Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
10
Witam Was slyszalem rozne opinie na temat Taekwondo i muaythai i nie wiem wkoncu co mi sie berdziej sprzyda...
Chodzi mi tu o zwykla bojke kiedy ktos jest sam i idzie na niego kilku kolesi (bo takie sa najczestsze przypadki)... Co wtedy robic-ktora ze sztuk walki pomoze mi rozwiazac ten problem? Dodam jeszcze ze jestem z okolic salwatora i najbardziej zadowalalyby mnie
kluby wlasnie w tych okolicahc i tu tez licze na Wasza pomoc abyscie mi pomogli znalezc cos sensownego...
z gory dzieki...
Szacuny
0
Napisanych postów
143
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
52706
Kiedy idzie na Ciebie kilku kolesi to ani jedno ani drugie Ci nie pomoże. Życie to nie film gdzie rozkładasz kilku tu oni rozłozą Ciebie no chyba że chodzisz pod przedszkole kraść kanapki. Przejdź się do jednej sekcji i do drugiej i zobacz co Tobie będzie bardziej pasowało.
"Nie gardź sobą, że przegrałeś bitwę. Trzeba znacznej siły, by się zapędzić aż tam, gdzie się bitwy przegrywa."
Szacuny
22
Napisanych postów
2071
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
26544
na bójki z kilkoma kolesiami najlepiej sprawdzają się treningi lekkiej atletyki (np bieg na 400m). Temat był wałkowany miliard tysięcy razy na forum i zapomnij o obronie przed grupką napastników, nie ważne co byś trenował.
Natomiast Muay Thai o tyle przewyższa TKD, że jest bardziej wszechstronne i kompleksowe, masz położony nacisk na strefę nóg,rąk oraz klinczu. W TKD (w większości sekcji, ale są wyjątki) nacisk położony jest głównie na strefę nóg.
Szacuny
69
Napisanych postów
1815
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
35261
na kilku tylko biegi albo walki bronią (chyba pałka najlepsza ze względu na prawo) ćwiczy się raczej dla przyjemności bo jak jedyną motywacją jest samoobrona to szybko zrezygnujesz
Jeżeli chodzi o ulicę to MT ma dużą przewagę nad TKD bo raz mają dużo lepiej wyrobione ręce, dwa kolana i łokcie, trzy TKD jest raczej oparte na wysokich kopnięciach (w MT też są ale nie są one podstawą, raczej dodatkiem) a nie kopniesz wysoko w niewygodnych spodniach a raczej nie wiadomo jakie spodnie będziesz miał na ulicy no i bez rozgrzewki wysokie kopanie raczej nie jest bezpieczne... a nawet z rozgrzewką ja bym się na ulicy raczej bał kopać wysoko jak można się przewrócić (pośliznąć, tamten może jakoś nogę przechwycić)
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
Szacuny
0
Napisanych postów
88
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3140
W walce z kilkoma przeciwnikami zapewne nic ci niepomoze ale pamiętaj ze niewalczy sztuka walki tylko zawodnik, idz nato co ci sie bardziej spodoba ale chyba jednak bardziej skuteczne jest muay thai
Szacuny
3
Napisanych postów
131
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2988
Macie wszyscy racje ale nie uwzgledniliscie jednego - przy walce na ulicy liczy sie przedewszystkim psychika i mysle, że skomplikowane, efektowne kopniecie moze przestraszyc nawet kilku gosci z ulicy... dlatego gdy nie ma mozliwosci ucieczki mozesz sprobowac - do tego lepsze bedzie TKD. Jesli jednak chcesz nauczyc sie bic w realnej walce (z jednym przeciwnikiem) to skuteczniejsze bedzie na pewno MT.
Szacuny
0
Napisanych postów
143
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
52706
Efektowne kopnięcie może przestraszyć ale leszczy. Jak trafisz na zgranych chłopaków to nawet jak powalisz jednego czy dwóch reszta przebiegnie się po Tobie i taki bedzie finał.
"Nie gardź sobą, że przegrałeś bitwę. Trzeba znacznej siły, by się zapędzić aż tam, gdzie się bitwy przegrywa."
Szacuny
3
Napisanych postów
131
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2988
jak trafisz na zgranych chlopakow to jest chyba oczywiste ze niezaleznie co cwiczysz (no chyba ze biegi lub strzelectwo)to nie masz szans. czasem jest jednak szansa ze trafimy na leszczykow...