SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TEST: FA - Six Star Muscle Fuel by saib__ podsumowanie str. 29/30

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18016

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 103 Wiek 34 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1402
Ile zostalo do konca testu?
Powodzenia saib na egzaminie napisz czy sie udalo
Tescik jak zawsze 1 klasa ^^
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 3451 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 77039
co planujesz po tym tescie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 10815 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 59538
no nie wiem czy tescik 1 klasa, na b-f moze i tak, ale tutaj wydaje mi sie ze lekko olewany

http://www.pajacyk.pl - Kliknij.

www.fmoto.pl Forum motoryzacyjne, zapraszam!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 57 Napisanych postów 2417 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 25080
graku < niestety dla saiba , ale zgadzam sie z tobą...

GO HARD OR GO HOME

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 155 Napisanych postów 18766 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 78763
nom dośc mało postów najesz saib ostatnio, ale cóż, nauka i jeszcze prawko, ludzie bądźmy ludźmi i też zrozumiejmy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 10815 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 59538
jaka nauka?

http://www.pajacyk.pl - Kliknij.

www.fmoto.pl Forum motoryzacyjne, zapraszam!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1284 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12989
greku - człowiek się całe życie uczy

pozdro...

" (...) wystarczy ruszyć dupę i pokazać klasę (...) "
---------------------------------
www.jwip.pl
www.wlodarek.waw.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 155 Napisanych postów 18766 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 78763
dokładnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
saib__ ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 20426 Wiek 34 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84647
Jako admin B-F, mam sporo zajęć, a i odzwyczaiłem się tutaj wchodzić, po prostu. Myślę, że jednak efekty pokażą, że się nie obijałem... i tym samym przekonam część z Was do poważnego zastanowienia się nad zakupem testowanych przeze mnie supli - a o to chyba chodzi!

Zarzucam wypis z 5B i wczorajszego 15A. Nawet na B-F daję często wypisy z opóźnieniem, bo wciąż mi coś wypada. Ważne jednak, że daję.


NIEDZIELA - DZIEŃ TRENINGOWY:

Trening 5B wypadł w niedzielę. Miałem małe... problemy z wykonaniem treningów w tygodniu, no i tak wyszło. Poszedłem trenować po dwóch posiłkach... i wyszło nie najgorzej.

Wypis z treningu - 5B:

1. Wyciskanie zza głowy szeroko (do czubka): 5x 60kg , 5x 70kg , 5x 80kg , 2x 90kg , 5x 100kg - REKORD!!! (5x95kg na ost.)
2. Połowiczne high pulls: 5x 60kg , 5x 70kg , 5x 80kg , 2x 90kg , 5x 100kg - WYRÓWNANIE REKORDU (5x100kg na ost.)
3. Martwy ciąg: 5x 96kg , 5x 112kg 5x 128kg , 2x 144 kg , 5x 160kg - REKORD!!! (5x152kg na ost.)
4. Wyciskanie wąskim chwytem: 5x 60kg , 5x 70kg , 5x 80kg , 2x 90kg , 5x 100kg - WYRÓWNANIE REKORDU (5x100kg na ost.)5. Podciąganie na drążku podchwytem (do czoła): 5 powt. bez obciążenia , 5 powt. z 20kg u pasa , 5 powt. z 45kg u pasa (5x40kg na ost.)
7. Przysiady ze sztangą z przodu: 5x 60kg , 5x 70kg , 5x 80kg , 2x 90kg , 5x 100kg - WYRÓWNANIE REKORDU (5x100kg na ost.)

Komentarz:
Dziś ćwiczyłem sam. Zmęczony dniem wczorajszym kumpel odpuścił, więc ruszyłem sam do boju. Dobrze, że był jeszcze jeden do pomocy, co dawało mi komfort psychiczny przy podchodzeniu pod najcięższe sztangi.

Zacząłem od barków. Na ostatnią serię było zaplanowane 100kg, a więc ciężar, który w pierwszym starciu mnie pokonał... Dziś już się nie udało i poszło 5 powtórzeń. Cholernie żałuję, że nie mogę robić tego ćwiczenia na maszynie Smitha... bo ciężko ustabilizować sztangę przy opuszczaniu i podnoszeniu, ale... jeszcze się udaje. Zobaczymy, co będzie dalej.
W każdym razie, REKORD jest!

High pulls - znowu 100kg i znowu 5 powtórzeń. Ciężko, ale poszło.

Martwy... tutaj postanowiłem dorzucić 8kg do ciężaru z ostatniego treningu (wówczas stosowałem 5% regresję) i założyłem rekordowe 160kg, które ostatnio podniosłem 4 razy. Dziś ze sporym wysiłkiem udało się dołożyć jeszcze 1 powt. i zaliczyć ciężar. Kolejny REKORD.

W wyciskaniu wąsko nie liczyłem już na cud i rzeczywiście stówka poszła w górę znowu 3-krotnie, tak jak pod koniec poprzedniego testu, co oznacza, że rekord wyrównałem, czyli nie jest źle.

Drążek... kolejne starcie z 45kg i znowu niemoc ogarnęła mnie po 3-cim powtórzeniu, które resztkami sił "dociągnąłem". Trzeba w końcu zaliczyć ten ciężar i potem łagodniej dokładać, np. po 2,5kg.

Przysiad po raz kolejny na CR=100kg i znowu zaliczony (już po raz trzeci), także jest ok. Tu śmiało można dołożyć następnym razem i powinno pójść, bo dosyć lajtowo się robiło.

Skończyłem po 1,5h. Dobry czas.
Nie spociłem się dzisiaj jak świnia, bo temperatura na dworze jest trochę niższa. Dużo lepiej mi się ćwiczyło.

***

PONIEDZIAŁEK - DZIEŃ NIETRENINGOWY:

Poniedziałek, to:
- szkoła od 8-14,
- jazda na Wrocław 16-20 (2h moje),
- niestety odstępstwo od diety, bo zapomniałem na jazdę żarcia z chaty... no i zjadłem w McDonald's %) 3 cheesburgery i shake'a, hrhr...
- po powrocie do domu 5 min biegu i kolacja,
- porcja Whey Protein przed snem (w ciągu dnia poszły 2 porcje spalacza i kreatyny, standardowo).

Bieg lajtowy. 5 min to żadne wyzwanie. Biegam z dwoma kumplami, zawsze po 21:00, więc jest gitara. Mam ogromny zapał do wykonywania aerobów. Zawsze je olewałem podczas redukcji, ale teraz jestem na słabszym stuffie, więc nie mogę.

***

WTOREK - DZIEŃ TRENINGOWY:

Jako, że w niedzielę miałem trening, to 15A zrobiłem wczoraj, tj. we wtorek. W szkole byłem tylko 3h, więc zjadłem 3 posiłki, połknąłem suple i o 15:30 byłem już na siłowni.


Wypis z treningu - 15A:

1. Wyciskanie połówkowe na płaskiej: 10x 54kg , 12x 72kg , 15x 90kg (15x85kg na ost.) - pierwsza seria pełny ruch, dwie następne tylko górna połowa
2. Przysiady ze sztangą: 8x 59kg , 10x 78kg , 15x 95kg (15x90kg na ost.)
3. Wspięcia na palce: 60x 115kg (70x110kg na ost.) - maksymalna ilość powtórzeń
4. SERIA SKŁADANA: rwanie sztangi + wyciskanie do czoła stojąc: 10+10x 21kg, 12+12x 28kg, 15+15x 35kg (15+15x30kg na ost.)
5. Wiosłowanie półsztangą jednorącz: 8x 31kg , 10x 41kg , 15x 52kg (15x47kg na ost.)
6. SUPERSERIA: uginanie młotkowe (METODĄ "półtoraków"): 10x 9kg, 12x 12kg, 15x 14kg (15x13kg na ost.) + SERIA SKŁADANA: przenoszenie sztangi leżąc + francuz leżąc: 10+10x 18kg, 12+12x 24kg, 15+15x 28kg (15x30kg na ost.)
7. Dzień dobry: 8x 36kg , 12x 48kg , 15x 60kg (15x58kg na ost.)

Komentarz:
Klatka lajt. Myślałem, że seria z 90kg będzie cięższa, ale sztanga sprawiła mały problem tylko przy 14-tym i 15-tym powtórzeniu. Pompa konkretna, jak to na 15-tkach. Nitric Oxide Overdrive w połączeniu z porcją Power Strength Creatine pompują całkiem nieźle, mimo, że składowo nie jest to nie wiadomo jak wypasione połączenie.

Przysiad też szedł bardzo dobre. Rozgrzewki wykonałem bardzo szybko i odpocząłem tylko chwilę dłużej przed serią z 95kg, która i tak poszła bez problemów. Pompa całkiem niezła.

Wspięcia na 115kg. Skończyłem na 60 powtórzeniach. Wystarczy. Łydki i tak nieźle napuchły i mocno piekły przez parędziesiąt powtórzeń.

Rwanie konkret. To chyba największy ciężar, jaki do tej pory miałem na 15-tkach, więc nie jest źle. Poszło bardzo łatwo. Zatykało mnie tylko trochę przy wyciskaniu sztangi stojąc, ale bez tragedii.

Wiosło ostatnio nie idzie mi najlepiej. Ciężary zaliczam, ale brakuje mi dynamiki i chęci do jego wykonywania. Wczoraj zrobiłem serię z 52kg i było tak sobie. 15 powtórzeń zaliczone bez problemu, ale niechętnie i jakoś zupełnie bez "czucia".

Po niezbyt przyjemnym wiośle przyszedł czas na niewątpliwie najciekawszą część treningu, czyli katowanie łap. Półtoraki, choć na zmniejszonym wciąż ciężarze, dają nieźle popalić i masakrycznie pompują łapy, a ćwiczenia ze sztangą niszczą tricepsy i doidatkowo miażdżą przedramiona. Po ostatniej serii nie mogłem ruszać rękami. To mi się podoba.

Dzień dobry na 1/2 ciężaru z MC z 15B. Skończyłem więc na 60kg.



Trening trwał lekko ponad 60 min. Bardzo dobry czas.

***

Wczoraj dieta trzymana na 100%. Wszystkie suple również łyknąłem jak należy.

Pospałem sobie ponad 10 godzin, bo szkołę już olewam. Dzisiaj do 20 jazda, a po powrocie idę zaliczyć 7 min biegu. Jutro od 8-13 znowu jazda, a po powrocie trening 10B. Będę trenował sam, bo kumpel ma egzamin na prawko i siłą rzeczy nie będzie mógł pójść ze mną. Muszę kogoś zwerbować do pomocy przy wyciskaniu na barki i wyciskaniu wąsko. Z resztą sobie poradzę.


To chyba tyle, póki co. Nic ciekawego ostatnio się nie dzieje. Wydaje mi się, że walka z fatem idzie mi nie najgorzej do tej pory. Czekam na mocniejsze wspomaganie i będę powolił wchodził w fazę totalnej destrukcji tkanki tłuszczowej.
Podsumowania jeszcze nie planuję, bo jednak potrwa to dłużej, niż się spodziewałem, ale... efekt, myślę, będzie tego wart.
Wagę trzymam całkiem dobrą.
Wymiary... sam nie wiem. Nie mierzyłem się od początku testu. Tylko łapy na pompie (bic/przedramię).

Jako bonus, jedna fota z wczoraj:



Coś tam widać...

Pozdr.

Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
saib__ ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 20426 Wiek 34 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84647
Wrzucam właśnie obiad na ruszt.
Zjadłem dzisiaj posiłki w innej kolejności, tj.
- śniadanie,
- "przedtreningowy",
- na jazdę wezmę II śniadanie,
- po przyjeździe zjem IV posiłek,
- po biegu kolacja,
- białko przed snem;

Gitara.
Aktualnie jedzony posiłek ciężko wchodzi. Jest cholernie gorąco, jedzenie też ciepłe i okrutnie nie chce mi się jeść, ale męczę po mału. Do 10 po muszę wyrobić, hrhrhrh.
Potem jazda... umrę w tym aucie, tak gorąco, eh...

Pozdr.

Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie o datę ważności Kreatyny i Dextro Juice.

Następny temat

Gainer & Białko

WHEY premium