Krac ...

Moja forma ma mnie zadowalać,a nie innych
Są gusta i guściki(ja np. lubię chubby-Ola :-*).
Masy jako takiej nie robiłem,skupiałem się na słabych punktach(tych,które chciałem poprawić),więc forma będzie pewnie w wadze jak z przed roku,ale proporcje lepsze.Chyba,że mój AS z rękawa,tak mnie zaskoczy,że będzie 3-5kg więcej

Zmieniony przez - BodyLine w dniu 2009-07-26 21:57:47

Tok rozumowania,człowieka asertywnego,który wie co chce osiągnąć,stawiając czoła przeciwnością i nie dającego się omotać jednocześnie wszechobecnym stereotypom i trendom;to cenna zaleta,bo unikalna..

Wiesz,jak jest
Twoja sylwetka,pasuje mi znacznie bardziej,niż wiele masywniejszych na forum.Dla niektórych 95-100kg,to ciągle fitness,a dla mnie taki fitness jest dużo więcej wart niż pączek ponad 100kg,u którego tylko w ubraniu widać,że być może jest bywalcem siłowni

Szczerze,też ciężko mi pojąć interpretację co poniektórych chłopaków,pojęcia 'fitness'.Jak np. mozna nazwac chłopaka startujacego w wadze 80kg. wypchanego miesem,żyłą i o obwodzie ramienia załózmy 47cm. fitnessman'em,to chyba tylko w żartach... A co do masy owszem Marcin,jest potrzebna,ale mieśniowa! Dla mnie tłuszcz i woda to po prostu balast,którego nigdy nie potrzebowałem a który z kolei,jest tak na dobra sprawę dla co poniektórych frustracyjną wymówką na drodze do osiągnięcia .... prążków na ciele
Edit: Definicja terminu "kulturystyka"........

Czytam, że Panowie również maja poważne dylematy wyglądowe. A ja myślałam, że tylko my nie dostrzegamy w odbiciu lustra, że jest fajnie! Podpinam się do zdania, że lepszy jest zdrowy umiar. W którymś momencie przekracza się słabą granicę i to co nam się wydaje nie koniecznie ktoś obiektywnie oceni to na plus. Mi bardziej pasuje zdrowa budowa i pozytywne zakręcenie niż przepompowana przesada. A tu mi się bardzo podoba :) Gratki!

Bardzo cenię opinię kobiet bo jeżeli Wam się podoba,no to chyba jest zdecydowanie in plus.
Edit: A ja miłej pani jeszcze nie znam ale jutro w wolnej chwili zajrzę.. na pewnoDziękuje za miłe słowa,jeżeli były kierowane do mnie hehe... naturalnie.

Jak to Patka mowi? ...
''Czarus ''

forma super.

temat przesłodzony i ociekający wazeliną, do tego niesamowicie zmanierowany styl wypowiedzi kraca... tragedia.

Forma przeciętna a styl wypowiedzi wyniesiony z domu rodzinnego,nie każdy konstruuje zdania jak Ty zluo,mnie uczono w domu pokory i 'dzentelmeńskiego' podchodzenia do kobiet,które Ty nazywasz wazeliniarstwem,a'propos wazeliny już raz Ci powiedziałem! I c.h.u.j. Ci do tego co w moim temacie,teraz pewnie zrozumiałeś,bo Twoim stylem pojechałem hehe... Widzisz Tobie nie pasuje mój styl wypowiedzi a widzi się forma u mnie jest podobnie- Twój styl to dla mnie dramat a forma... no właśnie wstawiałeś kiedykolwiek jakieś foty tutaj,bo nie pamiętam;więc nie zwlekaj

(a jednak usune, powiem jedno - wara od mojego domu. w przeciwienstwie do ciebie moi rodzice i ja nie musimy niczego udowadniac poprzez slodkie, pseudointelektualne teksty najerzone slownictwem ktorego nie rozumiesz, bo mamy [lub jestesmy w trakcie uzyskiwania ] wyksztalcenie i prace o ktorej mozesz tylko marzyc)

Zmieniony przez - zluo w dniu 2009-07-28 00:00:26