Przepraszam wszystkich za opóźnienie! zabrakło czasu, żeby usiąść i porządnie opracować rozpiskę, teraz szybciutko nadrabiam.
Radosuaf - każdy organizm jest inny, nie ma reguły jeżeli chodzi o puls.
Vena - tak jestem łakomczuchem....śniadanie to mój podstawowy posiłek, więc jest duuży
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
DZIEŃ 55 środa
15.07.2009 r. TRENING SIŁOWY
DIETA I SUPLEMENTY
DIETA 1700 kcal (127 B/ 76 T/ 127 WW/ 1700 kcal)
SUPLE przed śniadaniem:
2 kaps.* Olimp - Therm Line forte – 30 min. przed śniadaniem
1.
płatki owsiane, 3 jaja całe kurze, białko (15g), słonecznik, otręby żytnie = 47/32/62/ 726 kcal
SUPLE po śniadaniu:
1 kaps. * Olimp - VITA-MIN PLUS dla Kobiet
2 kaps. * OLIMP Gold Omega-3
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000
2.
pierś kurczaka, pomidor, ogórek kwaszony, oliwa z oliwek = 21/16/3/ 237 kcal
SUPLE po posiłku:
2 kaps. * OLIMP Gold Omega-3
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000
3.
pierś kurczaka, pomidor, ogórek kwaszony, oliwa z oliwek, ryż brązowy = 24/12/19/ 280 kcal
TRENING SIŁOWY (16.25 – 18.00)
SUPLE przed treningiem:
2 kaps.* Olimp - Therm Line forte – 30 min. przed
500 ml - Olimp - Carni Line – smak cherry = 0/0/11/ 42 kcal
4.
(w ciągu godziny od zakończenia treningu)
pierś kurczaka, ryż brązowy = 24/2/27/ 228 kcal
SUPLE po posiłku potreningowym
1 kaps. * Olimp - VITA-MIN PLUS dla Kobiet
5.
twaróg półtłusty, oliwa z oliwek = 15/14/3/195 kcal
SUPLE po posiłku:
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000
RAZEM:
131 B/ 75 T / 125 W // 1707 kcal
TRENING A5:
Rozgrzewka:
5 min. – rower stacjonarny, tempo umiarkowane; rozciąganie
1.
snatch jedną ręką (60sek przerwy między seriami)
12x 7 kg
12x 8 kg
12x 8 kg
przyjemny wycisk..! próbowałam sztangielką 10 kg, ale się nie dało
na zmianę
2a.
martwy na prostych nogach ze sztangielkami (90sek przerwy między seriami)
12x 26 kg (2 sztangielki po 13 kg)
10x 30 kg (2 sztangielki po 15 kg)
7 x 35 kg (2 sztangielki po 17,5 kg)
2b.
wiosłowanie sztangą w opadzie (90sek przerwy między seriami)
7x 27 kg
6x 29,5 kg
6x 31 kg !!!!
na zmianę
3a.
przysiad plie (szeroki ze sztangielką) (90sek przerwy między seriami)
10x 20 kg
7 x 22,5 kg
10x 22,5 kg
3b.
wyciskanie sztangielek na skośnej w górę (90sek przerwy między seriami)
8x 16 kg (2 sztangielki po 8 kg)
8x 16 kg (2 sztangielki po 8 kg)
6x 16 kg (2 sztangielki po 8 kg)
seria łączona
4a.
wznosy kolan w zwisie 3x 15
15 razy
15 razy
15 razy
(w każdej serii 2 - 3 spadnięcia…..tak, wciąż nie mogę się utrzymać, bo bolą dłonie, w 1-szej serii wytrzymałam 8 powt. za jednym razem, następny raz spróbuję bez rękawiczek, ale z magnezią)
4b.
woodchopper 3x 10 (po 10 na każdą stronę)
10x 1 sztabka
10x 1 sztabka
10x 1 sztabka
4c.
jeżyki (kulenie się z wyciągiem górnym) 3x15 (60sek przerwy)
15x 3 sztabki
15x 3 sztabki
15x 3 sztabki
Tętno podczas treningu siłowego:
czas całkowity: 1h 10 min
Średnie HR: 125
Max HR: 176
Kcal: 435
HR zone
1 (105/133) – 42 min 35 s – 62%
HR zone
2 (133/152) – 14 min 22 s – 21%
HR zone
3 (152/190) – 5 min 24 s – 8%
Po treningu siłowym OBWODÓWKA jedno za drugim:
5 obwodów bez obciążenia, 1min przerwy miedzy obwodami
- 7 przysiadów
- 7 wypadów (na nogę)
- 7 przysiadów z wyskokiem
- 7 wypadów (na nogę).
Tętno podczas obwodówki:
czas całkowity: 13 min 13 s /troszkę szybciej niż ostatnio/
Średnie HR: 140
Max HR: 162
Kcal: 104.
HR zone
1 (105/133) – 4 min 27 s – 34%
HR zone
2 (133/152) – 4 min 27 s – 34%
HR zone
3 (152/190) – 4 min 09 s – 31%
byłam po tym wszystkim tak bardzo styrana, że na aero-rowero już siły brakło!!
Odczucia po spożyciu supli:
Potliwość ogromna podczas treningu i po, chyba jednak spalacz jeszcze na mnie działa
Olimp - Carni Line - smak cherry – jak dla mnie najgorszy ze wszystkich.
Podsumowanie dnia:
Wyjaśniłysmy sobie z
Obliques założenia treningu i tego dnia się wreszcie porządnie, ale to porządnie styrałam!!! TO to BYŁ
PORZĄDNY TRENING!! Zwiększyłam ilości powtórzeń w seriach do takich – ile dałam radę i to był dopiero wycisk. /Wcześniej na wszystkich treningach z nowego planu robiłam tylko po 6 powtórzeń (dot. ćwiczeń od Nr 1 – 3b) - nie zrozumiałam założeń planu i trzymałam się tych ilości./ Zwiększyłam i ciężary, i ilości powtórzeń, jestem zatem baaardzo zadowolona z treningu. Musiałam nawet wydłużyć czas przerw z 60 s na 90 s pomiędzy niektórymi ćwiczeniami, żeby sił nabrać
Po obwodówce nie było mowy już o aerobach – tak bardzo byłam zmęczona, właściwie padałam na twarz. Rekord we
wiośle – 31 kg! i czuję, że następnym razem dam radę więcej. W
PLIE też dorzuciłam – zaczynam mieć delikatny problem z utrzymaniem sztangielki.
Snatch i
wyciskanie próbowałam sztangielkami 10 kg, ale na razie jeszcze się nie dało, może na następnym treningu.
Wznosy kolan w zwisie - w pierwszej serii udało mi się zrobić „aż” 8 powtórzeń bez spadnięcia. Coraz bardziej czuję brzuszek w tym ćwiczeniu, że jest mocniejszy. Generalnie to ćwiczenie jest bardzo fajne, tylko wkurzam się, bo nie mogę zrobić całej serii na raz – tj. bez spadania, bo dłonie odmawiają mi posłuszeństwa.
Jeżyki - tez zwiększyłam ilość powtórzeń o 5 w każdej serii – coraz lepiej czuję to ćwiczenie. Po treningu brzusio dawał o sobie znać!
Na drugi dzień (wczoraj) bardzo czułam zakwasiory na udach i barki też.
Lada moment wypiska z wczorajszego dnia aerobowego.
Tymczasem pozdrawiam zainteresowanych.
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-07-17 09:16:51