Proszę o sprawdzenie diety...:) Niewielka redukcja.

Witam. Moja kobietka chciala by zgubic troszke brzuszka i poprawic sylwetke. Zalezy glownie na spaleniu nie wielkiej ilosci tluszczyku i uzyskanie plaskiego brzucha.

Staralem sie zebrac jak najwiecej informacji o dietach redukcyjnych, ale nie wiem czy sie za to dobrze zabieram.
Narazie ulozylem diete na dzien treningowy. Prosze o wskazowki.
Ulozylem cos takiego:


DNI TRENINGOWE
BIAŁKO 35% zapotrzebowania kalorycznego -> 665 kcal = 166g
TŁUSZCZ 35% zapotrzebowania kalorycznego -> 665kcal = 73g
WĘGLOWODANY 30% zapotrzebowania kalorycznego -> 570kcal = 142g
DNI NIETRENINGOWE
BIAŁKO 35% zapotrzebowania kalorycznego -> 665 kcal = 163g
TŁUSZCZ 45% zapotrzebowania kalorycznego -> 855 kcal = 95g
WĘGLOWODANY 20% zapotrzebowania kalorycznego -> 380 kcal = 95g


Zapotrzebowanie kaloryczne potrzebne do utrzymania wagi ~2300kcal
Dieta redukcyjna do ~1900 kcal


DZIEN TRENINGOWY:

I Posilek 8:00
-płatki musli 80g B:8,8 T:7,80 W:52,8
-mleko 100g B:3,4 T:2 W:4,9
-otreby pszenne 10g B:1,6 T:0,4 W:1,9
-jaja 120g B:15 T11,64: W:0,7
-chleb zytni razowy 25g B:1,4 T:0,4 W:11,4
razem: B:30,2 T:20,3 W:71,7 kcal:557,5

II Posilek 10:30 PRZEDTRENINGOWY
-piers z kurczaka bez skory gotowana 150g B:32 T:2 W:0
-kasza jeczmienna perłowa 50g B:3,5 T:1,1 W:34,4
-oliwa z oliwek 10ml B:0 T:10 W:0
razem: B:35,5 T:13,1 W:34,4 kcal:401

III Posilek 14:30 POTRENINGOWY
-ryz brązowy 50g B:3,5 T:0,8 W:34
-piers z kurczaka bez skory gotowana 150g B:32 T:2 W:0
razem: B:35,5 T:2,8 W:34 kcal:311

IV Posilek 18:30
-tunczyk w wodzie 100g B:21 T:1,2 W:0
-twarog poltlusty 50g B:9 T:2,4 W:1,8
razem: B:30 T:3,6 W:1,8 kcal:161,1

V Posilek 22:00
- ser twarogowy półtłusty 120g B:21,6 T:5,5 W:4,4
-orzechy włoskie 45g B:8 T:30 W:6
razem: B:30 T:35,5 W:10 kcal:488


PODSUMOWANIE:
B:161,2 T:70 W:148 = 1858kcal

Płeć: Kobieta

Wiek: 18

Waga: 51,6

Wzrost: 165

Obwód klatki: brak

Obwód ramienia: brak

Obwód talii: brak

Obwód uda: brak

Obwód łydki: brak

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: nie mam pojęcia:/

Aktywność w ciągu dnia: Narazie sa wakacje

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 5xtrening w tygodniu. Brak treningu silowego. Tylko interwaly i aeroby

Odżywianie: Malo i niezdrowo.

Cel: poprawa estetyki i proporcji

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej: aeroby,interwaly(bieganie),moga byc przysiady,damskie pompki. 5 treningow na tydzien.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: brak

Stosowane wcześniej diety: brak

Nie bardzo rozumiem dlaczego proponujesz diete redukcyjna. Obecne BMI=19, czyli dolna granica wagi normalnej. Chcesz swoja kobietke mocno wychudzic? W diecie brakuje warzyw i owocow.
Jesli rzeczywiscie za duzo tluszczu ktory trzeba spalic, to ja bym wybral trening silowy i delikatna rozbudowe tkanki miesniowej.
Do tego rotacyjnie Aeroby i HIIT. Warto sie zastanowic nad a6w.
Przy tak niskiej wadze i niskim BMI warto byloby zbadac szacunkowy poziom tkanki tlusczowej.

Dziewczyna prosila mnie, zebym jej pomogl zrobic cos z brzuszkiem, i ogolnie z estetyką. Dosyc niedawno bylismy na wakacjach gdzie dzien w dzien byly frytki,pizza,chipsy,cola... chciala by wrocic do wczesniejszego stanu bo brzuszek troche urusl. I takie moje pytanie czy musi byc dieta? Czy wystarcza tylko treningi ? a owoce z tego co wiem to mają fruktozę czyli weglowodany ktore raczej na redukcji nie sa wskazane. Warzyw nie wliczam w diete, dlatego ich nie wypisałem.

moze a6w? jesli chodzi tylko o brzuch :P

Czy wystarczyly by 5x w tyg HIIT, na wieczor a6w, i zdrowe odzywianie aby "spłaszczyc" brzuszek ? (nie mowie tutaj o diecie redukcyjnej)

lepiej a6w z rana a pod wieczor HIIT, ale najwyzej co drugi dzien.

Mógłbyś pełniej odpowiedzieć na moje pytanie? Bardzo bym prosił ;)

Wszyscy zawsze proponują HIIT, jak jakiś złoty środek...

A to jest trening dla już wytrenowanych ludzi. Jeśli dziewczyna nic wcześniej nie trenowała, to najprawdopodobniej nie da rady dobrze i skutecznie wykonywać hiita.

Na początek (jeśli chodzi o bieganie) proponuję zwykłe interwały (intensywność zależna od kondycji) co drugi dzień, przeplatane z domowym treningiem całego ciała, a do tego dieta na zero.

kaniola dobrze mowi, HIIT nie jest zlotym srodkiem, a jedynie pozwala na spalenie wiekszej ilosci tluszczu w krotkim czasie trwania treningu, wykorzystujac potreningowe spalanie tluszczu w czasie regeneracji.
Tzn 20 minut HIIT'a wg teorii zastepuje ok 1h aerobow, dodatkowo (co jest potwierdzone wynikami badan w por. z tradycyjnymi aerobami) mniejsza jest redukcja miesni i w ciagu ok 2 tygodni wyraznie poprawia wydolnosc tlenowa. Sam zauwazylem ze cwiczac 1x w tygodniu HIIT znaczaco poprawila mi sie kondycja. Po pierwszym HIIT zrobilo mi sie bardzo niedobrze, teraz jakos wytrzymuje, ale kolejnego dnia robie sobie wolne od treningu, bo brakuje sily. Troche jest wy tym magii, bo HIIT u mnie trwa raptem w sumie okolo 12-stu dlugosci basenu, a daje taki wycisk.
Przypuszczam ze to zasluga HIIT'a, bo zasuwam aeroby na orbiterku z coraz wiekszym obciazeniem utrzymujac pozadane tetno. I na silce jakby sie cos do przodu ruszylo, bo byl przez pewien czas zastoj.

Do furiata:
zlotej rady ci nikt nie da. najwazniejsze to nie rzucac sie na gleboka wode. Jesli chcecie wyprobowac HIIT'a to porsze bardzo, ale ja bym zaczal od 1x w tygodniu, od 3 interwalow i stopniowo zwiekszal ilosc interwalow w zaleznosci od samopoczucia.
3x HIIT w tygodniu to juz moim zdaniem wersja dla zaawansowanych (w poprzednim poscie sam sie zapedzilem w kozi rog).
Po treningu HIIT jest zalecany 1 dzien przerwy, z kolei aeroby mozna cwiczyc prawie codziennie.
Nie chce dawac jednoznacznego rozwiazania, jedynie poglad na pewne rozwiazania. Ostateczny wybor nalezy do was.

Jak dzialaja frytki, pizza, chipsy i cola nie musisz mi nic mowic. Po kilku latach takiej diety czeka mnie dluga droga do normalnej wagi. Kiedy zrezygnowalem z tych produktow, to waga szybko spadla ze 129 na 126kg mimo braku diety i ruchu!!!

furiata, moim zdaniem najlepszym sposobem byloby polaczenie silowni z aerobami i jak sam napisales zdrowe odzywianie.
Pozwala to na jednoczesne budowanie miesni (ktorych moim zdaniem twojej kobiecie moze brakowac) i jednoczesnie redukowac tluszczyk aerobami, choc efekty moga nie byc szybko-piorunujace. U mnie jest redukcja na poziomie ok 0,8 kg na tydzien, ale przybylo mi jednoczesnie sporo miesni, wiec fatu chyba wiecej ubylo.
Na razie badam temat przeplatania cykli: 2-3 tygodni budowa masy miesniowej z 2-3 tygodniami redukcji masy z aerobami. Ponoc daje lepsze efekty. Mowie ponoc bo jeszcze na sobie nie sprawdzilem.
Obecnie z ilosci miesni u siebie jestem zadowolony, i wlasnie zaczalem 3 tygodnie samej redukcji, bardzo malo expresowej silowni, duzo aerobow i jazdy na rowerze (ok 220km tygodniowo) i licze sie tez z utrata tluszu i miesni.
Uluz plan cwiczen i przedstaw na forum, i czekaj na opinie. Jak z miesniami u twojej kobiety, bo temat jakby byl tabu... Kobieta tez musi miec troszeczke miesni...




Zmieniony przez - MaximusRex w dniu 2009-07-29 20:50:52

Jeśli przed wakacjami nie miała problemu z brzuchem to rada moja,po prostu niech zacznie się odżywiać w miarę rozsądnie i zacznie od aerobów 3 razy na tydzień po 20min i dodaje co tydzień 5min,aż dojdzie do 40min.
Wiem i widziałem osoby które wracały po urlopie i wyglądały nieciekawie ale po paru tygodniach normalnego trybu życia jakie prowadziły przed urlopem i wygląd ich też uległ znacznej poprawie

Dzieki za wypowiedzi.
Wydaje mi sie ze najlepszym wyjsciem bedzie zdrowe odzywianie,aeroby 2x w tyg i raz HIIT. Dam znac jak zauwazymy poprawe. Jeszcze raz dzieki wszystkim.