Zastanawiam sie jak jest lepiej ćwiczyć. Mój plan wygląda tak 8.00 rano ok 30 min biegania na bieżni, godzina 14.00 ok 10 min biegania i 2 obwody (z treningu cyklicznego Michaila)+ 5 min na ochłodzenie spacerek na bieżni.
1.unoszenie kolan w zwisie na poręczach lub drążku-(brzuch)
2.uginanie nóg na maszynie w leżeniu-(dwugłowe ud)
3.wznosy tułowia z opadu-ławka rzymska-prostowniki grzbietu
4.ściąganie drążka górnego wyciągu do klatki szerokim nachwytem-(górny grzbiet)
5.wyciskanie na atlasie na ławce pionowej -klatka
6.Wyciskanie na atlasie zza karku w siadzie-(naramienne)
7.unoszenie sztangi na stojąco do brody - barki
8.Uginanie ramion ze sztangą stojąc-(bicepsy)
9.prostowanie ramion na wyciągu-triceps
10.skłony tułowia na maszynie
A może lepiej jest zrobić 1 długi trening łącząc te dwa ??