Beckham ma w niedzielę rozegrać ostatni mecz w barwach Realu, a następnie przejść do LA Galaxy. 32-letni Anglik podpisał pięcioletni kontrakt, na mocy którego zarobi około 250 milionów dolarów.
Prezes Realu Ramon Calderon oraz trener Fabio Capello w ostatnim czasie wielokrotnie wyrażali żal, że piłkarz opuszcza Santiago Bernabeu.
"Nie wątpię, że Real Madryt chciałby mieć w składzie Beckhama. Zainwestowaliśmy jednak w ten transfer wielkie środki. Gdyby jednak Real złożył ofertę na poziomie 100 milionów dolarów nie moglibyśmy odmówić - jesteśmy biznesmenami. Nie sądzę, by tak się jednak stało" - ocenił Lalas.