No to strych - niestety jak bym wstawil tam jakis ciezszy sprzet to by sie podloga załamała... Garaze obok mojego bloku sa - tez sie nimi zainteresowalem ale jak sie dowiedzialem ile ja bede placil co miesiac to łłłłło k*r%#a, przeciez nie bede obciazal rodzicow takimi sumami. Zaraz obok mojego mieszkanie stoi takie opuszczone w sam raz. Da rade tam jakos legalnie wbic bez wielkich kosztow? Albo koledzy pomyslcie racjonalnie i wykmincie cos, bo ja naprawde chce porządnie przypakowac

Wykupienie karnetu na jakos silowanie odpada...

Dziury zagipsuj a jak tobie sie nie chce to psiknij pianka do okien

A szczury za***oie jakis szczurolap lub trutka.

Ogarnij w piwnicy i ćwicz

No łatwo powiedziec, a wes teraz ogarnij piwnice z tego smrodu i pcheł.... no i pewnie w zime była by tam taka ****ziawka ze w ogóle hoi.

Piecyk gazowy zalatwia sprawe.

ew. termowentylator

dokładnie siekaj w piwnicy. Z piwnicy największe byki pochodzą :D

i z garażów ;d

uważaj bo się pobrudzisz a tak na poważnie to bierz piwnice, co ty szczura się boisz ? wpuść tam kota jakiegoś i po sprawie albo psa ;) a pchły ręcznie zalatw smieję, ale napewno są środki dezynfekcyjne, które pomogą trochę chęci

piwnica bedzie ok, tylko "format" maly zrobic, sprzet wniesc i cwiczyc

i ten klimat, gdy od glosnej muzy, tynk spada na leb - bezcenne

zajrzyj do mnie od czego ja zaczynałem

poniżej masz link

Tak jak wszyscy powyżej... a tym,ze w zime zimno sie nie zrażaj,ja z kumplem od ponad 2 lat ćwiczymy w takiej halce na zewnatrz bez ocieplania i idzie ćwiczyc,wiec napewno i Ty dasz rade:)