Madu24/blog/lecimy z wagi, I hope...p.2

sama sobie pokazuję... no i jeszcze dwie osoby mają ten nieprzyjemny widok zagwarantowany Dla całej reszty jestem miłosierna



Kupiłam sobie kieckę w stylu "mała czarna" ale nie czarna broń boże Zrobię fotki i wkleję. Mam tylko obiekcje co do tłustych rąk... Wczoraj pod kościołem oglądałam wystrojone kobitki i stwierdzam, ze nie maja żadnych kompleksów, więc jakoś może te moje ręce tłuste przeżyję...?

Zmieniony przez - madu24 w dniu 2008-05-12 10:05:39

Jeśli źle się czujesz odsłaniając całe ramiona, to możesz delikatnie zasłonić je ładnym szalem zarzuconym na plecy/ramiona

Właśnie szal przemyśliwuję i znowu za chwile wyruszam na zakupy tym bardziej, że kupno butów jeszcze przede mną...

Przypomina mi to stroj jakiegos uniwersytetu amerykanskiego
Co ty sie tymi rekami przemujesz nie masz ich zlych. Wczoraj bylam na basenie i na saunie. Szczerze gdyby ludzie mieli miec kompleksy co do swojego wygladu to wiekszosc nie mialaby sie co pokazywac, z kobiet i mężczyzn tylko młodzi i to tez nieliczni maja ladne figury. Czym "dalej w wiek" tym gorzej.

Emblemat sklepu nieoderwany jeszcze w razie gdyby się M. rozmyślił...
Szal kupiony, za to na boso wystąpię

To polecimy z treningiem na nogi w stylu co robilas, czyli obwodowym.
Jak ci sie podoba to co robilam to tez bedziesz robila male obwody.
Kazde cwiczenie w 3 seriach a miedzy seriami 1,5min rowerku w ramach intensyfikacji.
Rozgrzewka:
1. wykrok w tyl na skos (x15 na noge)
2. przysiad z wyciskaniem sztangielek w gore (x30)
Cwiczenia:
1. przysiad na jednej nodze 3x12
2. wypad na jednej nodze 3x12
3. przysiad sissy zmodyfikowany 3x12
4. MC na jednej nodze 3x12
5. wykop nogi w tyl 3x12
6. odwodzenie nogi 3x12
Co do rozgrzewki
1.stoisz z malymi ciezarkami, rece wzdłuż tułowia, nogi skrzyznie z przodu noga stoi prosto tylna ukosem, wewnetrzna strona w przod. Podnosisz noge z tylu zgieta w gore do boku przed reke z ciezarkiem do poziomu i powracasz jednoczesnie uginajac nogi i znow w gore.
2. przysiadasz w lekkim rozkroku majac lekkie ciezarki w zgietych rekach w gorze i powstajesz prostujac rece w gore - jak przy wyciskanieu i znow w dol

Ad. 1
stoisz na jednej nodze ze sztangielkami w rece i jedna noga zgieta oparta plasko o pilke. Robisz lekki przysiad na nodze jednoczesnie presuwajac pilke w przod az do wyprostu nogi na piete i powracasz
Ad2.
j.w. z tym, ze teraz noge na pilce trzymasz z tylu na gornej powierzchni stopy. Noga na pilce tylko lekko do tylu w stosunku do nogi na ktorej stoisz. Uginasz noge na ktorej topisz jednoczesnie przesuwajac pilke w tyl i wracasz.
Ad3.
kleczysz siedzac na pietach, sztangielki na ramionach oparte, unosisz sie do kleku prostego i opuszczasz znow na piety idac biodrami w gore- czyli ciagniesz czworglowymi i spinajac posladki
Ad4.
robisz MC na prostych nogach z ciezarkami w rece tylko pochulajac sie do poziomu unosisz jednoczesnie jedna noge prosta w gora, jak waga po 12 razy na kazda noge
Ad5.
klasyk, klek podparty na przedramionach noga zgieta, ciezarek trzymasz w zgieciu kolana i podnosisz noge w gore do poziomu
Ad6.
kleczysz na jednej nodze, druga odwiedziona w bok prosta, podpierasz sie reka prosta o podloge (oczywiscie od strony zgietej nogi), ciezarek opierasz na wyprostowanej nodze. No i podnosisz noge w gore z ciezarkiem.

No powinno straczyc

ciezarek trzymasz w zgieciu kolana i podnosisz noge w gore
że też mi to nigdy do głowy nie przyszło...


Dzięki Obli, co Ci będę pisać, ze wielka jesteś...? Sogacza wpuszczę gdzieś na bank Trening dziś zrobię też na bank.


A, waga łaskawa dziś, pokazała 78,8 (czyli - 1,2kg przez 4 tygodnie )... Poza tym jakoś się dziś "uwzięli" i kilka osób różnych powiedziało, że "ale schudłaś ostatnio, nie? ile?"... Czyli znowu jestem ślepa

Na wage trzeba z wyczuciem stawac...
Mi tez pol kilo ubylo, ale sie w majtkach wazylem...

Cześć Boluś Tu Cię jeszcze nie było

Ja mam okropną wagę, straszne fochy potrafi strzelać mimo, ze staję na nią zawsze tak samo, w tym samym miejscu, tą samą nogą, zawsze goło itp.
Zasadniczo jednak nie biorę jej poważnie już od dłuższego czasu, lustro, ciuch, centymetr, wizualne zmiany mnie prawie satysfakcjonują

U mnie zmiany wizualne to juz chyba tylko na glowie...coraz to mniejsza czupryna, ale w moim wieku...
Wystarczy, ze z XXL na L zszedlem, a jeszcze pare kilo i wygladalbym jak szczapa. W te lato nareszcie bede sie miescil do kajaka...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2008-05-13 11:16:41