Jarot09 / Dziennik -Mistrzostwa Polski Juniorów s.77 Złoto+Srebro Superheavy

w piątek siłownia zamknięta w sobotę też

****a

dzięki za info

Jak u ciebie siłka zamknięta to zapraszam do mnie. Godzina jazdy od warszawy :D :D :D
Nie mam dla ciebie tyle obciążenia

Kiedy są najbliższe zawody, w których będziesz brał udział? Coś nieuważnie obserwowałem chyba.

jutro mi będzie potrzebne tylko 115kg

a co do zawodów to są 30 listopada mistrzostwa polski młodzików do lat 18 w trójboju siłowym

ale nie wiem jeszcze czy wezme w nich udział ze względu na kontuzje i słabą forme w siadach i ciągach spowodowaną kontuzją

dawno nie pisałem, ale jakoś tak wyszło więc po kolei, po tamtej chorobie się dodatkowo zatrułem

zrobiłem 11 września trening 15A I po chorobie a w sumie byłem jeszcze troche chory

DOCISKANIE LEŻĄC SKOŃCZYŁEM na 105kg*15 tak w żeby się rozruszać po chorobie

PODRZUT ZE ZWISU SKOŃCZYŁEM NA 55kg*15 jakoś się zdyszałem i nie chciało mi się więcej bo ten trening potraktowałem jako rozruch + MACHNEŁEM JESZCZE ŁAPY


następnego dnia się strułem, w nocy żygałem, potem w sobote żygałem z rana i prawie nic nie jadłem do 13-tej


następnie w poniedziałek 15 września, zrobiłem trening 8-10A I
DOCISKANIE OD DESKI SKOŃCZYŁEM LEKKO I Z ZAPASEM NA 135kg*8
PODRZUT ZE ZWISU SKOŃCZYŁEM NA 85kg*7



na drugi dzień we wtorek zrobiłem przysiady ze sztangą z tyłu PEŁNE Z PODWÓJNYM DNEM

115kg*5 w 10 seriach, szło bardzo lekko, ale niestety "połamało mnie" znowu, a to były pierwsze siady od 2 tygodni ****a jego mać

NASTĘPNIE W CZWARTEK ZROBIŁEM TRENING 2-5A I

1. DOCISKANIE LEŻĄC OD DESKI (12cm) + INVERTED ROWS (wkońcu o tym nie zapomniałem)

65kg*5
85kg*5
95kg*5
105kg*5
115kg*2
125kg*2
135kg*2
145kg*2
155kg*2 (poprzednio 150kg*2)

2. PODRZUT ZE ZWISU + DRĄŻEK

45kg*5
55kg*5
65kg*5
75kg*2
85kg*2
95kg*2 (poprzednio 100kg*2)

3. UGINANIE RAMION STOJĄC ZE SZTANGĄ + CZACHOŁAMACZE

25kg*5
35kg*5
45kg*5
55kg*5
65kg*5
75kg*2


1. dociskanie poszło z zapasem, nareszcie nie musiałem dociskać prawą ręką, szło równo mam nadzieje że następnym razem zrobie na 160kg
2. podrzut ze zwisu jakoś marnie, ale to przez zarzut, wyjątkowo ****owo mi szedł, musze się go nauczyć poprawnie robić to będzie lepiej
3. łapy ciężko, ostatnia dwie serie dosyć oszukane

Zmieniony przez - Jarot09 w dniu 2008-09-21 13:13:20

no i w piątek zrobiłem martwy ciąg

w planie było 10 serii po 5 powtórzeń ze 115kg

rozgrzałem się dobrze, wszystko było git, podnosiło się jakbym nic w rękach nie miał no, nic nie bolało, no i tak po 6 serii coś zaczełem czuć w tych plecach, myślałem sobie że może mi się wydaje, zrobiłem 7 serie (podczas serii zero bólu) i po serii niby git, ale im bliżej było do zrobienia następnej serii tym się zaczełem czuć połamany i to coraz bardziej i wiedziałem żę jak zrobie tą serie to mnie rozłoży więc odpuściłem

to były moje pierwsze ciągi od 2 tygodni, robiłem idealnie technicznie, nawet jednego powtórzenia nie z***ałem, ciężar praktycznie żaden, podczas dźwigania żadnego bólu, a jednak po paru seriach pomiędzy seriami coś odczuwałem, no i po jak wróciłem do domu gdzieś za godzine byłem jak połamany


TERAZ W PONIEDZIAŁEK ROBIE TRENING 15-tek Z PEŁNYM WYCISKANIEM I PUSH PRESS W ROLI GŁÓWNEJ, A WE WTOREK SIADY PRZEDNIE, PRZY NICH A NI PO NICH BÓLU NIE POWINNO BYĆ

Jarot, może najwyższy czas wybrać się do jakiegoś specjalisty?

myśle o fizjo jakimś, zobaczymy, prawdopodobnie w najbliższym czasie gdzieś się właśnie wybiore

Poszukaj lekarza sportowego w jakiś ośrodkach sportu, jesteś zawodnikiem, więc być może pełna refundacja kosztów będzie możliwa. Ja bym popytał o to na Twoim miejscu.