...
Napisał(a)
ja wole sztange, tam naprawde pracuje klatka, a w pompach dużo przejmuje brzuch. i nie chodzi mi o złą technike robienia pompek czy coś. lepsza sztanga
...
Napisał(a)
siema jestem nowy i prosił bym o odpowiedz.
ćwiczę od jakiegos czasu na siłowni wszystko idzie w porządku poza jednym jestem wąski w barkach :// czy pompki pomoga rozrosnąć się w szerz?? jak nie to co mam robic??
ćwiczę od jakiegos czasu na siłowni wszystko idzie w porządku poza jednym jestem wąski w barkach :// czy pompki pomoga rozrosnąć się w szerz?? jak nie to co mam robic??
...
Napisał(a)
aby być szerszym to ćwicz barki i plecy /
ale aby być sie poszerzyć trzeba trochę czekać .
a czy pompki to nie wiem ?
ale aby być sie poszerzyć trzeba trochę czekać .
a czy pompki to nie wiem ?
...
Napisał(a)
aha spoko no cwicze wszystko regularnie i w szerz nie widze wogole efektow :/
...
Napisał(a)
Pompki na rośniecie wszerz nic nie dadzą.
Plecy to mięsnie, które odpowiadają za przyciąganie. Przy pompkach odpychasz, czyli pracuje przede wszystkim klata.
Na plecy potrzebny jest sprzęt. Drążęk oraz hantle/sztanga do wiosłowań.
Plecy to mięsnie, które odpowiadają za przyciąganie. Przy pompkach odpychasz, czyli pracuje przede wszystkim klata.
Na plecy potrzebny jest sprzęt. Drążęk oraz hantle/sztanga do wiosłowań.
...
Napisał(a)
mam drążek... mógł byś podpowiedzieć jak sie podciągać (nadchwyt czy pod chwyt do jakiej pozycji i czy robic to seriami)
...
Napisał(a)
1. Używaj wyszukiwarki. Jest kilka artów na ten temat.
2. Podciągaj się seriami. 4 - 6 serii.
3. Ustalasz sobie ile razy się podciągniesz. Nie podciągaj się na maksa. Lepiej jest zrobić 6 serii po 3 podciągnięcia. I na następnym treningu zwiększasz.
4. Chwyt. Lepszy rezultat daje ćwiczenie jednym chwytem przez cykl treningowy. I potem zmiana. Niż na jednym treningu - każda seria innaczej.
Im węziej trzymasz tym bardziej pracuj biceps, im szerzej - tym bardziej angażujesz najszerszy grzbietu.
Najsilniejszy chwyt to podchwyt wąsko, tak aby się stykały małe palce dłoni [ polecam dla początkujących].
Nachwyt/podchwyt inaczej angażują mięsnie. Ale to ciągle te same mięsnie.
Co robić jak jestem sałby i mam problemy z podciąganiem się?
- zastosować najsilniejszy chwyt
- skrócić tor ruchu (ręce dosyć mocno ugięte - dolna faza, górna faza - do czoła)
- ćwiczyć ruch negatywny (czyli tylko w dół). Podstawiasz stołek pod drążek. W górę się wybijasz ze stołka, w dół - opuszczasz się na samych mięsniach.
Dodatkowo:
- pracuje w tym ćwiczeniu biceps. Więc należy go ćwiczyć.
- jeżeli masz sprzęt to polecam również wiosłowania. Dobrze też atakują górę.
2. Podciągaj się seriami. 4 - 6 serii.
3. Ustalasz sobie ile razy się podciągniesz. Nie podciągaj się na maksa. Lepiej jest zrobić 6 serii po 3 podciągnięcia. I na następnym treningu zwiększasz.
4. Chwyt. Lepszy rezultat daje ćwiczenie jednym chwytem przez cykl treningowy. I potem zmiana. Niż na jednym treningu - każda seria innaczej.
Im węziej trzymasz tym bardziej pracuj biceps, im szerzej - tym bardziej angażujesz najszerszy grzbietu.
Najsilniejszy chwyt to podchwyt wąsko, tak aby się stykały małe palce dłoni [ polecam dla początkujących].
Nachwyt/podchwyt inaczej angażują mięsnie. Ale to ciągle te same mięsnie.
Co robić jak jestem sałby i mam problemy z podciąganiem się?
- zastosować najsilniejszy chwyt
- skrócić tor ruchu (ręce dosyć mocno ugięte - dolna faza, górna faza - do czoła)
- ćwiczyć ruch negatywny (czyli tylko w dół). Podstawiasz stołek pod drążek. W górę się wybijasz ze stołka, w dół - opuszczasz się na samych mięsniach.
Dodatkowo:
- pracuje w tym ćwiczeniu biceps. Więc należy go ćwiczyć.
- jeżeli masz sprzęt to polecam również wiosłowania. Dobrze też atakują górę.
...
Napisał(a)
Witam
Od jakiegoś miesiąca robię pompki, teraz robię 10x10pompek, tylko takich naprawdę dokładnych, do samego dołu i powoli.
Ćwiczę od poniedziałku do piątku, sobota i niedziele wolna.
Co mi poradzicie? mam robić nadal po 10 i zwiększać ilość serii czy jakoś inaczej to sobie rozplanować?
Pozdrawiam :)
Od jakiegoś miesiąca robię pompki, teraz robię 10x10pompek, tylko takich naprawdę dokładnych, do samego dołu i powoli.
Ćwiczę od poniedziałku do piątku, sobota i niedziele wolna.
Co mi poradzicie? mam robić nadal po 10 i zwiększać ilość serii czy jakoś inaczej to sobie rozplanować?
Pozdrawiam :)
Poprzedni temat
Miesnie, trening, sen..
Następny temat
Poczatek
Polecane artykuły