SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ZWOLNIJCIE PANOWIE SYLWETKI ARNOLDA NIECH NIE BEDA NAM W GLOWIE

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10012

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 579 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 30351
No wlasnie jak wspomniales mozna sobie gdybac.

Dzisiejsza kulturystyka to zasluga sterydow fakt, ale nie tylko, same sterydy Mr O z nikogo nie zrobia, do kulturystki zawodowej trzeba sie po prostu nadawac i byc wytrwalym,, bez odpowiednich predyspozycji nawet duze ilosci nie zrobia jakiegos mistrza, bo na zawodach licza sie wszystkie szczegoly.
Predyspozycje, zaplecze (dieta, sterydy), ciezkie treningi to jest mniej wiecej klucz,wszystko jest potrzebne. Pewnie widziales treningi Colemana, sa niesamowicie ciezkie.

A czy Kevin chcialby wygladac lepiej niz teraz wyglada, powiem tak, Kevin ma o kulturystyce wiedze wieksza niz wszyscy uzytkownicy tego forum razem wzieci (bez urazy dla nikogo), predyspozycje tak samo, nikt tutaj na forum takowych nie ma. Mysle ,ze gdyby Kevin chcial wygladac lepiej bez problemu by mogl.Ma wiedze pieniedze ,predyspozycje, wszystko czego potrzeba.

Widocznie uznal ,ze swoje juz zrobil,wiec taki wyglad widocznie mu odpowiada. Moze juz nie chce dalej tracic na zdrowiu, meczyc organizmu, bo to czego stracil na zdrowiu juz nie odzyska, wiec zmienil tryb zycia, bo ogromna masa teraz mu juz nie jest potrzebna, a wstydzic sie i tak nie ma czego.

Nic nie trwa wiecznie, pewnie w zyciu niejednego zawodowca przyjdzie moment kiedy sobie powie "stop", moze to byc wywolane kontuzja, przemysleniami itd. Oni maja tego pelna swiadomosc,ze cale zycie nie utrzymaja sylwetki takiej jak z okresow zawodostwa.Wiedza co robia ;)

Zmieniony przez - Jacek.G w dniu 2008-09-09 21:15:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
prawdy nie poznamy nigdy, moze kevin przestal z powodow zdrowotnych, moze staje coedziennie przed lustrem i mowi kurde wygldam jak zwykly bolek, moze sie przez to upija i masa spada jescze wiecej a moze jest zadowolony i gdzies ma co mysla inni. Prawdy nie wiemy i nawet to co kevin powie nie musi byc prawda. Wazne jest jednak to ze wiekszosc mlodych cwiczacych dazy do takich sylwetek, z tego powodu siega po sterydy, pozniej przychodzi rodzina , problemy zyciowe, miesnie spadaja a z psychika coraz gorzej bo w koncu od 15 tego roku zycia przez 10lat swoja zycie budowal na podstawie wyimaginowanego wygladu. Podrywal dziewczyny na ten wyglad, szpanowal przy kolegach. Tak jak z alkoholem i innymi uzywkami moze to miec ciezkie konsekwencje psychiczne dla wieszkosci mlodych aspirujacych a wielkie sylwetki.

Pepo kiedys gdzies skomentowal zmiane Kevina, zastpopowal bo chcial sobie jeszcze pozyc:)



Zmieniony przez - kris4real w dniu 2008-09-09 21:28:59

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 280 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5678
sog dla kevina za dystas do samego siebie

a wy nie filozofujcie tyle tylko robcie swoje

pzdr.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 925 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13211
kilobb czytaj uwaznie i pomyslrobcie jak chcecie ale jakby to nie dzialalo to wszyscy by dupali w ten sam sposob co kiedys, jedni tak robia inni znow nie, wiec teraz przekonywanie ze jakis trening jest lepszy od drugiego to chyba nieporozumienie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317

Gdybys chociaz byl dobrym przykladem tych nowoczesnych treningow.
A tak kogo chcesz przekonac?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 925 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13211
kilobb chcesz mnei oceniac a nie znasz mnie ani nigdy nie widzialeszal.pl obrazasz sie jak male dzieckopozdro.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Ocenic?
Chce porownac Twoje osiagniecia z tym co mowisz, tylko i wylacznie dla mojego przyszlego dobra? Dla dobra moich miesni
Bo mowic to sobie mozna cokolwiek.
Nie rozumiem. Pytam tylko na jakiej podstwaie sadzisz, ze nowoczesne treningi sa dobre dla normalnych ludzi? A ty, ze sie obrazam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1118 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12479
temat się urwał? ciekawie się robiło

Humanizm nie jest pacyfizmem za wszelką cenę!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
ano kilobb zadal pytanie, nikt nie odpowiedzial i sie urwalo.

Zmieniony przez - kris4real w dniu 2008-11-05 12:45:21

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
Napiszę Wam parę słów o tym co się dzieje w sporcie i o tym co myślicie, że się dzieje.

Jeśli myślicie, że osiąganie sukcesów sportowych w dzisiejszych czasach to tylko kwestia medycyny (czyt. koksu) to się bardzo mylicie. Jest on jednym ze środków w całym łańcuchu przygotowań sportowca do zawodów, jednak to czy odniesie sukces zależy od tego czy ma predyspozycje genetyczne do danej dyscypliny czy nie, oraz czy jego potencjał zostanie wykorzystany czy zatracony.

Dr. Marcin Siewierski z Warszawskiego AWF-u zajmujący się min. teorią sportu, współpracujący z kadrą pływaków podał fajny przykład który może to obrazować:

W okresie 1999-2001 mieliśmy 438 medalistów ME i MŚ juniorów w różnych dyscyplinach. Do kadry olimpijskiej w 2003 roku dostało się 48, a medale w 2004 w Atenach zdobyło 3 z nich.

Za słabo im bili towar w tyłki czy nie mieli gena? Dlaczego na poziomie juniorów ktoś bije na głowę rywali, a w seniorach dostaje od nich w du.pę albo w ogóle nie dorasta im do pięt?

Za mało koksu?
Zastanówcie się.

Myślicie, że kulturysta, sztangista czy zapaśnik w różnych państwach dysponuje innymi medykamentami, a wygrywa ten który ma lepsze sterydy? Może ten kto ma lepszego gena?
W uproszczeniu powiem Wam, że wygrywa ten (na poziomie seniorskim i to przez dłuższy czas) którego organizm był rozsądniej eksploatowany przez trenera. U nas w Polsce liczą się wyniki w przysłowiowm Pcimiu Dolnym, bo inaczej wojewoda pogoni trenera młodzików. Lecz czasami znajdują się rozsądni trenerzy i wyjątkowe talenty.

Przenieśmy to teraz na teorię sportu w której występują trzy etapy przygotowania człowieka do uprawiania określonej dyscypliny sportowej.
Faza wszechstronności zaczynająca się w dzieciństwie (średnio od 10 roku życia).
Faza ukierunkowania zaczynająca się we wczensje młodości (średnio między 12-14 rokiem życia)
Faza specjalizacji zaczynająca się w okresie juniorkim (średnio od 14 roku życia).

W fazie specjalizacji występują elementy treningu wszechstronnego, ukierunkowanego i w końcu specjalistycznego podzielonego na kolejne etapy.
Zawsze na podbudowie wytrzymałościowej (po etapie wszechstronności i treningach ogólnorozwojowych) buduje się pozostałe, specjalistyczne warunki motoryczne.

Jak się to przekłada na kulturystykę?

Fred80 powtarza za dr Pawłem Piotrowskim i dr Markiem Kruszewskim powielane schematy na temt treningów splitem. Za ciężkie, za bardzo obciążają układ nerwowy, katowanie grupy raz w tygodniu, etc.

Dlaczego więc jedni nie osiągają nic splitem (albo bardzo niewiele) inni natomiast rosną wyśmienicie. Dlaczego osoby które przeniosły się ze splitów na HST lub FBW nagle osiągają postępy? Czy kulturysta ćwiczący HST nie bije towaru?

Bo w końcu ich system nerwowy przestał być katowany.
Myślicie, że bez powodu i z uporem maniaka zalecamy ACT początkującym na siłowni czy w domu? Przecież nie rosną im od razu 40 cm bicepsy, nie cisną 100 na ławce tylko nie moga wyrobić ze zmęczenia bo poziom ich wytrzymałości jest żenujący.
Pewnie, lepiej położyć się na ławce i pocisnąć 4 serie z progresją, mięsień się napompuje i gitara, później bice i ok. Siła trochę skoczy, masa tak sobie ...

Dlaczego nie można przetłumaczyć, że trenować należy cykilcznie? Czasem na siłę, czasem typowo masowo, a czasem wytrzymałościowo i 2x/tydz grupa?
Dlaczego nie od razu maxy?

Powiedzcie, kiedy najlepiej idzie HST? Osobiście uważam, że na 5 tkach i neg. Próbowaliście tak ćwiczyć pół roku lub rok?

HST i FBW jest swojego rodzaju pigułką. Wzechstronność i cykliczność w jednym, z przeciążeniem układu nerwowego i wypoczynkiem włącznie. Jest to plan z automatyczną skrzynią biegów i automatycznym trenerem. Zasada treningu narzuca pewną cykliczność i progresję obciążeń nie z serii na serie, a z treningu na trening.

Split
jest dla zaawansowanych osób, dla świadomych osób, dla osób z samodyscypliną lub posiadających świetnego trenera. Koks, czy najlepsze warunki genetyczne można zaprzepaścić niewłaściwym treningiem. Mój brat cioteczny ma takie warunki, treningiem na pałę osiągnął 200 kg na płaskiej. Treningiem typowo trójbojowym czy wyciskaczy poszło by 300 jak nic, ale mu nie przetłumaczę. Bo trzeba technicznie, cyklicznie, systematycznie ...

Większość z nas nie będzie kulturystami, nawet jeśli do najlepszego dla siebie trenigu wrzuci najlepszy koks z HGH na czele.

Tak jak z naszymi sportowcami ogromna większość z osób mających warunki ćwiczy źle. Są złym trenerem dla samych siebie, a popędzających ich zwierzchnikiem jest EGO.

Poruszony wcześniej przykład Michaela Phelpsa jest dobry, a wiecie czemu?
Bo ma jednego trenera, który zajmuje się nim od dziecka. Nigdy nie zmieniał trenera, który jak się okazuje jest mistrzem. Jego trener jest mistrzem, bo potrafi poprowadzić wybitnego mistrza. Taki sukces zdarza się tylko wtedy.
Trener Phelpsa mówił, że musiał go chamować w fazie nagłego skoku formy w okresie dorastania, bo mimo pobicia wszystkich na głowę łącznie z rekordami świata juniorów zniszczył by talent. Dzięki temu wyciągnął z Phelpsa maksimum jego potencjału i sprawił, że jest on teraz maszyną która będzie zdobywała sukcesy przez wiele lat.

Chcecie potrafić robić ze swoim oranizmem to, co aktualnie chcecie? Schudnąć, nabrać masy, siły, wytrzymałości?

To bądźcie dla siebie dobrym trenerem

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Miesnie brzucha (co po a6w )

Następny temat

jak wyrzezbic brzuch w domu?

WHEY premium