U nas dzisiaj był taki typek który sie nas czepiał ze zajelismy dwa gryfy (1-wyciskanie x 2 osoby, 2-martwy ciąg x1 osoba) i zabrał nam jeden. Potem kiedy wyciskał ten typek co nam gryf zakosił nie posprzątał po sobie i nie wiedzielismy czy jest wolne. A potem gdy robiłem "Smitha" zakosił mi ławke nie pytając sie mnie i kłucąc sie ze mną:) Takiego typka to ja jeszcze nie widziałem. A wy spotkaliscie kogos podobnego?
Zmieniony przez - bartek-brt w dniu 2007-10-13 14:28:52