Szacuny
3
Napisanych postów
188
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
510
gdy patrze w lustro od boku gdzies z 5 metrow, widze, ze od pasa w gore jestem zdecydowanie za chudy. W miejscu gdzie mam biodra jest szerzej niz w klacie :O Chyba mam cos z mostkiem, ale nie mam pieniedzy na operowanie. Chcialbym sprobowac wypelnic to masa miesniona (te miejsce gdzie jest zapadniete w okolicach mostka), jakie cwiczenia wykonywac, na tą srodkowa czesc klatki piersiowej. Aha, mam plaski kregoslup, nie mam zachowanej tej naturalnej krzywizny, i gdy jedna reka dotykam z tylu plecow a druga mostka, to prawie mi sie rece stykaja, az taka chudosc. Nie mam pieniedzy na operacje, mam maly kompleks, a na silowni chyba nie wytrzymam bo stwierdze ze nie widac efektow ;0 jestem typem ektomorfika. Czytalem na jakims forum, ze aby troche zniwelowac ta wade, nalezy chodzic na częściowym wdechu aby zebra byly ku przodu ;o ale troche to trudna pomysl. Zobaczcie zdjecia i napiszcie co mi radzicie, chce cos zrobic aby kregoslup sie odje*** od mojego mostka.
Szacuny
23
Napisanych postów
2935
Wiek
96 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
14118
niech cwiczy -= zreszta patrzac na foty to nie ma zle przeciez. Wygladasz w miare normalnie. Zacznij cwiczyc, nie musisz kupowac sprzetu, rob trening domatora jak nie masz sosu na sprzet i bedize ok.Wczesniej byly artykoly w dziale galeria jak goscie sie dosc dobrze rozbudowali cwiczac tym treningiem
pzdr.
Pomogłem, wyraź swoją wdzięczność za mój poświęcony czas
Szacuny
34
Napisanych postów
7667
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
81617
Obejrzałem Twoje zdjęcia. I tyle Ci powiem - jesteś normalnym chudzielcem. Nic nadzyczajnego. Nie jest Ci potrzebna żadna operacja. Wszystko jest w porządku. Po pierwsze - nie patrz tyle na siebie i nie doszukuj się więcej problemów. Po drugie - zacznij ćwiczyć i prowadzić odpowiednią dietę. (Jak nie masz cierpliwości to trudno. Tylko Ty sam sobie możesz pomóc. Nikt inny za Ciebie tego nie zrobi). Po trzecie i ostatnie - żadnych cudów, żadnych półwdechów, żadnego znachorstwa.
Szacuny
0
Napisanych postów
32
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
386
operacja hehehe
przy takej masie jak zaczniesz porządnie ćwiczyć to cię powinno wypierd*lić prędko. Ułóż sobie dietę, pij oliwę żeby spowolnić metabolizm jeśli jesteś ekto.
Szacuny
1
Napisanych postów
349
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2193
Jesteś zwyczajnie zbudowany, jeśli masz problemy z kręgosłupem to chodź na basen ile tylko możesz, najlepiej codziennie. Pływaj codziennie po godzinie na plecach (pływaj, a nie stój w wodzie). Zrób sobie taki trening:
1. Łapiesz deske i płynąc na plecach przyciskasz ją oburącz do pasa (ręce wyprostowane, głowa tak, żeby woda ci do oczu nie leciała) zrób sobie 250m, potem zmieniasz:
2. wyprostowane ręce wyciągasz za głowę, oburącz trzymasz dęskę i płyniesz w ten sposób kolejne 250 na plecach. Znowu zmieniasz:
3. Powracasz do ułożenia z ćw. 1. z tą różnicą: podczas gdy jedną (wyprostowaną!) ręką dociskasz deskę do pasa, drugą wyciągasz (wyprostowaną!) w powietrze. Zataczasz nią kąt 360 stopni wzdłuż ciała. Rękę zaczynasz unosić z wnętrzem dłoni skierowanym do ciebie. Gdy ręka znajdzie się w pozycji prostopadłej do tafli wody, odwracasz dłoń na zawnątrz (nie zwalniając przy tym ruchu całego ramienia). Gdy dotkniesz tym ramieniem wody, dłoń powinna być skierowana na zewnątrz i powinna być w linii prostej z biodrem i barkiem. W tym momencie przyspieszasz ruch tak żeby się odepchnąć od wody (uważaj żebyś nie uderzał z całej siły, tylko delikatnie wzmocnił ruch - pokonujesz opór wody) i chwytasz deskę (zatoczyłeś kąt 360stopni). Powtarzasz ruch cały czas tym samym ramieniem. 4. Po 250 metrach zmieniasz ramię.
5. Po 250 metrach wykonujesz powyższe ćwiczenie obydwoma ramionami na zmianę - gdy jedną ręką trzymasz deskę, drugą zataczasz kąt 360stopni.
6. Po 250 metrach zmieniasz (robi się trudno): Wykonujesz ćw. 5. bez deski - w momencie, gdy dotkniesz prawą dłonią tafli wody za głową zaczynasz cały ruch lewym ramieniem (nie przerywając ruchu prawego ramienia). Tak, że odległość pomiędzy twoimi dłońmi jest cały czas stała i maksymalna. 250 metrów.
7. Na koniec popływaj trochę kraulem - myślę, że padniesz po 50 metrach. Zanim zaczniesz zrób sobie ćwiczenie oddechu - chwyć się krawędzi basenu i zanurzaj i wynurzaj się - tak, jakbyś skakał w wodzie. Wdech bierz nad wodą, a wydech rób tylko pod wodą - 50 powtórzeń dobrze cię przygotuje. Uwaga: ćwiczenie to ma sens tylko wtedy gdy zamierzasz pływać kraulem z wydechem pod wodą (czyli musisz mieć brylki bo inaczej pływasz na oślep). Jeśli pływasz bez okularków to kraulem pływasz bez wdechu czyli padniesz po jednej długości basenu.
Oczywiście dystanse możesz dostosować do swojej formy, jednak nie zapominaj ich stopniowo zwiększać. Wykonując te ćwiczenie 4 razy tygodniowo, gwarantuję, że już po tygodniu przestaną boleć cię plecy (sam się o tym przekonałem). Jeśli nie dajesz rady to możesz robić sobie krótkie przerwy na odsapnięcie pomiędzy cwiczeniami. Poproś znajomego albo ratownika, żeby obserwował czy zataczając dłonią kąt 360stopni zataczasz go ramię utrzymując równolegle do ciała, bo to najłatwiej spartolić (najczęściej przekracza się linię kręgosłupa). Ja w ciągu roku zniwelowałem skoliozę 8 stopni i malutką lordozę. No i przede wszystkim nic mnie już nie boli, a forma poszła chyba o 100% w górę.
Szacuny
42
Napisanych postów
4230
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
26217
wiesz co jesli masz jakies watpliwosci co do swojej sylwetki to proponuje odwiedzic ortopede ze sparwdził czy te naturalne krzywizny kregosłupa o ktróych piszesz (kifoza/lordoza) sa zachowane czy tez nie, bo jednak tyłek troche jest wypiety do tyłu .. najlepiej niech obejrzy Cie lekarz i przy okazji od razu bedziesz wiedział czy masz jakiekolwiek przeciwskazania medyczne do treningów .. załatwisz 2 rzeczy za 1 razem .. wiec jesli nei byłe su lekarz to smaiło do niego smigaj ..
zdr.
Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2007-07-15 03:14:04
"Staraj się dążyć do doskonałości, rób więcej niż możesz,
kochaj przyjaciół, mów prawdę, bądź wierny oraz szanuj swojego ojca i matkę.
Te zasady pomogą Ci osiągnąć mistrzostwo, uczynią Cię silniejszym,
napełnią nadzieją i wskażą Ci drogę ku wielkości." - Joe Weider®
Szacuny
5
Napisanych postów
1102
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
10411
kuzwa... jak mozecie oceniac chlopaka po 2 slabej jakosci fotkach? Bez obrazy, ale te fotki nie pokazuja zbyt wiele. Mowicie, ze to jest normalne i niech zacznie cwiczyc, a co bedzie, gdy nabawi sie jakiejs powazniejszej kontuzji? Niech lepiej pojdzie do lekarza zajmujacego sie kregoslupem (ortopeda). Po prostu lepiej zapobiegac niz leczyc.
Szacuny
42
Napisanych postów
4230
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
26217
ejj no... ale nie uogólniajcie ...
ja napiałem ze ten tyłek cos mi sie nie podoba hehe
zdr.
"Staraj się dążyć do doskonałości, rób więcej niż możesz,
kochaj przyjaciół, mów prawdę, bądź wierny oraz szanuj swojego ojca i matkę.
Te zasady pomogą Ci osiągnąć mistrzostwo, uczynią Cię silniejszym,
napełnią nadzieją i wskażą Ci drogę ku wielkości." - Joe Weider®
Szacuny
42
Napisanych postów
4230
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
26217
Noo heh od razu sie lepiej poczułem ..
zdr.
"Staraj się dążyć do doskonałości, rób więcej niż możesz,
kochaj przyjaciół, mów prawdę, bądź wierny oraz szanuj swojego ojca i matkę.
Te zasady pomogą Ci osiągnąć mistrzostwo, uczynią Cię silniejszym,
napełnią nadzieją i wskażą Ci drogę ku wielkości." - Joe Weider®