co mam z tym zrobic??:(

everr dlaczego nie mam robic z a6w?? chce popracowac nad wszystkimi miesniami i marzy mi sie kaloryfer

bo ten trening przynosi wiecej szkody niz pozytku

przetrenowanie miesni zarowno brzucha jak i czesci ledzwiowej kregoslupa, strasznie meczace, "zle" pozycje w niektorych cwiczeniach

ogolem lipa po calosci

ja zamierzam robic juz 3 raz.
a6w robie na dywanie i piankowej karimacie a na koncu dodaje do kazdej 'serii' skrety tulowia z drewnianym drazkiem do mopa made in castorama :P i zwis na drazku.
od a6w wcale nie mam wkleslej klaty okraglych plecow garba bolow w krzyzu czy innych takich. to sa wyniki nieprawidlowo wykonywanych cwiczen!

a6w to przekombinowany, dlugi, nudny, za czesty trening. na dodatek jest to wlasciwie jedno cwiczenie w 6 wariantach.

zeby zrobic przyzwoite miesnie brzucha, to - oprocz nie unikania cwiczen typu przysiady, ciagi, wioslowania, gdzie pracuje izometrycznie - wystarczy niewiele serii niewielkiej ilosci powtorzen - powiedzmy po maks 20 powtorzen - spiec z obiciazeniem za glowa i unoszenia nog (w miare mozliwosci tez z obciazeniem), nie czesciej niz 3 x w tyg.

inna sprawa jest natomiast wyeksponowanie tych miesni, czyli niski poziom tluszczu

chwilowy: w takim razie klate robisz podobnie poprzez wyciskanie w roznych wariantach, plecy - sciaganie w roznych wariantach itd.

no dobra, poniekad masz racje, to moze nie byl glowny argument przeciwko a6w - glowny to to, ze cwiczenie ktore mozna zrobic bez przerwy w kilkuset powtorzeniach jest zwyczajnie za latwe - ni to cwiczenie silowe, ni aeroby.

a co do powtarzania cwiczen - ja akurat jestem przeciwnikiem robienia wiecej niz jednego podobnego cwiczenia w tej samej plaszczyznie, czyli jak zrobilem wyciskanie na poziomej lawce sztanga, to nie robie na tym samym treningu tego samego sztangielkami, jak zrobilem podciaganie sie podchwytem, to nie robie sciagania drazka z gory szeroko, jak zrobilem wyciskanie zolnierskie, to nie robie zza karku, itd.

natomiast czyms innym jest np. podciaganie i wioslowanie, wyciskanie na poziomie i na skosie czy porecze, itd.

Bardzo przekonujący główny argument.

nie zgodzam sie z tym co piszesz o a6w. nie mialem z tym treningiem zadnych problemow (w sensie technicznym) a rezultaty przy odpowiedniej diecie osiagalem jak dotad przyzwoite przy zerowym uszczerbku na zdrowiu. dodam ze miesni brzucha w ciagu roku nie uwzgledniam w treningach. na koniec pytanie: zrobiles kiedys solidnie w calosci ten trening przy odpowiednio zbilansowanej diecie?
poza tym nie sadze zeby autorowi ta dyskusja w czyms pomogla dlatego ja koncze. fakty jakie A_gomez musi znac to: a6w daje widoczne efekty; a6w jest napewno bezpieczny gdy wykonuje sie go jak trzeba.

1. jesli nie cwiczysz miesni brzucha w ciagu roku, masz w miare niski bf i nagle zaczniesz robic COKOLWIEK, bedziesz mial widoczne efekty, co nie zmienia faktu ze uwazam, ze sa lepsze i mniej czaso- i pracochlonne sposoby

2. owszem, zrobilem caly, dosc dawno temu - typowa wytrzymalosciowka, o ile mniej wiecej w polowie bylo ciezko, to pod koniec moglbym zrobic ze trzy takie cykle bez zadnych przerw, tylko raczej szkoda byloby mi 1,5 h.

3. ten trening ma pewna zalete - jest super dla kogos, komu brakuje konsekwencji zeby cwiczyc brzuch na treningach - zostawia sobie go na koniec, po czym stwierdza "eee, zaczne od nastepnego razu, dzis juz pozno" lub dla kogos komu nie chce sie kombinowac - tu ma podane na tacy cwiczenia, powtorzenia, progresje, no i z gory powiedziane, ze maksymalnie jeden dzien w tygodniu moze byc wolny

podsumowujac - lepszy taki trening niz zadny, i jak prawie wszystko daje jakies efekty - kwestia czy najlepsze.

pozdrawiam

dla mnie to a6w bedzie dobre zawsze planuje trennig brzucha a zawsze mi cos wypadnie i nigdy go nie robje a tak to juz bede do tego zmuszony... przed wakacjami chce sie porzadniej sie przylozyc zeby sie jeszcze cos dało wycisnac na wygladzie i sile... moze kupje kreatyne 1250 mg