Puma, mam do Ciebie teraz troche inne pytanie - nie chodzi o trening. Doskonale wiem, że jesteś zalatany tym eksperymentem, ale jakbyś mógł, to prosze o odpowiedź
Pare osób pytało o sprawy zdrowotne. Widze, że na ten temat też masz pojęcie.
Postaram się po krótce opisać, co mi dolega:
Pojawiło się to jakiś rok temu. Objawy: pocenie się nawet przy normalnych czynnościach, następnie po jakiś 5 minutach pocenia mam dreszcze i mi to przechodzi w miare. Czasem mam to tak nagle napadowo. Pot jest głównie na lini czoła i pod pachami, a potem na plecach.
Jak to wygląda na treningu? Pierwsze 15 minut jest najgorsze. Po każdej serii siadam, żeby jak najmniej podnosić temperature ciała i tak posiedze po kilku seriach i łapie te dreszcze i dopiero pod koniec treningu jak już "się wypoce", to się poce normalnie.
Miałem diagnoze w kierunku laryngolicznym. Kiedyś miałem problemy z zatokami. Na RTG nic nie wyszło praktycznie, na tomografii zatok zaburzony poziom śluzu - dostałem na to leki alergiczne: antyhistamionowy i kortykosteroid donosowo - po nich w większści objawy ustępuję, aczkolwiek ostatnio mam okres, że mimo brania tych leków objawy są tylko mniejsze. Nie wiem już sam, czy te leki pomagają, czy nie.
Prosze o jakiekolwiek wskazówki;) Dodam, że to w głównej mierze zaczeło się jakoś z 1-2 lata temu, jakoś właśnie jak zacząłem trenować na siłce.
Zmieniony przez - And1Player w dniu 2009-01-24 17:50:34
Jodełko
And1Player
KryszkaVS
