Szacuny
10
Napisanych postów
1078
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
14535
Witam. Zimą dręczyło mnie -10* teraz 30 na plusie. Jak radzicie sobie z tą pogodą? o której trenujecie [rano, wiczór]?
w związku z tym dręczy mnie jeszcze jedna sprawa bo chce zrobić teraz cykl na mono [10 gram dziennie] no a przez upały duze straty płynów + na cyklu trzeba duzo pić, będe w miare mozliwości starał sie to uzupełniać ale czy jest możliwość jakiegoś "zatrucia" kreatyniną z powodu za małych ilości wypitej wody? acha i cykl 8 tygodni. pozdrawiam
Szacuny
7
Napisanych postów
451
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9243
mi 2 h trening w zupelnosci starcza pije wtedy z 2 litry , robie dlugie przerwy, czasem jest tak,ze potrzebuje recznik,bo pot mi splywa na oczy i szczypie ;) bez krotkich spodenek sie nie obejdzie ;)apetyt poszeedl w dol,ale cwiczyc trzeba :] najgorsza jest pierwsza seria pozniej idzie jak z platka, pozdro !
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja nie moge wytrzymać, niedawno skończyłęm trening. Ćwiczyłem zaraz po powrocie ze szkoły bo później nie mam zbytnio czasu. Ogólnie to zero zapału do cwiczeń, tylko ciągła myśl "ile jeszcze?".
Szacuny
17
Napisanych postów
1321
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
22407
ja to wogule ostatnio w dupie mam treningi, spadlem z formy, laze, chleje, baluje itp. A treningi jak juz to tylko podstawowe partie. Zero diety. Od wrzesnia robie forme pozdr
Szacuny
15
Napisanych postów
3447
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
55097
3 tyg. jade juz na mono ale słabo idzie... Niechce mi sie wogole cwiczyc a w soboty.......?
...kazdy wie co sie robi w sobote
Niecwicze juz z takim zapalem jak kiedys, obecnie bardzo malo jem, a wody to poza treningiem wogule niepije..
Ogolnie podsumowujac to przez upaly stracilem ochote do treningów i do jedzenia.
A co do pytania o kreatyne to na twoim miejscu bym odpuscil ja teraz...
Szacuny
20
Napisanych postów
13351
Wiek
34 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
51286
trening a upły rownaja sie mniejsze ciezary
btw nie mam tego klopotu w piwnicy jest jakies 15stopni ale i tak sie gorzej cwiczy jak caly dzien po takim upale sie lazi duze ilosci zimniej wody daja rade no i kapie chlodna tez pomaga xD
btw co do TWojego klopotu nie raz w takie upaly bralem mono i bardzo dobrze mi szlo fakt wiecej trzeba pic ale to samo z siebie jak jest taki upal nic nie nie bedzie nie boj sie
Zmieniony przez - kojot15 w dniu 2007-06-11 17:29:21
Szacuny
3
Napisanych postów
641
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
7295
Ja normalnie mase jade w prawdzie ciezko sie trenuje w te upaly ale staram sie dawac rade Ostatnio chcialem na rekord brac a tu nie huuja potem mialem klopoty juz 1 seria
Pomogłem Ci, daj mi soga... Nie pomogłem ci, też mi daj...
Szacuny
26
Napisanych postów
3487
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
31473
e tam.
nie przesadzajcie...
ja mimo ze czlowiek zimy bo urodzony w grudniu spokojnie takie upaly znosze Spokojnie moglbym mieszkac na stałe na Florydzie...
rok temu poszedlem z kumplami na silke - 30 lipiec , niedziela, godzina 12:00. Upał chyba ze 32 stopnie było. Oczywiscie nikogo nie bylo na silce, nawet wlasciciel nie chciał wyjsc zainkasowac ... tylko my - grupka 5 napalonych nastolatkow
ostatnio tez bylem na silce, cos moze po godzinie 13. Cwiczyłem z moim starszym, ktory ma 45 lat i tez dobrze sie czuł.
Duzo wody trzeba pic to chyba oczywiste
- Siema. I jak, masz te zakwasy po wczorajszym wf ? Rozlał ci się kwas mlekowy?
Szacuny
10
Napisanych postów
1078
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
14535
No mam nadzieje że teraz bede mógł sie zapisać na nową siłke [klimatyzacja itp.] to bedzie lepiej bo u siebie na strychu to bym nie ujechał, zwłaszcza że trenuje sam. I wtedy zrobie ten cykl, poza tym w wakacje łatwiej mi utrzymać diete. Mam nadzieje tylko ze mi kontuzja łokcia przejdzie. Dzieki za odpowiedzi.