Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html
...
Napisał(a)
No to poszedlem na trening i 140 wycislem! Ciekawe jak bedize u Ciebie. Pozdro!
...
Napisał(a)
WYPIS Z DNIA 30.01.2009r. Gdy wątroba mówi dość...
Przysiad ze sztanga:
20x10
50x10
70x6
90x4
110x4
125x4/3 Rekord i ****!
Wyciskanie sztanki z klatki:
50x10
60x10
70x10
80x6
Unoszenie ramion na boki:
10x10
14x10
17x10
Unoszenie ramion w przód + kaptury sztangielkami:
(2x)9kg x 10 + 30kg x 20
(2x)10kg x 10 + 30kg x 20
(2x)11kg x 10 + 30kg x 20
Francuz od czoła lezac:
30x10
40x10
50x10
Francuz jednoracz w siadzie:
10x10
12x10
14x10
Odnosnie treningu:
siady zaliczylem PRAWIE, poniewaz robilem w koszalinie, slaba asekuracja to raz, a dwa ze nie widzialem sie caly w lustrze i wstawalem samymi nogami, nie moglem tak jak w szcz ze najpierw dupa, potem plecami, bo balem sie ze sie wy*******e do przodu, pierwsza seria cala samemu, druga juz niestety, koles mi chcial sztange z plecow zabierac, zdazylem tylko wydobyc z siebie ryk przy tym 4 powtorzeniu i krzyknalem "zoostaaaaawwwww ****.aaaaaa!!!!!!!!!" i wtedy niestety ale zawiesilem sie na chwile i bylo juz po zawodach. reszta treningu na odwal, ciezary takie sobie, poniewaz dalej nie moge jesc.
Zrobilem test pizza + browar, pizzy zjadlem ledwo 2 kawaleczki, po wypicu piwa tak mi wysadzilo brzuch do przodu ze koniec swiata... chyba wsyztskei neizdrowe jedzenie , + odzywki na noc przed snem, + prawie surowe placki od poltorej miesiaca co rano, i inne gowna zostaly przez ten tydzien docisniete duza iloscia aspityny i jendym slowem wattroba mowi nie. mialem juz tak kiedys, mozna sie domyslic od czego, natomiast to bylo dawno dawno temu a teraz jest PRAWIE to samo.. boli mnie strasznie cale podbrzusze, jest twarde i napuchniete jak pilka, waroba i to co jest po przeciwnej stronie po lewej strnie uciska mi na brzuch.. kupilem juz rapacholin i sylicaps, musze wprowadzic troche zmian w diecie, oraz ograniczyc treningi tylko do niezbednego minimum czyli siady, wycisk, glowne cwiczenia zbey za dlugo na silowni nie siedziec, bo nie ma opcji zbyem w takim stanie zdrowia dostarczyl organizmowi 3500-4000 kcal dziennie, i poprostu schudne... a waze juz chyba ponad 82, wiec nie chcialbym tego stracic. podejzewam ze tydzien potrwa znaim watroba dojdzie do porozumienia z reszta ukladu pokarmowego i wteyd zaczne znowu hardcore no coz, jak nie grypa, to watroba.. coz, trzeba na******lac dalej, bo h
katablozim nie spi
Kris: gratuluje ja 140 chcialbym do marca/kwietnia wykrecic, jesli zdrowie i dieta pozwoli
Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2009-01-30 23:32:37
Przysiad ze sztanga:
20x10
50x10
70x6
90x4
110x4
125x4/3 Rekord i ****!
Wyciskanie sztanki z klatki:
50x10
60x10
70x10
80x6
Unoszenie ramion na boki:
10x10
14x10
17x10
Unoszenie ramion w przód + kaptury sztangielkami:
(2x)9kg x 10 + 30kg x 20
(2x)10kg x 10 + 30kg x 20
(2x)11kg x 10 + 30kg x 20
Francuz od czoła lezac:
30x10
40x10
50x10
Francuz jednoracz w siadzie:
10x10
12x10
14x10
Odnosnie treningu:
siady zaliczylem PRAWIE, poniewaz robilem w koszalinie, slaba asekuracja to raz, a dwa ze nie widzialem sie caly w lustrze i wstawalem samymi nogami, nie moglem tak jak w szcz ze najpierw dupa, potem plecami, bo balem sie ze sie wy*******e do przodu, pierwsza seria cala samemu, druga juz niestety, koles mi chcial sztange z plecow zabierac, zdazylem tylko wydobyc z siebie ryk przy tym 4 powtorzeniu i krzyknalem "zoostaaaaawwwww ****.aaaaaa!!!!!!!!!" i wtedy niestety ale zawiesilem sie na chwile i bylo juz po zawodach. reszta treningu na odwal, ciezary takie sobie, poniewaz dalej nie moge jesc.
Zrobilem test pizza + browar, pizzy zjadlem ledwo 2 kawaleczki, po wypicu piwa tak mi wysadzilo brzuch do przodu ze koniec swiata... chyba wsyztskei neizdrowe jedzenie , + odzywki na noc przed snem, + prawie surowe placki od poltorej miesiaca co rano, i inne gowna zostaly przez ten tydzien docisniete duza iloscia aspityny i jendym slowem wattroba mowi nie. mialem juz tak kiedys, mozna sie domyslic od czego, natomiast to bylo dawno dawno temu a teraz jest PRAWIE to samo.. boli mnie strasznie cale podbrzusze, jest twarde i napuchniete jak pilka, waroba i to co jest po przeciwnej stronie po lewej strnie uciska mi na brzuch.. kupilem juz rapacholin i sylicaps, musze wprowadzic troche zmian w diecie, oraz ograniczyc treningi tylko do niezbednego minimum czyli siady, wycisk, glowne cwiczenia zbey za dlugo na silowni nie siedziec, bo nie ma opcji zbyem w takim stanie zdrowia dostarczyl organizmowi 3500-4000 kcal dziennie, i poprostu schudne... a waze juz chyba ponad 82, wiec nie chcialbym tego stracic. podejzewam ze tydzien potrwa znaim watroba dojdzie do porozumienia z reszta ukladu pokarmowego i wteyd zaczne znowu hardcore no coz, jak nie grypa, to watroba.. coz, trzeba na******lac dalej, bo h
katablozim nie spi
Kris: gratuluje ja 140 chcialbym do marca/kwietnia wykrecic, jesli zdrowie i dieta pozwoli
Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2009-01-30 23:32:37
...
Napisał(a)
przychodzi taki czas w zyciu kazdego mezczyzny kiedy trzeba zrobic serie na rekordzie. W poniedzialek:
20/10 ; 50/10 ; 70/6 ; 85/5 ; 100/4 ; 115/4 ; 130/4... jedna seria
tylko sie nie roz******* na siadach tak jak ja:
to niestety nie jest zwykly siniak
Zmieniony przez - Kuba_SnK w dniu 2009-02-01 12:42:45
20/10 ; 50/10 ; 70/6 ; 85/5 ; 100/4 ; 115/4 ; 130/4... jedna seria
tylko sie nie roz******* na siadach tak jak ja:
to niestety nie jest zwykly siniak
Zmieniony przez - Kuba_SnK w dniu 2009-02-01 12:42:45
...
Napisał(a)
WYPIS Z DNIA 02.02.2009r. Dzień Rekordów!! Film!!
Przysiad ze sztanga:
20x10
50x10
70x6
85x5
100x4
115x4 FILM
130x4 REKORD!!!! FILM
Wyciskanie sztangi na plaskiej:
55x10
75x10
95x10
115x3 FILM
130x1 FILM
110x5 z zatrzymaniem FILM
100x8
80x10
Skos w gore na hantlach:
25x10
29x10
33x10
37x10
Biceps sztanga prosta stojąc:
30x15
40x12
50x10
Biceps, hantlelką, jednorącz, w oparciu o ławke:
23kg x 2
21kg x 6
19kg x 6
17kg x 8 + 13kg x 8
Odnosnie treningu:
Troche sie balem siadow, ale 115 bylo lekkie wiec wiedzialem ze ze 130 sobie poradze, do tej pory 130 to byl moj aktualny rekord i tyle wstalem ledwo, z lekka pomoca Knife'a . jak widac na filmie jest lepiej i Kubowy plan przynosi efekty 130kg wstalem 3 razy sam, a 4 nie jestem pewien, poniewaz Knife twierdzi ze mi nie pomagal, ja natomiast nie wiem, w kazdym razie ostatnie powtorzenie trwalo wieki pozniej ruszylem na klate, chcialem podejsc do 135 jednak wymeczony po siadach wiedzialem ze nie dam rady i chcialem uwiecznic 130kg x 1 , 115 nic nie wazylo i spokojnie moglem zrobic 5-6 powt, jednak pozostalo na 3, 130 poszlo tak sobie, w czwartek dalem rade podniesc 2 razy i bylo lzej, lecz nie robilem wczesniej siadow, tak sobie to tlumacze, natomoast 110 z zatrzymaniem bylo nawet lekkie. o pozostalej czesci treningu nie ma co pisac raczej bo standard
FILM:
FOTO Z DZISIAJ: Waga 82,0 kg
Przysiad ze sztanga:
20x10
50x10
70x6
85x5
100x4
115x4 FILM
130x4 REKORD!!!! FILM
Wyciskanie sztangi na plaskiej:
55x10
75x10
95x10
115x3 FILM
130x1 FILM
110x5 z zatrzymaniem FILM
100x8
80x10
Skos w gore na hantlach:
25x10
29x10
33x10
37x10
Biceps sztanga prosta stojąc:
30x15
40x12
50x10
Biceps, hantlelką, jednorącz, w oparciu o ławke:
23kg x 2
21kg x 6
19kg x 6
17kg x 8 + 13kg x 8
Odnosnie treningu:
Troche sie balem siadow, ale 115 bylo lekkie wiec wiedzialem ze ze 130 sobie poradze, do tej pory 130 to byl moj aktualny rekord i tyle wstalem ledwo, z lekka pomoca Knife'a . jak widac na filmie jest lepiej i Kubowy plan przynosi efekty 130kg wstalem 3 razy sam, a 4 nie jestem pewien, poniewaz Knife twierdzi ze mi nie pomagal, ja natomiast nie wiem, w kazdym razie ostatnie powtorzenie trwalo wieki pozniej ruszylem na klate, chcialem podejsc do 135 jednak wymeczony po siadach wiedzialem ze nie dam rady i chcialem uwiecznic 130kg x 1 , 115 nic nie wazylo i spokojnie moglem zrobic 5-6 powt, jednak pozostalo na 3, 130 poszlo tak sobie, w czwartek dalem rade podniesc 2 razy i bylo lzej, lecz nie robilem wczesniej siadow, tak sobie to tlumacze, natomoast 110 z zatrzymaniem bylo nawet lekkie. o pozostalej czesci treningu nie ma co pisac raczej bo standard
FILM:
FOTO Z DZISIAJ: Waga 82,0 kg
...
Napisał(a)
nastepne siady:
20/10 ; 50/10 ; 70/6 ; 90/4 ; 105/3 ; 120/2 ; 135/2,2
z tego co pamietam to nie miales isc dzisiaj na 130 w lawce tylko na 120x3 ... dales dupy . Ale ok ... cos sie wykombinuje tylko teraz ciezko bedzie cisnac 135kg ... a po 130x2 myslalem, ze sie sprobuje 140
20/10 ; 50/10 ; 70/6 ; 90/4 ; 105/3 ; 120/2 ; 135/2,2
z tego co pamietam to nie miales isc dzisiaj na 130 w lawce tylko na 120x3 ... dales dupy . Ale ok ... cos sie wykombinuje tylko teraz ciezko bedzie cisnac 135kg ... a po 130x2 myslalem, ze sie sprobuje 140
...
Napisał(a)
zrob tez kiedys zdjecia nogi ... zobaczymy czy rosnie, czy tylko sila idzie
...
Napisał(a)
Kuba: przepraszam za klatke zrobie zdjecie nogi, chociaz 59w udzie to jest raczej patyczek
Morales: nom gen jest, ale na pewno nie do kulturystyki, wystarczy ze nie jem przez 3 dni (choroba) i 2kg w dol... ale fakt ze nigdy sie jeszcze nie redukowalem..
Gdyby ktos mogl zmienic nazwe tematu na: DEE-JAY / Blog / Bodybuilding... FILM + ZDJĘCIE str 16!
bede wdzieczny
Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2009-02-03 10:01:16
Morales: nom gen jest, ale na pewno nie do kulturystyki, wystarczy ze nie jem przez 3 dni (choroba) i 2kg w dol... ale fakt ze nigdy sie jeszcze nie redukowalem..
Gdyby ktos mogl zmienic nazwe tematu na: DEE-JAY / Blog / Bodybuilding... FILM + ZDJĘCIE str 16!
bede wdzieczny
Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2009-02-03 10:01:16
...
Napisał(a)
Jest Zaje... to mi się podoba tak trzymaj Dee-Jay sylwetka kozacka :)
Poprzedni temat
Wymioty na treningu
Następny temat
GROT/blog/tłuszcz w dół... masa w górę... Możliwe?
Polecane artykuły