TEST - NATURE'S BEST - Redukcja pods.strony 48/49

swieże kserowane jak bułeczki...:D




Zmieniony przez - Deror w dniu 2008-05-13 15:21:09

Ok, wiem, że są.
Ale nie chcę, żeby mi je woda wypłukiwała
Dlatego mówię też o niskozmineralizowanej. Bo mineralne dzielą się na wysoko, średnio i niskozmineralizowane. Czyli dobierasz pod swoje potrzeby.

Poczekajmy, może ktoś, kto jest w temacie się odezwie i wyciągnie mnie z okowów niewiedzy

Deror, dzięki, ale nam troszkę rozciągnąłeś strone


Zmieniony przez - kaniola w dniu 2008-05-13 15:23:42

Zepsułem z tym rozmiare fotki przepraszam zgóry ale już niemoge edytować :( NMZC(troche to mało powiedziane tylko, żeby mod sie do mnie teraz niedoczepił )

Zmieniony przez - Deror w dniu 2008-05-13 15:25:09

czyli dobierasz pod siebie

No i ja nie mam problemu, mam kamienie szczawianowe w nerach, więc tylko źródlana i niech sobie wypłukuje co chce

Ale ja nie znam swoich potrzeb

Do momentu, aż mnie ktoś nie uświadomi, piję sredniozmineralizowaną

Ten artykuł strasznie ogólny... ALe patrz, wysokozmineralizowana muszynianka reguluje napięcia mięśniowe

Ciekawy link dot. wody:
http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51220,3571274.html


Zmieniony przez - kaniola w dniu 2008-05-13 15:47:15

Śledzę wątek i trzymam za Was kciuki. Najbardziej jestem ciekawy wyników z podsumowaniem
Widziałem na któreś focie polędwicę wołową i jak na moje oko te szlachetne kawałki mięsa zostały trochę zmarnowane Podam Wam rewelacyjny przepis na stek wołowy:

Marynata: oliwa, pieprz, estragon, tymianek, czosnek, ziele angielskie rozdrobnione.
Mięsko nacieramy oliwą i posypujemy ziołami tak by lekko pokryły mięsko, opruszamy pieprzem. NIE SOLIMY.
Odstawiamy na min. 12h.

Przed obróbka termiczną nasze ok. 2 cm steki lekko obijamy tłuczkiem. Leciutko, żeby się rozpłaszczyły ale nie rozbiły jak schab. Praktycznie to ma być takie poklepanie. Dobra ---> rozgrzewamy piekarnik do 200 stC, rozgrzewamy patelnię bez tłuszczu (najlepiej teflonowa) i smażymy steki 45-60 sek z każdej strony, solimy i nastęnie razem z patelnią (ja mam Inginio) wstawiamy do rozgrzanego pieca i wtedy zaczyna się najlepsze ... Steki pięknie pęcznieją i w zależności od tego jak długo je tam potrzymamy będą krwiste, średnie lub wypieczone. Kolejno 2-3 i 4 min. Smacznego

Nie namawiam do lampki czerwonego wytrawnego wina, ale bez niego to nie ten sam smak Tak się podniecam bo zaraz jadę do domu i będę takie steki robił

Wrzucajcie foty jedzenia, sa naprawdę rewelacyjne a ja będę pierwszym który wystąpi o rozlosowanie dodatkowych nagród za osiągnięcia kulinarne

Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2008-05-13 15:52:21

No, Mawashi, narobiłeś mi smaka Na pewno spróbuję.

Banan, jeśli dyskusje na temat wody są nie na miejscu w tym temacie, to daj znać proszę. Nie chcę przyczyniać się do zaśmiecania testu

wszystko jest ok,
merytoryczny test - podoba mi się
czytam i obserwuje z partyzanta %)

Mawashi, polędwica wołowa była moja
Zapewniam Cię, że nie została zmarnowana
Upiekłam ją na grillu przyprawioną pieprzem ziołowym. Wcześniej rozbiłam tłuczkiem, a grill tylko delikatnie ją przypiekł - w środku była lekko krwista i soczysta, choć na fotce tego nie widać

Odnośnie wód, to ja staram się pijać wody o różnym stopniu zmineralizowania Najczęściej jest to Muszynianka, Staropolanka, Kryniczana, Nałęczowianka/Cisowianka -> przeplatam te wody ze sobą
Zauważyłam jednak, że podczas/po wysiłku fizycznym najlepiej pragnienie gaszą wody wysokozmineralizowane.

Jeśli chodzi o witaminy i minerały, to chciałabym zauważyć, że nie wszystko z tego, co dostarczamy naszemu organizmowi zostaje przyswojone (zarówno z jedzenia jak i suplementów).
A wg dziennika Vitalmax, w którym uwzględniam również warzywa w mojej diecie, spożywam za mało sodu, wapnia, żelaza, cynku, miedzi, manganu, wit.D, B1, B2. Reszta w normie, bądź też nawet za dużo. Do tego dochodzą suplementy, ale ile z tego przyswajam, tego nie wiem

Powodzenia dziewczyny...ledwo zaczelyscie a ja juz nie moge doczekac sie podsumowania