Ja powiem tylko tyle na zakonczenie.
Kiedys zdobywano mase inaczej i to dzialalo. Pozniej pojawili sie "nowoczesni" kulturysci, nowe wymagania co do jakosci umiesnienia i rzezby co oczywiscie wykluczylo tego rodzaju treningi.
Zauwaz, ze kulturystom nie sprawia problemu zdobywanie masy przy takim wspomaganiu, a zawody wygrywa sie jakoscia i rzezba teraz, bo kazdy ma ogromna mase.
Ale jesli ktos cwiczy nie myslac o zawodach, wspomaganiu itd to polecam tylko cwiczenia zlozone i trening calego ciala 3 razy w tygodniu.
Cwiczenie bicepsow, tricepsow i innych malych grup nie ma sensu jesli robi sie cwiczenia zlozone typu podciagania,
pompki na poreczach i inne.
Najsmieszniejsze jest to, ze kazdy cwiczy te miesnie nie potrafiac podciagnac sie ani razu czy zrobic jednej pompki na poreczach.
Cwiczy tak latami, zjada kilogramy odzywek i supli i caly czas jest chudy.
Kolorowe pisemka robia wode z mozgu niestety. Myslisz, ze cwiczac jak panowie z fotografii bez ich "diety" cos zdzialasz?
Treningi kulturystow sa dla kulturystow a nie dla Ciebie. Mam tu na mysli podzial czyli treningi typu SPLIT, ktore pojawily sie nie dlatego, ze kulturysci mieli mala mase tylko dlatego, ze w zwiazku z coraz wiekszymi wymaganiami co do jakosci umiesnienia treningi sie zaczely wydluzac. Stosowano coraz wiecej roznych cwiczen zeby atakowac miesien pod roznymi katami co go oczywiscie nie zwieksza wprost proporcjonalnie do czasu spedzonego na silowni. Tobie jest to poprostu niepotrzebne, kulturustom jest. Nie ma sensu wypruwac sobie flakow.
Owszem kazdy z nas jest inny ale dla kazdego na mase najlepsze sa cwiczenia wielostawowe.
I tyle w tym temacie.
A zapomnialem o najwazniejszym. Trening jest krotki (masz podobno malo czasu) i nie musisz cwiczyc codziennie. Nawet jak Ci cos wypadnie i tak cwiczysz cale cialo. Masz komfort psychiczny, ze klatki nie bedziesz robil za 2 tygodnie dlatego, ze nie pocwiczyles w danym dniu.
FBW rządzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zmieniony przez - kilobb w dniu 2007-10-29 18:15:50