Szacuny
0
Napisanych postów
429
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4395
Chłopie, przeczytałem i nie wiem jakim cudem Ty jeszcze ćwiczysz Ja bym się też nie poddał, ale inni by się chyba załamali jakby takie podejście mieli rodzice do siłowni. U mnie jest w porządku, jedynie na odżywki się nie godzą - ale to spokojnie, kwestia czasu.
Pozdrawiam, wytrwałości, będę śledził, zajrzyj do mnie.
Szacuny
12
Napisanych postów
4692
Wiek
33 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
22083
wróciłem
byłem tam 5 dni... omg...jestem wykończony oto rzykładowy dzień:
7:45__pobudka
8:00__śniadanie
9:30__już na stoku
14:00/16:00__przyjazd
17:00__obiadokolacja
potem jakieś filmy etc.
i jakoś nie mogłem zasypiać bo zaraz po stoku do czasu obiadu spałem i na noc zasypiałem około 1:00
dzisiaj nie wiem czy będzie trening a jutro to raczej na pewno nie
nogi mam wykończone - nie miałem zakwasów ale uczucie przetrenowania mi towarzyszyło ...
dzisiaj nie btyło treningu bo jestem cały dzień chory i ledwo chodzę-ale jutro już muszę
a i dodam że kupiełm sobie na tą ostatnią fazękreatynę mega caps 150 cap. chowam ją pod fotelem w siłowni
fotel rozerwałem od spodu i tam sobie ją wkładam- i nic nie widać xD
Szacuny
12
Napisanych postów
4692
Wiek
33 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
22083
a jak
dzisiaj trening barków- katar mam i wiadomo że niby osłabienie to jakieś ale dałem radę - a no i gardło zdeczka boli
(boli mnie coś kolano po tych całych nartach- będę się smarował żeby na za tydzień już działało)
Szacuny
6
Napisanych postów
554
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4660
Hej Toysy nie wie czy ktoś już Ci to radził, ale odżywki zawsze możesz odebrać na poczcie prosząc o przesyłkę POSTE RESTANTE (odbiór właśnie na poczcie). A odżywki daruj sobie, 100g makaronu jest tańsze niż 100 gainera