Szrugsy

Dobra sugestia

Dlatego wolę też stosować sztangielki do szrugsów

POZDRO

heh jakie to forum swojskie ;D i kazdy sie rozumie :) pzdr

Można robić szrugsy 3 razy w tygodniu? (pon, pt i sob.)
Ile powtórzeń, jaką wagą w takiej konfiguracji? (masa)
pzdr

Zmieniony przez - Slaneq w dniu 2007-12-13 15:22:01

Waga? waga jest zależna od Twoich możliwości Ilosc powtórzeń - jedni mówią że najlepszy jest przedział 12-8, inni wolą więcej powtórzeń przy tym ćwiczeniu.. Wiec to zależy od Ciebie.

A trzaskanie 3xtydzien szrugsów jest bez sensu, "kaptury" to mięśnie jak każde inne ;)

No chyba że ćwiczysz jakimś planem fbw, ale to co innego ;)

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2007-12-14 22:33:17

Ja bardzo lubie robic kaptury na maszynie do wspiec na lydki

Tez można.

A jeśli chodzi o ćwiczenie kapturów to nie polecam męczenie ich więcej niż 2x w tygodniu, oczywiście i w tym wypadku przy odpowiedniej intensywności.

To mięsień jak każdy, pracujący poza tym pośrednio przy ćwiczeniach na barki (unoszenie sztangielek na boki) oraz na plecy (wiosłowanie, martwy ciąg).

POZDRO

jak już sobie tak kminimy o szrugsach a mam pytanie , to nie będę zakładał nowego tematu, ale zapytam tutaj, czasami ja szrugsy robię sobie sztangą tyle, że nie robię je ze sztangą przed sobą , ale za sobą ... i ta wersja jakoś bardziej mi się podoba ponieważ wtedy bardziej czuję pompkę ... co Wy o tym sądzicie ? ... źle robię , czy ujdzie ?
pzdr

za plecami jest poręczniej pod tym względem, że ułatwia Ci to trzymanie łopatek na swoim miejscu. Tyle tylko, że jak ktoś ma wystającą dupę to gryf haczy jeszcze bardziej niż przy wykonywaniu tego ćwiczenia z przodu( no chyba, że masz "sprzęt" jak Panowie z filmów porno, ale nawet jeśli, to raczej jest w pozycji zwisającej niż "sztywnej", bo przecież na siłowni nie tym się Panowie mają popisywać)

nie chodzi o to , że jest wygodniej , w sumie to może i jest , ale chodzi mi o to że IMO ładniej wchodzi gdy się robi z tyły niż z przodu , jednakże , dziś sobie spróbuję zrobic ćw izomeryczne jak to w jakimś temacie ładnie opisał krzych666

"Ładniej wchodzi" taki sam mit jak o wyciskaniu sztangi zza głowy, że "bardziej w barki wchodzi" - a de facto nic to nie zmienia jeśli chodzi o pracę mięśni (mikro-różnice)



Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-04-17 15:48:13