SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

WIELKI ZASTÓ OD DAWNA!!!!!!

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8450

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 563
Moja dieta pozostawia wiele do życzenia (niekiedy nie ma jej w ogóle), daję "słowo harcerza" (a byłem harcerzem ) że bez "wspomagaczy sterydopodobnych", a waże 120 kg i mam 50 w łapie i jeszcze sobie biegam po boisku. No i co... 70 kg łepek na krótkich dystansach nie ma szans Co innego na dłuższych. Tu niestety, cudów nie ma. Fotki moża zobaczyć na jednym z konkurencyjnych forów, dla zaiteresowaych podam...
Eh... jak tak patrzę po latach to i tak 40% genetyka, 30% trening, 20% dieta (nawet nieświadoma, jak zacząłem interesować się dietą, to okazało się, że wcale nie było tak źle, mimo że żadnej nie stosowałem), a 10% odżywki i reszta chłamu. Chodzi mi oczywiście o czyste amatorstwo, bo w zawodostwie te proporcje bardzo się zmieniają. (zawodowiec-czyt. ten dla którego kulturystyka to zawód, tzn. jest jego źródłem dochodów).

Zmieniony przez - siwy1977 w dniu 2008-08-12 17:36:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Tylko pogratulowac.

apokalipsa masz racje piszac o aspiracjach kulturystycznych. Ale kolega pisze o wielkim zastoju a pewnie ma na mysli ogolnie kiepskie przyrosty od poczatku zabawy z ciezarami. P zastoju mozna pisac jak juz sie ma troche miesni.
Mysle, ze bardziej pomoglby mu jednak przemyslany trening niz liczenie kalorii i stosunku BWT.
Oczywiscie przy zalozeniu , ze jednak dostarcza tych pokarmow duzo. Ale to chyba oczywiste.

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2008-08-12 17:45:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
Siwy, właśnie ta "nieświadoma" czasem dieta to klucz[a raczej przypadkowe być albo nie byc dla mięśni] do wyników, przez krotszy czy dłuzszy okres czasu- ja tak miałem na początku, lecz b. szybko to sie wyczerpało...

tutaj wlaśnie równiez cudów nie ma bo choc organizm w pewnych- często nawet dość szerokich granicach- potrafi sie dostosować to takich czy innych brakow lecz jak mówię cudem byłoby gdyby wbudował choćby jeden element włókienka mięsniowego bez niezbędnego materiału

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2008-08-12 17:46:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Bo powinnismy zaczc od rozszyfrowania terminu dieta.
Dla mnie dieta to siedzenia z waga i kalkulatorem i wyliczanie czego ile.
Ja sobie jem na co mam ochote z przewaga miesa i to trudno nazwac dieta. Chyba...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 563
No, z niczego to rosnąć nie będzie . Brak diety nie oznacza braku jedzenia i pewnych, choćby bardzo ogólnych reguł, do których należy się jednak stosować. Kurcze, muszę wyrażać się precyzyjniej, przepraszam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Siwy i Apokalipsa jak doszliscie do takich rozmiarow?
Chodzi mi o treningi jakie stosowaliscie? chociaz z takim stazem trudno wskazac jakis konkretny system pewnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 563
Powiem krótko. Obserwowałem własne ciało i dostosowywałem ćwiczenia. 2 lata przed pierwszym treningiem na siłowni samodzielne ćwiczenia w domu(pompki, drążek, brzuch, worek,pływanie). Plany były bardzo różne. Przez pierwsze 10 lat splity w różnym wydaniu(chociaż nawet nie wiedziałem, że tak to się nazywa ). 3,4,nawet 5x w tygodniu(wtedy każda partia oddzielnie) Potem różnie. Ostatnio FBW. Były wzloty i upadki, ale zaciskałem zęby i jechałem dalej. Były czasy, że się sporo piło i paliło 2 paczki fajek na dzień, ale to była głupota. Mimo to nawet wtedy ćwiczyłem. Najważniejsza jest regularność i poznanie własnego organizmu.Najgłupszą rzeczą jaką można zrobić to skopiować czyjś plan treningowy lub dietę dla siebie. Należy podpatrywać i wybierać to co dobre dla ciebie, resztę można wyrzucić.Osobiście nie brałem sterydów (chyba bym ważył 150 ), chociaż nikogo nie potępiam, jeśli robi to z głową i ma za sobą określony staż i wiedzę. Odżywki wszelkiego rodzaju, nieregularnie. Jeść, zawsze jadłem sporo. Conajmniej 5x dziennie. Mam bardzo dobrą genetykę, więc było mi łatwiej. Podziwiam ludzi którzy ważąc 60 kg mają cel i dążą do niego. Ja zaczynając ćwiczyć ważyłem 84 !!! Nigdy nie ograniczałem się tylko do siłowni. Bardzo dużo piłki, trochę siatki,kosza,tenisa stołowego i ziemego. Ogólnie taki misz-masz, który przyniósł efekty. Teraz to już trochę emerytura, jako że nie obyło się bez dosyć poważej kotuzji odcinka lędżwiowego (ach, te błędy młodości, potem niestety wychodzą). Ale trzymam się jeszcze, mimo treingu tylko 2x w tygodniu.
Zatem - powodzenia młodzieży i życzę przyajmniej jubileuszu 10 lat stażu. Wtedy to już coś musi być widać .




Zmieniony przez - siwy1977 w dniu 2008-08-12 19:27:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Dzieki za odp.
Mi tez wisi czy ktos bierze sterydu czy nie. Powiem wiecej. Kulturysci powinni brac, ale powinno sie mowic ze biora, zeby nikt nie mial zludzen dzieki czemu ta masa. A powinni dlatego , ze o to chodzi w kulturystyce zeby byc wielkim jak knur.

Czy Twoja waga i rozmiary to nie dzieki wysokiemu BF przypadkiem jak u strongmanow? Bo z tego co piszesz to podchodzisz do treningow i diety podobnie do mnie. Z tym, ze ja waze 96 a Ty 120. A kulturysci z epoki przedsterydowej mogli tylko pomazyc o 50 cm w bicepsie (napisales ze nie brales).
Sory za takie wnikanie ale nie kapuje o co tu chodzi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 563
BF 22, więc tragicznie nie jest (idealnie też nie, ale bez diety i tak nieżle ). Nie zgadzam się co do kulturystyki. Jak sama nazwa mówi to kultura ciała, a te przepasione świnie w stylu Ronniego niewiele mają z nią wspólnego. O wiele bardziej podobają mi się zawody w Europie i trochę inne podejście sędziów. Większa uwaga na definicję i proporcje, chociaż oczywiście rozmiar też się liczy.
Sam nie uważam siebie i nigdy nie uważałem za kulturystę. Nie ten styl życia. Nie lubię ścisłych reguł, a to niestety konieczność w tym sporcie. Po prostu ćwiczę i staram się nieżle wyglądać. Ot co.



Zmieniony przez - siwy1977 w dniu 2008-08-12 20:46:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 60 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1878
Mi się podobało stwierdzenie jednego z forumowiczów :"chcesz być góra mięsa jedz mięso "
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

o co chodzi?czy tak ma wyglądać trening?

Następny temat

Trening kolegi do sprawdzenia.

WHEY premium