...
Napisał(a)
dodam ze wszystko zalezy od osobyi klubu.wielu gosci cwiczy rok i uważa sie za fighterów wiec nie dziw ze np dostanie od koxa co pakuje i pakuje.Wg mnie nalezałoby poznać pogląd gosci co cwiczą 3 lata i wiecej czy obiawiaja sie pakierków wg mnie nie
...
Napisał(a)
Wiesz, na treningach SW widziałem wielokrotnie ludzi, którzy się wzajemnie nakręcali, wbijali się w głupią pychę, w przekonanie, że są strasznie mocni. Więc się nie dziwię, że nie boją się koksów.
zdrówka
...
Napisał(a)
nie za wczesnie na mete ? i klata to chyba na duzym wdechu
wiesz to ze ktos sie nie boi nie oznacza ze wygra, jest u nas taki cep, chudy, leszczyk ale startuje do każdego, w******l za prawie kazdym razem a i tak ciagle to robi takze...
wiesz to ze ktos sie nie boi nie oznacza ze wygra, jest u nas taki cep, chudy, leszczyk ale startuje do każdego, w******l za prawie kazdym razem a i tak ciagle to robi takze...
http://wicek-lampy.cba.pl/
"profesjonalna" naprawa
...
Napisał(a)
Tyson jakoś prał kolesi po 200kg mimo że sam ważył jakieś 95kg i dlatego twierdzę, że bardziej od masy liczy się technika.
Bruce Lee=Legenda
...
Napisał(a)
d****i nie brakuje .W niedziele jakis koleś w bramie z piwem do mnie sapał obok kolega -oczywiscie w rękach butelki odpusciłem bo jakos nie chce miec szkieł w głowie .Może nawet kosy w brzuchu bo kto wie co taki degenerat nosi przy sobie .Takich to tylko do gazu...
...
Napisał(a)
To takie teoretyzowanie poza granem fighterow zawodowych i ludzi wycwiczonych sila i masa wygra. Jestes tak opanowany zeby technike zastosowac? Wcale nie jestem ciezki zalozmy wazysz 60kg ja 80kg martwy ciag kolo 200kg na 1x klatka 140 1x przysiad ponad 100 slabo ;) nawet szczerze nie widac ze cwicze ramie 40 w koncu nie jest to jakis wielki wyczyn w ubranich nie widac i wcale nie jest potrzebny wielki kox klincz lapie cie i nie jestes w stanie mi sie wyrwac juz nie mowiac o parterze sprawdzalem jestem w stanie podniesc ziomka 120kg jak sie zapieral :) choc nigdy bym nie probowal sie z nim na ulicy chyba ze w obronie zycia.
Kiedys mialem przyjemnosc/nieprzyjemnosc przetestowac sile na nizszym i lzejszym ziomku nawet nie stosowalem techniki przechwycilam lapke dobrze ze nie dostalem w twarzyczke i byl koniec walki jak sciagnolem lapki i zjechal do parteru.
A na widok koxa radze uciekac:d
Kiedys mialem przyjemnosc/nieprzyjemnosc przetestowac sile na nizszym i lzejszym ziomku nawet nie stosowalem techniki przechwycilam lapke dobrze ze nie dostalem w twarzyczke i byl koniec walki jak sciagnolem lapki i zjechal do parteru.
A na widok koxa radze uciekac:d
bedzie lepiej...
...
Napisał(a)
destroyer siła ciosu idzie także z nogi .Mam szwagra ktory jest chudy i duzo cisnie na klate poki czegos nie wziołem byłode mnie lepszy ,ale to tylko te cwiczenie przysiad plecy i inne to nie ma szans.Cwicz całe ciało wiesz ze przysiad jest krolem cwiczeń??
...
Napisał(a)
Ciekawa dyskusja się wywiązała.
Jako że tak mniej więcej orientuje się w temacie to może podam pare swoich spostrzeżeń .
1 Pojecie Koks( szczerze nie pasuajce ) to nie grubas z bf na poziomie 30 % tylko koles konkretnie duzy np 175 wzrostu i 90-95 kg na zyle przewaznie bardzo sprawny fizycznie, rozciagniety i jak na swoja wage bardzo dynamiczny. Jeśli chodzi o siłe to nie 100 na klate i chude nożki tylko klata od 150 siad w okolicach 200 ciag ponad 200 . Oczywiscie proporcję mogą być inne typu wzrost 190 waga plus 120 wycisk 200 siad pond 200 martwy okolo 300 :) i niski poziom tkanki tłuszczowej .
O takich osobach można powiedzieć ze to koks a nie typkach zalanych bez kondycji popompowanych co biora 120 a siadu i martwego nie robili nigdy. Bo wydaje mi się że to są dla was koksy skoro uwazacie ze tak latwo z nimi wygrać .
2 sparawa to to że w dzisiejszych czasach większość wiekszych chlopakow ma w mniejszym bądz większym zakresie pojęcie o sw ( wielu z teoretykow zaklada że nie maja żadnego podczas gdy niejednokrotnie mają wyższe pojecie o sw niż oni )
3 Sprawa że te wasze ''koksy'' to przeważnie chłopaki zaprawione w boju oni nie unikają walki i są naprawde obici na ulicy;]Natomiast mało ktory wybitny technik zawodowiec tłucze sie po ryju na ulicy;]
Chyba że nadal dla Was ''koksy '' to napinacze co maja duże lapki chude nózki i są mocni tylko w gębie.
3 Sprawa to chyba faktycznie szczupli technicy zbytnio przeceniaja swoje możliwości .Trenuje na macie i o ile szczuply chlopak ze stazem 2-4 lata ważacy 60-70 kg wygrywa z chlopakami co zaczynaja a nie sa jacyś duzi tylko waza przy podobnym wzroscie 15-20 kg wiecej a nie idzie to w paarze z siła
to już z chlopakiem ktory ma o 20 kg wiecej masy mieśniowej kondycjei duża siłe to juz po opanowaniu najmniejszych podstaw jest im niezmiernie cięzko .
Zeby nnie bylo ze pimpuje Koksow to sam jestem normalnej budowy i wiem że wynik ewentualnego starcia zalezy od bardzo wielu czynników .I naprawe wiem jak konczą popompowani sterydziarze bez mozgu ktorzy nie kumaja nic z goścmi trenuajcymi 5-6 lat ostro ważcymi od 90 do 110 kg :)
Jako że tak mniej więcej orientuje się w temacie to może podam pare swoich spostrzeżeń .
1 Pojecie Koks( szczerze nie pasuajce ) to nie grubas z bf na poziomie 30 % tylko koles konkretnie duzy np 175 wzrostu i 90-95 kg na zyle przewaznie bardzo sprawny fizycznie, rozciagniety i jak na swoja wage bardzo dynamiczny. Jeśli chodzi o siłe to nie 100 na klate i chude nożki tylko klata od 150 siad w okolicach 200 ciag ponad 200 . Oczywiscie proporcję mogą być inne typu wzrost 190 waga plus 120 wycisk 200 siad pond 200 martwy okolo 300 :) i niski poziom tkanki tłuszczowej .
O takich osobach można powiedzieć ze to koks a nie typkach zalanych bez kondycji popompowanych co biora 120 a siadu i martwego nie robili nigdy. Bo wydaje mi się że to są dla was koksy skoro uwazacie ze tak latwo z nimi wygrać .
2 sparawa to to że w dzisiejszych czasach większość wiekszych chlopakow ma w mniejszym bądz większym zakresie pojęcie o sw ( wielu z teoretykow zaklada że nie maja żadnego podczas gdy niejednokrotnie mają wyższe pojecie o sw niż oni )
3 Sprawa że te wasze ''koksy'' to przeważnie chłopaki zaprawione w boju oni nie unikają walki i są naprawde obici na ulicy;]Natomiast mało ktory wybitny technik zawodowiec tłucze sie po ryju na ulicy;]
Chyba że nadal dla Was ''koksy '' to napinacze co maja duże lapki chude nózki i są mocni tylko w gębie.
3 Sprawa to chyba faktycznie szczupli technicy zbytnio przeceniaja swoje możliwości .Trenuje na macie i o ile szczuply chlopak ze stazem 2-4 lata ważacy 60-70 kg wygrywa z chlopakami co zaczynaja a nie sa jacyś duzi tylko waza przy podobnym wzroscie 15-20 kg wiecej a nie idzie to w paarze z siła
to już z chlopakiem ktory ma o 20 kg wiecej masy mieśniowej kondycjei duża siłe to juz po opanowaniu najmniejszych podstaw jest im niezmiernie cięzko .
Zeby nnie bylo ze pimpuje Koksow to sam jestem normalnej budowy i wiem że wynik ewentualnego starcia zalezy od bardzo wielu czynników .I naprawe wiem jak konczą popompowani sterydziarze bez mozgu ktorzy nie kumaja nic z goścmi trenuajcymi 5-6 lat ostro ważcymi od 90 do 110 kg :)
...
Napisał(a)
no ale koks to sie wlasnie mowi o zalanych lysolach . koles na zylce taki jak podales to jest kulturysta .
Poprzedni temat
Evans wypada z rozpiski UFC 85
Następny temat
Kolejna promocja Kimbo
Polecane artykuły