Dieta do oceny

Witam!

Dość dużo postów przeczytałam na temat odżywiania orz odchudzania i postanowiłam ułożyć sobie dietę. Oczywiście moim celem jest redukcjaoto ona:

1posiłek: płatki owsiane+ łyżka otrębów pszennych +łyżka zarodków pszennych+ łyżka musli+trochę orzechów i owoce suszone

2posiłek: jedną lub dwie kromki chleba ciemnego z masłem orzechowym+2plastry sera białego lub 2kanapki z sałatą zieloną pomidorem i jajkiem

3posiłek: duszona pierś lub ryba do tego ryż brązowy lub makaron pełnoziarnisty lub kasza kus kus i do tego warzywa duszone lub gotowane+ olej z pestek winogron
4posiłek: fasola lub tuńczyk z pomidorem+ olej z pestek winogron

5posiłek: omlet z białek z otrębami lub kanapka z avokado
i przed samym snem pół kostki chudego twarogu.

Odrazu zaznaczam że z mięs jadam tylko pierś z kurczaka żadne inne mięso nie wchodzi w grę.

Oczywiście oprócz diety siłka, basen oraz ćwiczenia na brzuch(obecnie mam ostatni dzień A6W)myślałam teraz o ABS- co o tym myślicie??

Bardzo proszę o ocenę i wskazówki.
Z góry dziękuje!

brakuje ci bialka w wiekszosci posilkow, nie wiem jaki założyłaś sobie rozklad skladnikow i kalorycznosc diety, jakie masz teraz wymiary?

Katowanie brzuszka taka iloscia cwiczen mija sie z celem, nie przyspieszy to niczego. Najwazniejsze (dla wygladu brzucha rowniez ) jest twoja dieta i to co robisz na silowni.

moje obecne wymiary to:
wzrost: 161cm
waga: 49kg
talia 64cm
biodra: 79cm
udo: 49cm

Acha, a jakie sa twoje cele, bo chyba nie odchudzanie? Sadze, ze ksztaltowanie sylwetki lepiej by pasowalo.
Stanowczo za malo bialka w diecie, by cos sensownego z sylwetka zrobic i jak wyglada trening na silowni?

wyliczyłam sobie zapotrzebowanie kaloryczne i wyszło1100, białka dałam 2kg na kilogram ciała, tłuszczy o,7 i węglowodanów 1,5

Poniedziałek: basen

Wtorek
klatka: wyciskanie sztangi na skośnej 3x15, rozpiętki na skośnej 3x15
biceps: unoszenie hantli stojąc 3x15, unoszenie łamanej na modlitewniku 3x15
aeroby: skakanie na skakance 20min.

Środa: basen

czwartek
barki: wyciskanie hantli siedząc 3x15, unoszenie sztangielek w opadzie tułowia(na tylne aktony) 3x15, unoszenie do przodu stojąc 3x15
nogi: przysiad ze sztangą 3x20, przysiad wykroczny 3x20, wspięcia na palce na maszynie 3x20

piątek:
plecy: ściąganie drążka wyciągu górnego 3x15,przyciąganie drążka wyciągu dolnego siedząc 3x15, unoszenie tułowia na ławce rzymskiej 3x20
triceps: wyciskanie francuskie sztangi łamanej 3x15, wyciskanie wąskie sztangi prostej 3x15, sciąganie linki wyciągu 3x15
aeroby: skakanie na skakance 20min.

szczerze to chciałabym jeszcze schudnąć

głównie zależy mi na udach a poza tym rzeźba głównie brzucha

a ile proponowałabyś mi białka??
i co myślisz o moim treningu??

a i sorki bo przez pomyłkę załam2kg białka zamiast2g

Trening ok. jak robisz juz go więcej niż 4 tygodnie to zmniejsz ilość powtórzeń, w ogole warto bys intensyfikowała stale trening, by byl ciagel nowym bodźcem dla twojego ciala.

Acha i nie zartuj sobie z tymi 1100kcal, to jest glodowka, nawet dla niskiej osoby, na niej to sobie najwyżej zebra wyrobisz Serio wiem, ze większość kobiet mowi :"chce schudnąć z ud lub/i z brzucha", ale nie ma tak prosto. Zawsze jak chudniesz chudniesz przede wszytskim z tej czesci ciała z ktorej masz sklonnosci chudnac, a dopiero w dalszym okresie z twoich "problematycznych". Stad tak wiele kobiet sie odchudza a tak malo ma z tego jakis efekt - o jego trwalosci nie wspominając.
795 + (7.18x49) =1147kcal to jest tyle ile zużywasz nic nie robiac caly dzien
Pomnoz to teraz x1,8 to wychodzi ze w dni aktywne z silownia spalasz praktycznie 2000kcal !!!!
A ty jesz polowe tego i chcesz sie odchudzic??? A owszem schudniesz duzo miesni, tluszczu, metabolizm spowolniony o nascie procent...
Twoja dieta odchudzajaca to min 1600kcal.
A jezeli chcesz cos w swoim ciele pozmieniac to wiecej czasu 1800kcal w dnie terningowe, solidny trening na silowni (mala ilosc powtorzen) i 1600kcal w dni nietreningowe. Tluszcz spadnie proporcje sie zmienia.
Radzilabym troche ograniczyc wegle a zwiekszyc podaz bialka