mam 14 lat i 162cm ,pewnie napiszecie ,ze jeszcze urosnę.. (nie chhe takiej odpwiedzi) slyszałem ,ze podnozenie cięzarow na pobudzenie hormonu wzrostu (niestety nie posiadam zadnych cięzarkow) jest dobre ale to tez troszke obiąza kręgoslup... ja probuje bardziej naturalnymi sposobami pobudzic hormon wzrostu (bo nie mam za duzo pieniązkow).. duzo biegam i to az to wyczerpania ,ze az czasami chce mi sie rzygac jak sie zatrzymam. czy to jest dobre czy to pobudza hormon wzrostu?? rano jem kangusy(mogą byc kangusy)?? z mlekiem chlodnym... teraz chce sie przerzocic na chleb zytnipolziarnisty... i pod wieczor jem 3 jajka..
w czasie probuje moze takie glupie metody ,zeby pomoz wzrostoi skacze do góry, duzo razy to powtarzam rozciągam sie codziennie... ??? czy te moje metody są trafne?? moze checie mi coś doradzic??..
Mam 162 wzrostu i ważę 53kg probuje duzo jesc ale jem to co sie natrafi bo nie mogę sobie wybierac jak specjalnie zarcie bo nie ma na to kasy... Gram w piłkę nożna za rok idę do juniora a tam trzeba mieć warunki.. pomozcie mi czy znacie jeszcze jakies metody??????
Zmieniony przez - latek20 w dniu 2007-11-18 18:30:36
Zmieniony przez - latek20 w dniu 2007-11-18 18:32:10