sebapl: Dzieki za info. Gdybys wiedzial cos wiecej, pisz. O to mi wlasnie chodzi- o wypowiedzi mam i tatusiow, ktorzy zetkneli sie z tematem i wiedza cis na ten tamat
Mam nadzieje, ze wypowie sie wiecej osob (z wystarczajaca cierpliwoscia dla nieco panikujacej po raz pierwszy zaciazonej, ale super- szczesliwej- dziewuchy).
malgosik: z tego, jak piszesz wnioskuje, ze jestes juz mama? BTW: dzieki za cierpliwosc
. <wzrusza sie>
Do wszystkich czytajacych: jesli macie jakies ciekawe informacje, piszcie. Nawet na priv- bedzie mi bardzo milo. W koncu od przybytku (wiedzy
) glowa nie boli
Ehmmm... Mam takie glupie pytania, wlasciwie bardzo glupia
Mianowicie, ktos mi powiedzial, ze trzeba uwazac ze szpinakiem, bo wyplukuje wapn z organizmu ze wzgledu na obecnosc szczawianow. Wydaje mi sie, ze od strony chemicznej to jest mozliwe, ale wiadomo, ze ludzki organizm to nie probowka! Prawda to, czy ******la totalna? A jesli tak, czy picie mleka, jogurtow, itd. przeciwdziala temu? NB- jakos bierze mnie i na to, i na to
I jeszcze jedno, tez pewnie bzdurne: czy spozywanie duuuuzej ilosci tlustych ryb i olejow roslinnych (oliwa z oliwek, olej lniany, itp) obniza krzepliwosc krwi?
I jeszcze jedno: czy picie kawy (od ktorej, jak na razie, odrzuca mnie na kilometr) utrudnia wchlanianie zelaza>
Pewnie przesadzam, co? Od dawna mnie to nurtuje, myslalam o tym jeszcze dawno, dawno temu, na dlugo przed zaciazeniem.
Ale ja mam (od zawsze) niepochamowany glod wiedzy