Trening na klatke dla And1Player

Puma, czy po tym ciężkim treningu 4 tyg. będzie faza akumulacji;)?

And1Player, ktorym ? Juz sie zamotalem.
Bo jesli mowisz o klacie to nie. Jest to normalny, nie przeciazajacy standardowy trening na klatke. Pocwicz tak 2-3-4 rundki i gdy spadnie impet, wejdzesz na poziom 2 potem 3 (sa sa, dostales najlatwieszje ;) ). A dopiero potem , za rok (jesli bedziesz mial pecha, niektorym starcza na dluzej) bedziesz kombinowal z zaawansowanymi formami. Mowiac prost- traktuj swoja klate jako miesien ktorego nigdy wczesniej nie trenowales. Bo w rzeczywistosci, mimo najszczerszych checi, tak wlasnie bylo.


A co do nadgarstka, to oczywiscie, tak jak wspomnial kolega wczesniej, problmem moze okazac sie zla dieta i za mala ilosci mikro sladnikow (mineraly i witaminy).

I jeszcze jedna rzecz. Jesli cokolwiek zakules lub polknales z rodziny dopnigu to musisz liczyc sie z tym, ze czesc srodkow "wysusza" stawy, patrz Winko. Ze jestem calkowitym przeciwnikiem tych rozwiazan to pomine co wtedy powinno sie robic.

Zmieniony przez - puma666 w dniu 2008-12-11 08:28:46

Chodziło mi o całość tego treningu, co ułożyłem;)

Ciekawe na czym polega 2 i 3 poziom heh.

Co do koksu, nie bawie się w takie rzeczy

Co do klatki, no napewno jest prawie jakby nietrenowana. Hmm, a Puma, a co poradzisz odnośnie takiego mało estetycznego efektu klatki odnośnie widoku bokiem - słabo podcięte od zewnątrz, jest jakby zarys gdzie się kończy mięsień, ale bardzo słabo widoczne, tak jakby taka płynna granica, bez zarysowania, co wygląda jak u tłuściocha, tak jakby ulana, nie wiadomo, gdzie się zaczyna i do tego przy sutki też taka jakby ulana - wiem, że na to też ma wpływ bf, jestem z natury ekto, owszem troche się odtłuściłem masując, ale nie uważam, żeby tyle, żeby to było tylko problemem. Co na to poradzisz? Jak na razie klata wg. Twoje planu siła do przodu, i rośnie, a co z tym co opisałem - takim nieprzyjemnym efektem wizualnym;)?

Zmieniony przez - And1Player w dniu 2008-12-11 11:23:28

Niski BF przedewszystkim. Nic lepszego nie wymyslisz. Region o ktorym mowisz najlepiej stymuluja pompki na poreczach.
W zaleznosci od tego jak problem duzy jest u ciebie, to kilka miesiecy poreczowania zabuduje tak ci region ze bedzie ladnie odstawac nawet przy nieco wyzszym BF. Jak jednak jestes "tym typem" co tam ma kopalnie szpeku, to coz poradzic, utrzymywac dobry BF.
Z czasem proble znika, reszta to gospodarka Lipidowa.

Czyli podstawa to w każdym treningu klatki pompki na poręczach?


Pamiętaj jak byłem szczupły bardzo też miałem podobną sytuacje, tylko mniejszą, a nie miałem tak jak większość sucharów, że atlas anatomii bez pokrycia - mam na myśli dokładnie wyrosowany zarys mięśni klatki czarno na białym mimo braku muskulatury. Zawsze tam przy pachach miałem taki gorszy efekt wizualny. Może to lekkie gino/lip? Nie mam pojęcia, ale wizualnie psuje. Owszem jak byłem chudszy o wiele mniejsze to było, ale też.


Dokładnie jest to obszar, jakby lewy dolny róg klatki i prawy, zaczyna się przy pachach, a kończy pod sutkiem. Tak jakby ściana boczna klatki.


Żeby jeszcze lepiej zobrazować - to o wiele lepiej ten region wygląda, jak dostane gęsiej skórki, wtedy jakby tam mniej było tak ulane i jakby się wypełniał nagle, ale też nie do końca - dlatego po plaży lubiłem chodzić przy morzu, bo miałem gęsią skórke tam i czułem, że klata lepiej wygląda Nie wiem, czy rozumiesz;)


Kurde, ah ta klatka.. Przypomina mi się sytuacja z plaży, jak kumple wszyscy mówią, że wszystko ok, tylko klata do poprawy, a jak tak się starałem już na wtedy zrobić klate swoimi metodami. Ciekawe, czy dam rade na te wakacje mieć normalnę klate do reszty..

Zmieniony przez - And1Player w dniu 2008-12-11 12:06:59

Szybkie pytanie, a gdy sciagasz lopatki i patrzysz bokiem, czy problem jest dalej taki sami czy mniejszy ?

Jesli to tendencja do odkladania tluszczu w tym miejscu - bodyfat musi spasc.
A najpewniej musisz nabrac "grubosci" w tym miejscu.
Skoncz te 4 tygodnie, zrobimy cos z izolajci pog grubosc stricte.

Bedzie wieksza masa, problem zniknie.
Generalnie na ten rejon to wlasnie pompki na poreczach i rozpietki plasko. Nie heavy, ale zwykle. Ale dokoncz to co robisz i zmienimu ci.

Zmieniony przez - puma666 w dniu 2008-12-11 12:35:47

Jak ściągne łopatki, to problemu prawie nie ma - tylko tuż przy pachach jeszcze jest jakby taka luźna skóra, ale jak ściągne łopatki - barki i kaptury, najszersze robią masakre, ale za to klatka jest tak rozciągnięta, że już praktycznie jej nie ma - dlatego nie chodze z odciągniętymi łopatkami, bo nie widać wtedy w ogóle klaty, ale jakbym miał chociaż o troche lepszą klate, to napewno bym robił o wiele większe wrażenie bez koszulki chodząć ze ściągniętymi łopatkami, bo jak pisałem reszta partii wygląda po prostu wg. mnie potężnie w miare. To da się to poprawić wizualnie po tym, jak opisałem?

Ok, to jak skończe ten trening Twój, to fajnie by było jakbyś zapodał coś znowu pode mnie z tą klatką.. Może Tobie się uda, żeby ta klata wyglądała na trenowaną, jak reszta ciała. Ciekawe jak to jest jak klatka jest najlepszym punktem w sylwetce heh

Zmieniony przez - And1Player w dniu 2008-12-11 16:17:56

Zmieniony przez - And1Player w dniu 2008-12-12 14:16:37

up

Spoko, zrobimy, co nagle to po diable ;)

to jaka widzisz przyczyne tej sytuacji co opisałem wyżej? Genetyka? klata? tłuszcz? złe treningi?

Klata - Jak narazie idzie ładnie. Nabiera kształtów powoluuutku i siła idzie sporo.

Co do reszty:

siła idzie jak szalona. Organizm się zachowuje, jakby jakiś doping brał

Na wyciskaniu wąsko na triceps biore więcej niż na klate i to pare ładnych kg. do przodu i powtórzeń.

Plecy i biceps z treningu na trening jakby 2 razy silniejsze.

Zobaczymy, jak dziś nogi. Planuje przysiad zamknąć na 120 kg.

Zmieniony przez - And1Player w dniu 2008-12-13 13:56:11

Zmieniony przez - And1Player w dniu 2008-12-13 14:00:42

Zmieniony przez - And1Player w dniu 2008-12-13 14:03:57