Junior / DZIENNIK / jazda na westside (siła i wyskok)

NOGI/BRZUCH


czas treningu: 65 minut

A Przysiad ATG
3 x 135 kg
3 x 135 kg
3 x 135 kg
3 x 135 kg
3 x 135 kg
3 x 135 kg
3 x 135 kg
3 x 135 kg

B Martwy ciąg na prostych nogach (tempo 40X0)
5 x 135 kg
5 x 135 kg
5 x 135 kg
5 x 135 kg
5 x 135 kg

C1 Good morning (dynamicznie)
10 x 75 kg
10 x 75 kg
10 x 75 kg

C2 Skłony na wyciągu
10 x 9 sztabek
10 x 9 sztabek
10 x 9 sztabek

A Przysiady pełne, jak tylko glęboko się da. Ostatnia seria ciężko. Na 140 kg będzie trudno o wszystkie serie na 3 powt.

B Po przysiadzie to mocno męczy.

C1 Dołożone 5 kg - zaczyna być ciężko. Dynamicznie, ze wspięciem na palce.

C2 Dokładam.

Dobrze latajacy krasnalu !

6 seria (135 kg). Trochę plecy puszczały. Szczególnie drugie powtórzenie.





Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2008-09-09 20:25:13

I ty mówisz, że to było ciężko?

140 kg pójdzie na lajcie .

mocny grzbiet i jakby ktoś pytał po co się wykonuje tzw dzien dobry to właśnie tutaj znajdzie odpowiedź... juz nie jednego by złamało pod gryfem!!

tak trzymaj junior ja czekam u ciebie na serie z 200kg

Najpierw 160 w serii, potem 180... aż w końcu 200 Kiedyś z pewnością przyjdzie ten moment.


No mocny grzbiet przy tym pochyleniu jest niezbędny. Pochylenie nie jest szkodliwe samo w sobie - szkodliwa jest zmiana kąta pochylenia w trakcie ruchu (tzw bujanie).


Gudmorningi tak jak mówiłeś - świetne ćwiczenie. Robię od jakiegoś czasu i widzę poprawę między innymi w ciągu i siadzie.

Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2008-09-09 21:30:45

dojkładnie nic dziwnego ze najlepsi zawodnicy TS stawiają to ćwiczenie w pierwszym rzedzie z SQ i MC

Jestem ciekawy swojego maksa w przysiadzie teraz (trójbojowym, nie pełnym). Tydzień temu w pełnym poszło z zapasem na ok 2 powt. 150 kg x 3 .


Myślę, że na chwilę obecną stać mnie na 190 w siadzie trójbojowym (z szerszym rozstawem nóg). Ale na razie nie chcę maksować, póki nie będę czuł się naprawdę silny.

Dzisiaj trening łap i w planie pompki na poręczach z +50 kg. Niestety zakwas na klatce i plecach jeszcze dość mocno trzyma z poniedziałku.

Nie będzie to niestety optymalne. Zastanawiam się nad przełożeniem treningu na jutro, ale to by burzyło trochę koncepcje całego planu.

Zobaczymy jak będzie, poczekam do wieczora i trening najprawdopodobniej dzisiaj.

dasz rade ja ostatnio machnalem z 45kg 6 ruchow pompek na ostatniej serii