SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

BdWiELKi/blog/podążanie własną drogą

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13875

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 608 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5865
Biceps:
sztanga łamana stojąc 10 41kg/ 10 51kg / 10 51kg
modlitewnik maszyna 20 40kg/ 18 40kg
młotki stojąc 18kgx3 10powt.
Triceps:
prostowanie linki na wyciągu 10 95kg/ 8 100kg/ 6 100kg
wyciskanie sztangi poziomo w wąskim chwycie 2x60kg 10/8/6 80kg
prostowanie rąk na maszynie na modlitewniku 10 50kg/ 8 55kg/ 6 65kg
Przedramie:
spinanie podchwytem sztanga 4x 20kg 20 powt.
spinanie nachwytem 4x 5kg(sztangielki) 20powt.


Trening nieznacznie różnił się od tego z przed tygodnia jeśli chodzi o ciężary. Również podobna długość treningu. Pompka była ale bardziej tric niż bic, a przedramie napuchło jak cholera

Go and get it.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 608 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5865
Plecki:
przyciąganie drążka wyciągu do klatki 12 60kg/ 10 60kg/ 10 80kg
podciąganie 2x 10powt.
wiosłowanie hantlami na ławce skos 2x 21kg 12powt.
sciaganie linki wyciagu gornego przy prostych łokciach 2x 1000kg 12powt.
przyciaganie raczki typu "V" poziomo 2x 70kg 12powt.
butterfly odwrotnie 3x 12-10powt. 35kg
Martwy ciąg 12x 130/ 8x 160/ 6x 180/



GoOd WorK

Go and get it.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 608 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5865
Drugi dzień regeneracji.


Wczoraj i dzisiaj odpuściłem sobie nawet dietę. Tzn jem posiłki jak w diecie ale nie aż tyle tylko 3 na dzień (bo wstaje o 12). Regeneruje się i regeneruję i tak się dzisiaj ostro zmobilizowałem żeby zacząć A6W. Zrobiłem póki co pierwszy dzień ale mam zamiar w końcu dojść do końca (najdalej miałem 25dzień), a to już chyba 4 próba... No tylko tym razem chcę dojść do tego 42 dnia. Tak więc 20 września będzie ostatni dzień. Ponoć pierwszy tydzień najgorszy jest, chociaż dla mnie było z dnia na dzień co raz gorzej zawsze. Zobaczymy czy się to wszystko uda. Parę stron w tył zdjęcie brzucha jest więc nie daje nowego, bo nic się nie zmieniło. Następne dam na końcu czyli 20 września planowo. Tak poza tym to zgodnie z moją ideą co trzeci miesiąc 2 tygodnie przerwy wypada od 1 września czyli jeszcze 3 tygodnie do przerwy. Te 3 tygodnie mam zamiar na ile to będzie możliwe trzymać sztywno dietę. Zobaczymy co z tego będzie. Będę opisywał swoje posiłki co dziennie. Do teraz trzymałem ciągle również dietę ale na weekendy dawałem sobie luzu i robiłem cheat meal czasami. Teraz 3 tygodnie będzie sztywno trzymane wszystko. Jeśli chodzi o samopoczucie to dość często ostatnio boli mnie głowa. Mam po mamie to, że odczuwam różnicę ciśnienia poprzez ból głowy właśnie. To nic groźnego ale przeszkadza. A teraz cały czas oglądam Beijing ciągle







Pozdro niech moc będzie z wami

Go and get it.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 14164 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53932
Moim zdaniem A6W to lipa.
Obciaza kregosłup i odcinek szyjny
ABS2 lepiej

"Miota nim jak szatan..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5306 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24415
A6W to lipa totalna, próbowałem tego jakiś czas temu, nic gorszego chyba nie ma
Moim zdaniem dużo więcej dadzą skłony, spięcia, skłony boczne itp. niż A6W, gdzie się da dowalić ciężaru i jazda
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 608 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5865
W tym tygodniu treningi pomieszane ze względu na długi weekend. Siła kupowata... masa trzyma się na okolicach 90~ jutro 5 dzien a6w. Apropo to według mnie nie jest w cale zły trening. Znam ludzi którzy dociągneli to do końca ładnie im poszło i nic ich nie bolało

Go and get it.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5306 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24415
Złe może i nie jest, ale już lepiej abs2, a najlepiej zwykłe kombinacje brzuszki, spięcia itd. z obciążeniem IMO
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 608 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5865
No dobra minął kolejny tydzień treningowy. Czas na wypiskę ze wszystkich treningów.

Poniedziałek- klata (waga 88kg)
1. wyciskanie na płasko 10 80kg/ 8 90kg/ 6 90kg
2. rozpietki poziomo 12 15kg/ 12 18kg/ 10 21kg
3. rozpietki skos w gore 12 21kg/ 12 21kg/ 10 24kg
4. rozpietki skos w dol 10 21kg/ 10 21kg/10 18kg
5. butterfly 15 40kg/ 12 50kg/ 10 60kg
Trening przeszedł sprawnie, pomyślnie i z rezultatem dobrej długotrwałej pompy.


Wtorek- nogi (trening sie niestety nie odbył z powodu imprezki u kumpla)


Środa- barki (waga 85kg!!!)
sztanga z tyłu siedząc 12 60kg/ 10 75kg/ 8 88kg
sztangielki bokiem stojąc 12 12kg/ 10 18kg/ 8 21kg
sztangielki bokiem w opadzie tułowia 12 15kg/ 10 15kg/ 8 15kg
kaptury sztanga z tyłu 4x 10powt. 110kg
Jeśli chodzi o wagę to już wyjaśniam czemu taka była. Otóż na imprezce troszke % było a potem zwracanie Mimo to siła była... gorzej z głową


Czwartek- ręce (waga 88kg)
Biceps:
sztanga stojąc 15 40kg/ 12 50kg / 10 55kg / 8 60kg
modlitewnik maszyna 20 40kg/ 18 40kg
młotki stojąc 18kgx3 10powt.
Triceps:
prostowanie linki na wyciągu 10 90kg/ 8 100kg/ 6 100kg
wyciskanie sztangi poziomo w wąskim chwycie 3x55kg 10powt.
pompki na poręczach 3x max
Przedramie:
spinanie podchwytem sztanga 4x 20kg 20 powt.
spinanie nachwytem 4x 5kg(sztangielki) 20powt.
Trening sprawnie przebiegł i trwał nie licząc rozgrzewki 25minut. Robiłem serie łączone 1bic z 1tric itd. Tylko przedramie osobno. Waga wróciła do normy. Bicek na pompie 43.5(mógłby tak już zostać)


Piątek- plecy (waga 89.5)
przyciąganie drążka wyciągu do klatki 12 60kg/ 10 70kg/ 10 80kg
podciąganie 2x 10powt.
wiosłowanie hantlami na ławce skos 2x 24kg 12powt.
sciaganie linki wyciagu gornego przy prostych łokciach 2x 70kg 12powt.
przyciaganie raczki typu "V" poziomo 2x 80kg 12powt.
butterfly odwrotnie 3x 12-10powt. 45kg
grzbiety 4x 15 powt.
Jeśli chodzi o plecki to nawet napuchły i sie fajno spinały co wiadomo- cieszy


Sumując:
1. Waga po incydencie wtorkowo-środowym wciąż rośnie.
2. Trening na klatę sprawdza się dzięki długotrwałej pompie która schodzi nawet po kilku dniach.
3. Obwody niestety bez żadnych zmian (patrz profil).
4. Jakoś większy luz wprowadziłem w tym tygodniu w dietkę.
5. Jestem zadowolony, że siła powoli wraca do szczytów
6. W sumie nie żałuję nieprzeprowadzonego treningu nóg... Kolana trochę odpoczną


Aha i taki plan przedłużam na 6 tygodni, bo się sprawdza: czuję to

Zmieniony przez - BdWiELKi w dniu 2008-08-24 11:31:49

Go and get it.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 95 Napisanych postów 16770 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 68752
siema
nie widze wypisu z diety??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 608 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5865
Dieta jest oczywiście ;) co dzień jem to samo... :/ ale tylko dlatego że najszybciej przygotowuje się te posiłki. Mogę napisać:
Pierwszy posiłek dzielę na dwa: jeden 8.00 drugi 10.00 a jest to:
mleko 1.5% 300ml
twaróg półtłusty 250g
rodzynki 100g
płatki owsiane 100g
łyżeczka masła orzechowego 90% orzechów
2. ryż brązowy 100g
pierś z kurczaka 150g
3. j/w plus marchew z groszkiem 150g
4. po treningu
makaron 2jajeczny 200g
jogurt 400g
5. twaróg półtłusty 150g (popijany sokiem)

Łącznie: 220g białka
110g tłuszczy
484g eglowodanów
3302kcal

Dietka jest na masę.

Go and get it.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

a jak zmniejszyć klate?

Następny temat

Trening na Łapy do oceny.

WHEY premium