Real Madryt

oczywiscie ze bede kibicował The Gunners
mysle ze wynik zakonczy sie zwyciestwem Londynczykow, pozatym kilka zawodnikow wroci do składu Arsenalu i mysle o wyniku Arsenal 2-1 Real
choc wiem ze Real bedzie nieobliczalny i postawi wszystko na 1 karte

Barca wczoraj pokazała Realowi jak sie wygrywa i to nie koniecznie na swoim boisku.Chociaż szczerze mówie ze w meczu Real-Arsenal byłem za Kanonierami

Taaaa.... ale ciezko bylo sie brronic w 10.

bez komentarza pozostawie ostatni mecz "galactikos" <--- już dawno nie

no w 10 ciężko , Drogba nie w formie , jeśli Real przejdzie dalej i Barcelona to życze Barcy aby dalej trafili na Real i zostali zniszczeni hehe , jeśli nie to w lidze , może uciszą sie kibice Barcy , ale prawda jest taka , że Barcelona to także świetna drużyna

Wątpie, że Real jest w stanie "zmiazdżyć" Barcelone.

Barca jest w tej chwili, lepsza od Realu i to prędzej katalończycy zmiazdżyli by Real.

Real ma bardzo słabych środkowych obrońców, a to podstawa u drużyn o takich celach.

bodymaker , obrona nie jest tak zła boczna to jedna z lepszych , Carlos i Cicinho są bardzo ofensywni , a w środku Ramos nawet ujdzie i Woodgate wrazie czego Helguera , i Salgado ale on to boczny jest
A ty bodymaker co sądzisz o szansach Realu w rewanzu?
I wolisz Real czy Arsenal?

Haha dobre ja wątpie ze Real wygra z Barceloną w najbliższym czasie a co mowa o zmiażdzeniu. Obejrzyj sobie mecz z Arsenalem i popatrz jak oni wspaniale rozgrywali piłkę a wiec narazie nie powinno byc nawet porównań która druzyna jest lepsza

O Ramosie nie moge powiedzieć nic dobrego oprócz tego, że jest młody. Na Woodgate nie można do końca liczyć bo łapią go często kontuzje, co sprawia, że nie może uchwycić odpowiedniego rytmu. Alvaro Mejia to nie jest obrońca na miare Realu. Helguere najwyżej cenie z środkowych obrońców Realu, ale czołowym stopperem europy to on nie jest.
Bok obrony w Realu jest bardzo ofensywny, w tym względzie można się wypowiadać o nich w samych superlatywach, ale do obrony nie przywiązują dużej wagi, a Reyes ogrywał niemiłosiernie Cicinho, częściej w działaniach obronnych widzi się Gravesena niż tych bocznych obrońców którzy ogólnie spisują się bardzo dobrze. Przez to jednak, że są oni tak ofensywnie usposobieni to właśnie środkowi obrońcy muszą być pewni aż do bólu, a tak napewno nie jest. Najpewniejszym członem defensywy jest bramkarz "Królewskich".
Real był za mało zdeterminowany, agresywny, Arsenal w każdym niemal meczu w Premiership poddawany jest nizwykłej zawziętości ze strony przeciwników. Tyle miejsca co w meczu z Realem to oni dawno już nie mieli.
Zabrakło mi gry na jeden/dwa kontakty przed bramką Arsenalu, tam było ciasno, a Robinho, Ronaldo rozbijali się o mur a niepotrzebnie bo 2 czy trzy "klepki" mogły zasiać niepokuj pod bramką Lehmana. Wrzutki Beckhama skazane były na niepowodzenie, dlatego, że Ronaldo nie jest w stanie sam walczyć o górną piłke z Toure czy Senderosem.
Jeżeli Real zagra w Londynie z "zębem", determinacją nie skupią się zawodnicy na gre pod siebie a zaczną grać częściej podaniem powinno być dobrze.stać ich na wynik 2:1, tym bardziej, że Arsenal potrafi zagrać naprawde źle. Moja sympatia skierowana jest w większym stopniu w strone Realu, ale mądrość Arsenalu na wyjeździe wzbudził we mnie podziw. Henry i Reyes nieprzejmowali się obroną z Madrytu.



Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2006-02-23 20:51:21