Witam!
Kamiru : Na samym początku wysłałem powiadomke WODYN'owi z linkiem do testu ale jak widać albo ją olał albo uznał ,że ułożenie treningu wystarczy. Szkoda ale napiszę do niego jeszcze raz i mam nadzieję ,że tym razem już tu zajrzy. Na szczęście mam kontakt z Don Garcia ,który doradza mi w treningu ale ma problemy z youtube i moje filmiki mu się nie otwierają. Co do śledzi to je naprawdę kocham i mogę je jeść na okrągło. Pewnie w środę na rynku znowu namówię babcie żeby kupiła z 0,5kg i zamarynowała na weekend.
Co do treningu tae-bo to taki z niego trening jak z koziej dupy trąbka- żadnych kopniaków nie robię, trochę pomacham rękami i to na tyle- zwykły aerobik ale jednak daje po dupie
.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wczoraj miałem problemy z zaśnięciem bo za ścianą była huczna impreza i co chwila ktoś wchodził i wychodził. Pomęczyłem się trochę i zasnąłem z nadzieją ,że ból w odcinku lędźwiowym który towarzyszy mi od wczorajszego popołudnia ustąpi- tak się jednak nie stało ale Ketoprom, Ben-gay i inne żele pójdą w ruch i liczę ,że jutro nie będzie śladu po nim i wstanę jak nowo narodzony- tym bardziej ,że rano jadę do lekarza do Pszczyny na kontrolę. Wracając do pobudki to także i tym razem wstałem o 6 rano- otwierając oczy ze zdumienia ,że słońce tak ślicznie świeci i jego blask już o tej godzinie rozświetla moje mieszkanko byłem pewny że jest już grubo po 8 jednak jak się okazało po włączeniu TVN24 była 6:15 więc po oglądnięciu powtórki Szkła Kontaktowego wstałem i przyjąłem porcję Cp.
Dzisiaj na śniadanko wpadła jajeczniczka z 5 jajek i pomidorka- oj miałem wielką ochotę ale nie przyjęła się dobrze w żołądku ,który wyczuł że brakuje jednego niezbędnego składnika jakim jest lekko przypieczona cebulka- wsunąłem jednak śniadanko aż mi się uszy trzęsły i oglądnąłem przy kuflu kawy nowy odcinek Prison Break i Lost.
Z dzisiejszego planu wypadł basen jednak szybko znalazłem na niego zamiennik i po południu wezmę się do nauki bo przełożony spr. z Geografii i także kart. ze słówek Angielskiego w tym tygodniu już mnie nie ominą
.
Tydzień szkoły jeszcze przeżyję i znowu laba- 3 dniowe rekolekcje które najprawdopodobniej spędzę w pracy by zarobić trochę "hajsiwa" na sprzęt do siłowni.
EDIT: wysłałem powiadomki do kilku osób i mam nadzieję ,że tutaj zajrzą i rzucą kilka porad od siebie. Naprawdę zależy mi ,żeby dobrze wypadł ten test i liczę na ich pomoc.
Zmieniony przez - juby5_89 w dniu 2007-03-11 09:14:35
Zmieniony przez - juby5_89 w dniu 2007-03-11 09:18:07