hp+storm+prolo ...+ "reszta"

Cybul nie jest juz tak źle, mozna powiedziec że "polubiłem" ten smak.....hehhe:)
dzisiejszy trenig, przebiegł ok. Lekka pompa na plecach, to chyba po drązku, bo zrobiłem 2 serie po 10 powtórzeń, wczesniej 10 i 9, wiec mozna powiedziec ze jest progres:)A tak wyglądała reszta:

drazek 2 s ( 10, 10)
wyciskanie stojąc 10x42,5kg---10x42,5kg---10x42,5kg
wyciskanie płasak 10x65kg--10x65kg--10x65kg
wiosłowanie sztanga 10x57,5kg---10x 57,5kg
wykroki 10x21kg----10x21kg
dipsy 10x5kg
przysiad 10x130kg---10x130kg--- 10x130kg
francuz leząc 10x30kg---10x30kg
wspięcia siedząc 20x35kg---20x35kg

Dzis dzień nietreningowy. Po wczorajszym treningu czuje lekkie zakwasy w dole pleców na prostownikach ( to chyba od przysiadów) i troche czwórgłowe, częsc przy kolanach. wczoraj moja kobietka kupiła sobe to "cos" do brzuchów. Ta niby kołyska kosztowała ok. 50 zł ale jak do tego sie przymierzyłem to jesli chcąc robic tak jak trzeba, czyli kladąc głowe tam na tej gabce, to wtedy nic nie daje, chyba ze przesuniemy sie wyzej, ze gabke bedziemy miec blizej łopatek, wtedy cos czuć- nawet ok. chicoaż jak dlamnie to najlepsze sa czyste brzuchy, spiecia, bądz unoszenia:)

Kobiety w takie rzeczy wieżą

Trening zrobiłe mdzis zamiast jutro, bo idą swieta i jade do domu, wiec bedzie przerwa w treningach:/- ale w sumie małą przerwa pomoze a nie zaszkodzi. Mysle zrobic jeszcze trenig jutro ten z czwartku, ale jeszcze sie zastanawiam.
Dzis było tak:

drazek 2 s ( 10, 10)
wyciskanie stojąc 10x45kg---10x45kg---10x45kg ( juz cięzko idzie:0)

wyciskanie płasak 10x70kg--10x70kg--10x70kg
wiosłowanie sztanga 10x62,5kg---10x 62,5kg
Martwy 10x 100kg---10 x 100kg
dipsy 10x17,5kg -----10x17,5kg ( dodałem jeda serie)
prostowanie nóg siedzac (jednonóz) 10x7 szt----10x7szt
biceps stojąc 10x35kg---10x35kg
unoszenie bokiem 10x11kg---10x11kg

supelki ok. dieta troche ukulał, bo musiałem zrobic dzis trening o 9 do na 11,30 na uczelnie:/

z powodu ze są swięta musze przerwac treningi do przyszłego czwartku, bo jade do domu. mysle ze ta przerwa dobrze zrobi , da nowy power do treningów . diete bede starał sie trzymac, jednak chyba sami wiece ze w swieta to ciezko jest..:)
Pozdrawiam, wesołych swiąt i dobrego jaja, do zobaczenia za tydzien ;)


Zmieniony przez - canecorso w dniu 2008-03-18 15:20:39

Powodzenia !

Witam, po swietach:) trzeba sie szczezrze przyzanc ze przez ten niecały tydznien, dieta baardzo kulała:), ale pare dni przerwy mysle ze troche dało odpoczac od rutuny jedzenia. Wrzuce filmik z jazdy z moim haszczakiem Cheero, filmik jest ,krótki ale on tak moze napraawde długo:)
Yare- dzieki:)

http://pl.



a tutaj drugi, jak juz "dojechalismy" tzn. dociagnął mnie:)
http://pl.


temperatura wody ok. 3 stopni C.
tak na marginesie do obrońców praw zwierzat, uprzęż i smycz z amortyzatorem obowiązkowo:)

Zmieniony przez - canecorso w dniu 2008-03-26 09:12:12

Fajny piesek

Cybul dzieki, fajny ale czasem urwis:) teraz pije schocka i zaraz na trening

...i po treningu. po takiej dłuzszej przerwie, troche cięzko było na płaskiej ( 10, 10, 8), na martwym plecy mogło mogły duzo wiecej ale chwyt puścił ( 10, 7):/ reszta poszła ok:) własnie przedłuzałem sobie karnecik i dostałem wode gratissss:) hehehe

drazek 2 s ( 10, 10)
wyciskanie stojąc 10x47,5kg---10x47,5kg---10x47,5kg
wyciskanie płasak 10x75kg--10x75kg--8x75kg
wiosłowanie sztanga 10x65kg---10x 65kg
prostowanie 10x6szt----10x6szt---10x6szt
dipsy 10x19kg 10 x 19kg ( zrobiłem hantlą bo nie miał kto mi załozyc cięzaru a powinno byc 25 kg)
martwy 10x105kg---7x105kg
francuz leząc 10x32,5kg---10x32,5 kg
wspięcia siedząc 20x37,5kg---20x37,5kg

własnie dostałem paczke ze stromem fruit punch. i teraz bedze dawkowa tak suple:
dni treningowe
rano storm
przed treningiem horsa
po 1/2 storma

dni nietreningowe:

rano storm

popołudniu storm

co o tym myslicie??