Real Madryt

poczekamy co pokaże, pierwszy sezony M.Diarry tez pokazywały że może być prawdziwym czyścicielem takim jakim był Makalele jednak z biegiem czasu to zmieniło.Ciekawi mnie kto wygra bój o defensywnego pomocnika bo jest paru kandydatów.

Za Juande Ramosa do końca sezonu pewnie "Lass" nie po to go sprowadzał, by potem sie tłumaczyć prezesom, że transfer był nie potrzebny, skoro grzał by ławe.

Obecnie w drużynie nie ma zbyt wielkiej konkurencji bo De La Red,i M.Diarra mają kontuzje,zostaje Gago (choc nie wiem czy to nadal defensywny pomocnik) i Javi García który raczej wielkim konkurentem nie będzie.

jak dla mie Gago i Higuain to zbyt przeciętni piłkarze jak na Real.

Co do Gago się zgodzę jeszcze nie jest to piłkarz na miarę realu może trzeba go wypożyczyć ,ale Higuain ma naprawdę dobry sezon strzela sporo bramek i rozgrywa dobre mecze może grać jako napastnik i skrzydłowy.

Higuain mimo, że strzela, to i tak ma problemy ze skutecznością niestety...

młodzi chłopcy, wyrobia sie

Piękny jubileusz Raula

Coraz lepiej spisują się piłkarze Realu Madryt. Dziś "Królewscy" wysoko pokonali na wyjeździe Mallorcę dzięki czemu przedłużyli serię kolejnych zwycięstw do trzech.
Mecz był 500. występem Raula w Primera Division w barwach Realu Madryt. Kapitan "Blancos" jest dopiero drugim zawodnikiem, który rozegrał taką liczbę spotkań dla jednego klubu w lidze hiszpańskiej. Pierwszym był Manolo Sanchis (524 mecze), który także reprezentował Real Madryt.

Pogrążona w kryzysie drużyna z Balearów od początku meczu była tłem dla mistrzów Hiszpanii. Real objął prowadzenie już w 3. minucie po strzale rewelacyjnego ostatnio Arjena Robbena. Kwadrans później drugiego gola dołożył Raul. Jubilat wykończył fantastyczną akcję Gonzalo Higuaina i strzałem z "krzyżaka" skierował piłkę do bramki. W drugiej połowie gospodarzy dobił Sergio Ramos. Po tym spotkaniu Mallorca musi odłożyć plany wyjścia ze strefy spadkowej co najmniej o tydzień.

źródło: onet.pl

Coś zaczeli grać.

Wszystkie bramki strzelone po fatalnych błędach obrony Majorki. Bramkarzowi sita łatali i Robben i Ramos. Strzału Raula takiego na pewno się nie spodziewał i nie miał żadnych szans przy owym uderzeniu