Dieta kopenhaska III

O,kurcze dopiero teraz zorientowalam sie,ze Jogger chyba wyjechal na wakacje...Jest tam ktos oprocz mnie..??

Hej tyrymyry :)Widze,ze zaczelysmy w tym samym dniu:)Jak sie czujesz i w ogole?Ja nie wiem ile i czy schudlam,nie mam wagi.Sprawdze juz po...Pozdrawiam:)

Ja w kg raczej niekoniecznie schudłam, a jeśli to ok. 1kg. Za to w obwodach trochę więcej, ale i to nie jest pocieszające. Może taka moja natura.

Koniec! Teraz rejs, a potem pomyślę, czy powtórzyć dietę ...

Dzien dobry wszystkim:)Dzis moj 5 dzien.Czuje sie dobrze,nawet okres dostalam planowo:)Glodu nie czuje jak na razie...Tylko zimno mi jakos,a szczegolnie w stopy,ale z tego co wiem normalka...Nie mam pojecianadal ile schudlam,jak juz wspomnialam zwaze sie po,bo w trakcie to tylko niepotrzebny stres gdyby okazalo sie,ze zbyt malo...Poza tym mam swiadomosc,ze glownym celem owej diety jest zmiana metabolizmu na sprawniejszy,wiec ilosc ubytych tu kilogramow nie ma az takiego znaczenia.Wazne,by nabrac dobrych nawykow zywieniowych i potem starac sie kontynuowac,a wtedy,wydaje mi sie,efekty murowane.Pozdrawiam wszystkich wycieczkowiczow;)

Witam wszystkich forumowiczów niebawem zabieram się do kopenhaskiej jestem większym chłopcem tak wiec myślę że będą mi potrzebne jakieś witaminki, tu pojawia się pytanie
1 - Jakie i kiedy(przed posiłkiem czy po ? przed którym posiłkiem ?)Rozważałem nad guggulbolic'em ? Jakąś multiwitaminą ? L_Karnityną ? no i jakie ilości tego np Befsztyku ?
2 - O co chodzi z tą ketozą ? Powinienem kontrolować "to" i zaopatrzyć się w paski KetoDiastix
3 - JOGGER NAPRAWDĘ JESTEM PEŁEN PODZIWU 6 lat ciągnąć ten sam temat i pomagać ludziom brawo naprawdę brawo !

ah przepraszam zapomniałem jeszcze jedno pytanie... czy gdy podczas diety będę pił wodę może oba być smakowa ?? chyba nie co ?

Czesc ladril:)Dobrze by bylo gdybys lykal witaminy(np.centrum),bo dieta moze nieco oslabic organizm.A jesli chodzi o wode,to raczej najbardziej wskazana jest mineralna niegazowana.Te smakowe wody zawieraja przewaznie slodzik,wiec nie polecam.Pozdrawiam:)

Witam :) Dziś mój trzeci dzień diety a waga pokazuje ponad 2 kg mniej!! Szok Zmierzyłam sukienkę która trochę mnie opinała i w której idę za tydzień na wesele i jest luźna. Jak tak dalej pójdzie to będę wyglądała jak w worku Podejrzewam, że zeszła mi woda, toksyny i rzecz jasna spłaszczył się brzuch więc efekt jak narazie rewelacja. Co do samej diety to w wolnych chwilach czytam to forum, przestrzegam wszystkich zaleceń. Jedną z moich nielicznych zalet jest to, że wyznaję zasadę "wszystko albo nic" więc nawet mi do głowy nie przychodzi żeby coś podjeść. Przepisowe posiłki o przepisowych porach + suplementy kelp+wit E + miłorząb na krążenie. Kupiłam sobie Plusz multiwitaminowy żeby się poratować witaminami ale wyczytałam że zawiera cukier. Ile? Nie wiem bo nie pisze, pisze tylko że zawiera substancje słodzące i CUKIER więc przestałam go pić.
Jeden problem i to duży. Pierwszego dnia diety miałam dostać okres, na co wskazywały wszystkie znaki na niebie i ziemi i od dwoch dni nic...czy możliwe że dieta to taki szok dla organizmu, że nie dostanę okresu? Miała któraś z Was tak?
Pozdrawiam :)

Czesc Gumbassek:)Jestem na 7 dniu diety,ale wczoraj nie dalam rady i zjadlam spory kawal czekolady,a dzisiaj ciastko:((Mam wyrzuty sumienia,ale wzbogacilo mnie to o wiedze,ze nie warto...To tylko nchwila przyjemnosci,za ktora moge slono zaplacic wiec nigdy wiecej!!!Diete kontynuuje,mimo wszystko,bo juz schudlam.Nie wiem ile,bo zwaze sie dopiero po.Zreszta zamierzam ja przedluzyc o tydzien.Zazdroszcze Ci Twojej silnej woli.
Ja dostalam okres planowo,wiec moze to tylko male opoznienie w Twoim przypadku?Pozdrawiam cieplutko i dawaj znac jak idzie;)

Z tą silną wolą to też różnie bywa. Powtarzam sobie, że to tylko do przyszłego tygodnia i narazie działa. Zresztą od tych jajek z sałatą nic mi się nie chce A dziś na kolacje pomidor i szpinak, już na samą myśl mój żołądek protestuje.
Na zachcianki i pokusy znam taki sposób, moja siostra która studiuje psychologię mi go poleciła. Znasz tą chwilę która przychodzi moment po tym jak złamałaś się i na coś skusiłaś? Najpierw zjadasz np ciacho a chwilę potem jesteś nieszczęśliwa i masz wyrzuty sumienia, że dałaś się skusić i oddałabyś wszystko, żeby cofnąć czas o 15 min. Zapamiętaj to uczucie i w chwili kiedy najdzie Cię kolejna pokusa wyobraź sobie, że jej ulegasz. Np pochłaniasz tabliczkę czekolady i przypomnij sobie te uczucia jakie nadchodzą PO. Pomyśl, że jeszcze tego nie zrobiłaś i masz szansę tego uniknąć. Coś w tym stylu, mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi.
Mnie najbardziej wkurza brak @. Miałam dostać dwa dni temu, prawdopodobnie nagłe ucięcie kalorii zatrzymało mój organizm w tym momencie kiedy miałam już PMS, byłam opuchnięta i bez diety bym pewnie dostała @. A tak od dwóch dni tkwię już w tym stanie i nie wiem co się dzieje. Zdecydowanie, te zaburzenia są w tej diecie najgorsze. A że to przez dietę to wiem na 100% bo nie miewam takich problemów :/ Ale jestem wściekła!!