Szacuny
0
Napisanych postów
199
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
7720
A wiec krotka moja historia zaczolem
1 cykl hst juz dawno temu lecz wtedy nie znalem pojecia dieta ale juz nie pamietam jak mi po tym treningu poszlo. Przed tymi wakacjami przeczytajac kupe pozytywnych komentarzy na temat hst postanowilem spowrotem sie za niego wziasc majac juz wiele wieksze doswiadczenie. No i hst przez wakacje kompletna klapa, jedynie co poprawilem to przysiad reszta w miejscu a nawet troche spadla (ale w tym cyklu winie diete ktora nie byla pilnowana)
2 cykl byl po 2 tyg CR i ulozylem sobie cluster hst ktory moim zdaniem lepiej sie sprawdzil niz zwykly ale przeszodzila mi w nim kontuzja nadgarstka zrobilem 2 tyg potem przerwa spowodowana kontuzja 2 tyg i spowrotem 3 tyg clustera ale stracilem wiare w ten trening, chyba troche przesadzilem z objetoscia i na podstawie calcow obliczylem maxy i progresje tworzac 3 ci normalny hst
3 cykl zrobilem jak dla mnie idealnie swietne czucie cwiczonych miesni (bardzo dokladnie robilem kazde powtorzenie , moze to blad ?) dieta tez byla rygorystycznie trzymana a mimo to nie poszlem do przodu. Stosowalem taka objetosc mikro 15-1 , 10-2 , 5-3serie po braku efektow (a nawet niemocy odrobienia spadkow po CR odpuscilem)
Za kazdym razem moj plan wygladam nastepujaco:
WL na lekkim skosie w SS z wioslem
WZ siedzac w SS z wyciagiem do klatki
SQ bo MC ze wzgledu na stara kontuzje robic nie moglem
bic w ss z tricem
lydzie
Nie wiem czy ja jestem inny czy po prostu ten trening jest nie dla mnie... mimo progresji sila nie rosla na standardowym hst (na clusterze odczuwalem wzrost ale dochodzilem do zalamania miesnia) , duzo osob pisalo ze dochodzac do maxa w danym mikro czuli przyplyw sil a dla mnie ten max byl rownie albo i jeszcze bardziej ciezki niz byl przez CR.
Troche sie opisalem ale mam nadzieje ze podyskutujemy troche i moze wylape cos co robilem zle. Pozdro
Ciężar jest Bogiem,trening nałogiem,życie zabawą, siła PODSTAWĄ!!!
Szacuny
25
Napisanych postów
1639
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
12110
Jak dla mnie z tego wszystkiego co piszesz to po prostu wyraznie z jakis wzgledow nie nadazasz regeneracyjnie.To widac bardzo dobrze po jednym parametrze po sile.Zawsze jest tak ze jezeli sila stoi w miejscu a jak maleje nawet to juz jest pewne ze CUN nie nadaze sie regenerowac moim zdaniem.
Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2007-12-14 21:56:31
Szacuny
0
Napisanych postów
199
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
7720
Tak stres tak %) szkola, kontuzje ktore jeszcze daja o sobie znac i obawa czy aby te 2 miechy na HST nie beda zmarnowane... moze po prostu psycha mnie blokuje.
Co do regeneracji to uwazam ze przebiegala dobrze spalem zawsze min 7godzinek.
A z tym Piorunos przetrenowaniem to ja nie wiem , smieszne sie wydaje to ze po 6 seriach w 10tkach i 9 seriach w 5tkach tygodniowo jest sie w stanie przetrenowac %) ale moze prawdziwe, ten sport jest jak morze nikt nie przewidzi co sie stac moze ;)
A Pepo co do maxow to przy nastepnym HST ktory zrobie napewno bo mnie tak kurde korci ze jest koniec zmierze juz sam maxy bo po 2 nieudanym cyklu juz nie chcialem tyle czasu tracic (tydz na maxy i 2 na regeneracje tylko w calcach przeliczylem maxy i zrobilem 2 tyg CR) ale widac wszystko trzeba zrobic idealnie.
Piorunos i Peponent moglibyscie podac ile wy robicie serii w poszczegolnych mikro , fajnie by bylo jesli moglibyscie wstawic tutaj swoje plany i jaki typ zigzaka stosujecie w progresji :) oraz jak rosniecie po HST macie za soba juz wiele cykli, staz wiec pewnie wyniki po HST nie sa juz ogromne...
Dzieki ze przebrneliscie przez te moje wypracowania%) Pozdrawiam
Zmieniony przez - BerixOn w dniu 2007-12-15 07:33:15
Ciężar jest Bogiem,trening nałogiem,życie zabawą, siła PODSTAWĄ!!!
Szacuny
25
Napisanych postów
1639
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
12110
Ja robie dopiero moje pierwsze HST i przygotowanie do niego moge smialo powiedziec nawet bardzo dobre ale od strony teoretycznej tylko bo duzo czytam anglojezycznych artykulow i na forach zachodnich. Wlasnie zaczynam 5-tki i chetnie napisze na koncu jakim treniengiem cwiczylem ten cykl i jakie rezultaty sa i jakie zig zagi robilem bo ja je modyfikuje na biezaco.Pod koniec 10-tek mialem taki skok sily ze zeby wycisnac maxa z tego cyklu poszedlem z progrsja nieplanwoana dalej i przedluzylem go az o 2 treningi i i tak nei doszedlem do zalamania miesniowego hrhrhrh .Narazie rezultaty swietne !!
Szacuny
0
Napisanych postów
199
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
7720
Koniecznie musisz to zrobic :D Ciekaw jestem tego jak cwiczysz na HST ze Ci tak idzie :) na swoim pierwszym w wakacje masakrycznie poszly mi nogi bo az 20 kg do przodu a od tamtej pory nic... cluster to sam przesadzilem z objetoscia a wina za brak efektow obarczam w tym ostatnim cyklu obliczanie maxow na calcach.
Piorunos spowalniasz dodatkowo ruch na pierwszych treningach danego mikro ? i im blizej maxa danego mikro przyspieszasz czy jak :D laczysz parie w SS , jak wygladaja przerwy ? duzo pytan ale najdrobniejsze szczegoly tutaj maja ogromne znaczenie :)
Ciężar jest Bogiem,trening nałogiem,życie zabawą, siła PODSTAWĄ!!!
Szacuny
25
Napisanych postów
1639
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
12110
Raczej sie jakos nie bawie specjalnie w apteke po prostu mam ustawione cwiczenia antagonistycznie i przerwy miedzy cwiczeniami i seriami robie tak na oko to gdzies pomiedzy 1 minuta a 1,5 minuty.A co do predkosci ruchu to tak na czuje robie po prostu staram sie dosc energicznie wypchanc ciezar i spiac miesnie a opuszczam wolniej ale napewno nei dluzej niz 2 sekundy niezaleznie od cyklu nawet w 15-stakch nie bawie sie w jakies super spowalnianie..
Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2007-12-15 16:40:40
Szacuny
25
Napisanych postów
1639
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
12110
Po prostu masakra - przeciagnalem trening 10-tek z 6 treningow juz do 9-ciu bo taki zapas sily mialem pod koniec cyklu a 10-tki sa dosc efektywne i zwariowalem bo dzis doszedlem juz w progresie do ciezaru przeznaczonego na koniec 5-tek !!!!! i zrobilem w prawie kazdym cwiczeniu 2 serie po 10 i dalej mialem zapas powtorzen ok.2.Ale zdecydowalem ze wchodze juz na 5-tki z lekkim zig-zagiem regeneracyjnym.Ale z tego co widze to poprawa w wycisku na klate moze byc pod 20 kg. wiecej.Jestem po prostu w szoku bo raczej nie nastawialem sie na przyrosty olbrzymie sily tylko miesni chociaz miecho tez idzie slicznie.
Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2007-12-15 23:46:59
Szacuny
0
Napisanych postów
199
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
7720
Dzieki Pepo, no ale cykl to Ci sie udal <wow> Ja jednak nie moglbym nie trenowac bica bo psychicznie bym sie juz na starcie wypalil. Ciekaw tylko jestem czy sila na bicka nie spada kiedy tyle sie go nie cwiczy...
A tak OT wczoraj minelo 2 tyg jak cwicze splitem - porazka totalnie nie moge sie przyzwyczaic do tego treningu %) ukladam cos podobnego do HST bo splitem sie nie da cwiczyc.
Pepo stosowales kiedys metode 15-10-5 ? Wydaje mi sie ciekawa na zwiekszenie sily i masy :)
Ciężar jest Bogiem,trening nałogiem,życie zabawą, siła PODSTAWĄ!!!