Nadszedl czas ostatecznych, najbardziej zintensyfikowanych przygotowan do walki. O ile dobrze licze od dzisiaj do walki zostalo mi rowne 4 tygodnie. Chcialbym, aby pierwsze 3 poswiecone byly na bardzo intensywne przygotowania na 100% mozliwosci. Ostatni tydzien to juz raczej odpoczynek. Tak ja bym to widzial, bedzie tak jak zadecyduje trener.
Calosc rozplanowalem sobie tak, ze musze porzadnie zaczac biegac- juz bez wymowek i faktycznie czas przejsc na interwaly. Wczoraj gralem z kumplem przez neta do 3 prawie ale udalo sie zwlec z lozka i pojsc pobiegac. Calosc trwala niecale 30 minut- staralem sie czesciowo zwiekszac i zmniejszac tempo, teren dosyc gorkowaty (park), raczej przy nim zostane. Codziennie bede biegac troche inaczej, mam pewien zamysl w glowie, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ogolem biegac chcialbym 5-6x w tygodniu czyli prawie codziennie. Nie wiem czy mi sie uda, bo jak ide do pracy, to jest z tym ciezka sprawa- wtedy bede
musial biegac przed treningiem.
Zeby sie bardziej do tego motywowac napisalem sobie karteczke (ktora zawsze bede stawiac kolo komorki pelniacej funkcje budzika) z napisaem:
"Wstawaj i BIEGAJ inaczej przegrasz"
Co do treningow to mysle, ze bede cwiczyc 5-6x w tygodniu. 3 treningi na sali i jakies 2-3 na silowni (worki, tarcze, skakanka, lekki trening silowy w rundach- mam caly zamysl w glowie)
Dieta mniej wiecej tak by wygladala (w dobrym razie- jak bym nie pracowal i dopasowal sie w miare z korepetycjami):
I Jajecznica z 3-4 jaj, ciemne pieczywo, maslo, warzywa
II Platki owsiane, mleko, bialko (pol porcji)
III Obiad (najczesciej miecho, ziemniaki, warzywa)
IV Ryz, jogurt
V Platki owsiane, mleko, bialko (pol porcji)
Chcialbym, zeby tak to mniej wiecej wygladalo- w ostatnich tygodniach malo co sie zajmowalem porzadnym zarciem, ale teraz trzeba sie sprezyc bo organizm bedzie tego potrzebowac.
Suple- zrobilem w sumie jakies 4 tygodnie przerwy od wiekszosci supli i odzywek (nie liczac bialka). Na najblizsze tygodnie widzialbym calosc tak:
bialko: 1 porcja rozdzielona na 2x
aminokwasy: 7 tabsow rano na czczo przed bieganiem
kreatyna (stack): porcja po bieganiu, porcja po treningu
leucyna: z 10g po treningu
BCAA: jak starczy to jeszcze ze 2g po treningu
Thermo speed extreme: troche mam (w sumie brata, ale...) wiec moze bede brac przed treningami.
Do tego w miare mozliwosci bede sobie ucinac dzemke popoludniowa. Sen w nocy- okolo 8h. Pewnie bede jakies 2 dni w tygodniu pracowac z ojcem, wiec wtedy bedzie ciezej z dieta, bieganiem, etc ale postaram trzymac sie tego szkieletu i mysle, ze bedzie ok.
Alkohol oczywiscie od 2 tygodni w trybie off i tak zostanie minimum przez najblizszy miesiac.
Dobra to chyba tyle podstawowych informacji.
Waga na czczo kolo 76,5-77kg czyli jestem zadowolony. Osiagnalem dobry prog wyjsciowy.
Czekam na Wasze sugestie, komentarze...
Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2008-09-15 13:20:10