wydymac caly swiat
...
Napisał(a)
dobrze najlepiej o nic nie pytajmy,niczego sie nie dowiadujmy,bo nie jesteśmy zawodowcami,moze najlepiej wogóle olać diety i nie patrzyć co jemy.świetne podejście
...
Napisał(a)
przeczytaj dokładniej...
-
najważniejsze w życiu jest mieć cel i do niego dążyć.
...
Napisał(a)
"Marku bez jaj,kogo tutaj powinno interesowac profesjonalne podejscie?
0.03% userów?"
zdaje sobie sprawe ze będąc amatorem,to czy zjem po treningu 70g ryżu czy 50 carbo,nie wpłynie na moją muskulaturę,jednak dlaczego nie powinno mnie to interesować?! przeciez po to jest forum zeby czerpać wiedze i PO WERYFIKACJI przymierzając do siebie,swoich możliwości i potrzeb stosować.nie teraz nie z rok ale moze za 10,nieważne wiedza i dyskusj nie boli,przynajmniej nie powinna
0.03% userów?"
zdaje sobie sprawe ze będąc amatorem,to czy zjem po treningu 70g ryżu czy 50 carbo,nie wpłynie na moją muskulaturę,jednak dlaczego nie powinno mnie to interesować?! przeciez po to jest forum zeby czerpać wiedze i PO WERYFIKACJI przymierzając do siebie,swoich możliwości i potrzeb stosować.nie teraz nie z rok ale moze za 10,nieważne wiedza i dyskusj nie boli,przynajmniej nie powinna
...
Napisał(a)
nie oto chodzi ze nie mamy sie niczego dowiadywac i nie trzymac diet
tylko ze takie informacje sprawiaja ze niektórzy wydaja niepotrzebnie kase lub zbyt sie skupiaja nad tym szczegolem który tak naprawde u niego nic nie zmieni co innego u kulturysty gdzie jest cale zycie ulozone pod kulturystyke i tam te minimalne ronice odczuja ale nie zwykle pakjery jak my
a przy zaduzym skupianiu sie na szczegolach zapomina sie o podstawach (np koles ostatnio mi mowil ze woli kupic vitargo niz bialko bo to sa super niezbedne wegle mimo ze w diecie brakowalo mu bialka ) to taki przykladzik
tylko ze takie informacje sprawiaja ze niektórzy wydaja niepotrzebnie kase lub zbyt sie skupiaja nad tym szczegolem który tak naprawde u niego nic nie zmieni co innego u kulturysty gdzie jest cale zycie ulozone pod kulturystyke i tam te minimalne ronice odczuja ale nie zwykle pakjery jak my
a przy zaduzym skupianiu sie na szczegolach zapomina sie o podstawach (np koles ostatnio mi mowil ze woli kupic vitargo niz bialko bo to sa super niezbedne wegle mimo ze w diecie brakowalo mu bialka ) to taki przykladzik
CHIQUITAS DE LOS SANTOS
na redukcji nowy płyn Pur pomoże Ci wygrać w walce z tłuszczem
Nie masa a estetyka sie liczy !
...
Napisał(a)
to samo miałem na myśli,moze troch wyolbrzymiłem z tym nietrzymaniem diet ale odebrałem to tak,"wy motłoch nie wnikajcie,bo sie wam nie przyda nie jesteście super zawodowcami" .i tak po przeczyaniu ze vitargo jest super dalej bede szamał ryż,a nie carbo bo w efektach różnica jest naprawde znikoma,a cena różni sie wielokrotnie,ale wiedzieć zawsze lepiej.zgodze sie ze często robi sie ludziom mętlik w głowie.jak zaczynałem trenować jednym z pierwszych artów jakie przeczytałem była "bycza terapia".wielka gloryfikacja tauryny,a wszyscy wiedzą ze efekty nie są takie jakich sie spodziewamy po przeczytaniu tego artu.
pzdr!
pzdr!
...
Napisał(a)
Tutaj Berardi daje kilka argumentów dlaczego po treningu posiłek raczej powinien być płynny:
http://www.bodybuilding.com/fun/berardi4.htm
To tak dla profesjonalistów
Wartościowy argument np: nie zawsze po treningu mamy chęć przyjąć odpowiednią ilość kalorii nie w formie płynnej.
Druga sprawa: moim zdaniem jeśli już ktoś chce dbać o bardziej stabilny, niższy poziom glukozy i insuliny we krwi, to powinien w pierwszej kolejności obniżyć ogólną ilość węglowodanów w diecie. Przesadne koncentrowanie się na ich "jakości", szczególnie po treningu nie powinno być pierwszoplanowe odnośnie tego problemu
Zmieniony przez - ellis w dniu 2007-02-20 16:47:26
http://www.bodybuilding.com/fun/berardi4.htm
To tak dla profesjonalistów
Wartościowy argument np: nie zawsze po treningu mamy chęć przyjąć odpowiednią ilość kalorii nie w formie płynnej.
Druga sprawa: moim zdaniem jeśli już ktoś chce dbać o bardziej stabilny, niższy poziom glukozy i insuliny we krwi, to powinien w pierwszej kolejności obniżyć ogólną ilość węglowodanów w diecie. Przesadne koncentrowanie się na ich "jakości", szczególnie po treningu nie powinno być pierwszoplanowe odnośnie tego problemu
Zmieniony przez - ellis w dniu 2007-02-20 16:47:26
...
Napisał(a)
pampuch nikt tu nikogo nie obraza wiec po co takie teksty ><?
co do odczuc co jest lepsze vitargo czy carbo , proponuje eksperymet.
jemy o stgalych porach takie same posilki, trening o stalej porze. raz stosujemy porzed i po treniongu vitargo raz carbo w tych samych dawkach. obserwujemy efekty tzn odczucia jak zmeczenie , wigor, apetyt, ospalpalosc lu
b jej brak...
do tego zawodowcem nikt byc nie musi.
jestesmy po to by pomagac a nie wywyzszac sie .
jestes chyba pierwszym ktory tak negatyhwnie odbiera nasze porady.
pozdr
mc
co do odczuc co jest lepsze vitargo czy carbo , proponuje eksperymet.
jemy o stgalych porach takie same posilki, trening o stalej porze. raz stosujemy porzed i po treniongu vitargo raz carbo w tych samych dawkach. obserwujemy efekty tzn odczucia jak zmeczenie , wigor, apetyt, ospalpalosc lu
b jej brak...
do tego zawodowcem nikt byc nie musi.
jestesmy po to by pomagac a nie wywyzszac sie .
jestes chyba pierwszym ktory tak negatyhwnie odbiera nasze porady.
pozdr
mc
IHS TEAM
...
Napisał(a)
racja.
Ellis ma rację,jak ktos sięobawia węgliczy też pilnuje ich jakosci / a raczej rodzaju/ niech zmniejszy ich ilosć wdiecie na rzecz oliwy i białka.
płynny/stały - po treningu mija trochę czasu zanim układ trawienny.jelita etc zaczą normalnie rpacowac wiec płyn jest ok.Czy po nim będę wiekszy? No ja na bank nie,ale może ktoś owszem.
reszty nie komentuję,nie mam w tym interesu ani ochoty.
Pampuch wracaj na siłownię.
zdr.
Ellis ma rację,jak ktos sięobawia węgliczy też pilnuje ich jakosci / a raczej rodzaju/ niech zmniejszy ich ilosć wdiecie na rzecz oliwy i białka.
płynny/stały - po treningu mija trochę czasu zanim układ trawienny.jelita etc zaczą normalnie rpacowac wiec płyn jest ok.Czy po nim będę wiekszy? No ja na bank nie,ale może ktoś owszem.
reszty nie komentuję,nie mam w tym interesu ani ochoty.
Pampuch wracaj na siłownię.
zdr.
"nie znam sie na niczym co czytałem na temat ćwiczeń"
...
Napisał(a)
no to zostałem źle zrozumiany.pokrutce jeszcze raz.interesują mnie wszystkie wersje.i te dla zawodowców i te dla amatorów do których niewątpliwie się zaliczam.oczywiście bede korzystał z porad dla amatorów ze względu na to ze na to starcza mi funduszy,i czasu.nie widze jednak przeciwwskazań zeby sie z tego forum dowiedzieć czegoś więcej(np. owej alternatywy dla profesjonalistów o której pisał marek.c),co moze mi sie przydać w przyszłości bądź nie przydać wcale,nie ważne moja sprawa jak tą wiedze sporzytkuje.takze niech nikt mi nie pisze ze mnie to nie powinno interesować,kiedy mnie to interesuje i chce wiedzieć jak najwięcej.nie podważam tutaj niczyjego autorytetu.sory za spam ale zostałem źle zrozumiany i chciałem sprostować
miętki-.własnie sie wybieram,tylko ni na siłownie a na 20km maraton
pzdr!
miętki-.własnie sie wybieram,tylko ni na siłownie a na 20km maraton
pzdr!
Następny temat
dobre białko kupię
Polecane artykuły