SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TEST - Zlecenie na Bonda pods.str.45

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 61086

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Dzi;

Hard: mialy tylko rece drzec a nie flaki sie ciagac po podlodze...

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 2650 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 66285
Powodzenia Hard. Będe śledził z zaciekawieniem.

Chociaz wg mnie aby redukcja pociągneła za sobą jak najmniejsze straty miesa powinna trwac te ~3 miesiace. Nie mniej na bank wiesz co robisz, agent W. ma łeb nie od parady!!!

A sylwetka filmowego Bonda ciekawa owszem, tylko klatka mi sie nie podoba, kawał bezkształtnego schabu...

Tylko głupcy nie mylą sie nigdy - Sokrates.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 2157 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 38624
rowniez sie przylaczam
good luck,
bo wyzwanie nie lada,
lecz w zasiegu reki <yes>
;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345
Najpierw odpowiedzi...


369258:
dieta bez liczenia kalori mnie zastanawia ale jestes zaprawiony w bojach wiec o ten aspekt sie nie martwie

Mnie też zastanawia dieta bez liczenia kalorii . Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że solidny trening i suple zrobią po prostu swoje. Co do ilości żarcia, to nawet przez ostatnie dni, gdy jadłem sporo, to chudłem, więc biorąc pod uwagę działanie spalacza i wszystkich treningów, powinno polecieć po tłuszczu.


dzi: palić to ja zamierzam tylko cygara od czasu do czasu . Co do kosza, to zobaczymy czy się tam jutro dowlokę.


ramboszcza:
Bardzo fajnie prowadzisz ten test juz na starcie heheNie odpowiedziałeś jedynie na moje zapytanie, mianowicie czy nie zastanawiałes się nad spalaczem z efedryną

A właśnie, że odpowiedziałem. Zerknij dokładniej .


Don Garcia:
w ankietach w us, pytajac kobiet na jakie mięsnie najbardziej patrzą kobiety u mężczyzn to "tyłek, strong arms and chest

Hmm, to w sumie mógłbym kończyć test, tyle że Amerykanki mi się nie podobają. W głowie zwykle pusto jak w suchej studni.


WODYN:
mialy tylko rece drzec a nie flaki sie ciagac po podlodze...

Wrrr. Jak odzyskam siły, to Cię pogryzę.


Tora:
Powodzenia Hard. Będe śledził z zaciekawieniem.

Chociaz wg mnie aby redukcja pociągneła za sobą jak najmniejsze straty miesa powinna trwac te ~3 miesiace. Nie mniej na bank wiesz co robisz, agent W. ma łeb nie od parady!!!


Misja jest ekstremalnie trudna, stąd udział Agenta W.


emilooos:
thx .

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
saib__ ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 20426 Wiek 34 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84645
Czekam na wypis. Ciekawi mnie, jak Ci poszło i jak skomentujesz ten trening, bowiem jest zupełnie inny od tego, co układał Rafał.

Co do diety, o ile na masie liczenie wszystkiego nie jest tak ważne, jeśli Twoim celem nie jest łapanie max suchego schabu, to teraz na Twoim miejscu zacząłbym się zastanawiać nad zakupem jakiejś wagi i wrzucaniu na nią chociaż produktów zawierających węglowodany, bo to od nich zależy powodzenie redukcji. Wrzucanie 10-20g więcej, wynikające z 'dietowania' na oko, może mieć znaczenie. Ważenie białka nie ma aż takiego znaczenia, choć poporcjować mięso, czy rybę, i zamrozić, to, w sumie, parenaście minut roboty, a tłuszcz to już mniejszy problem. Jak chcesz. Podsuwam tylko propozycję.

Ostatnia rzecz, nie stawiałbym na suple, szczególnie na spalacz. Produkt bardzo dobrej firmy, ale niezbyt mocny, patrząc na skład. Wg mnie, co potwierdził chociażby BULMASTIF, nie jest zły, ale raczej jako dodatek, bardzo lightowy, a nie główny spalacz. Obyśmy się mylili i życzę, abyś był zadowolony z jego działania. Również do przemyślenia.

Pozdr.

Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345
Przed treningiem walnąłem tylko 1 miarkę NO-Xplode, bo czułem jeszcze pobudzenie ze spalacza pochłoniętego o 15.30. Energia do treningu była, a i na bicepsie już na samym początku ćwiczeń zarysowały się żyły. Jednym słowem sympatycznie zadziałał już przy pierwszej porcji.


PONIEDZIAŁEK:

1) odwodzenie na boki - 3*30sek*25kg - ZALICZONE
na zmianę z
2) prostowaniem nóg - 15x6szt 10x7szt 5x8szt
3) podciąganie na drążku podchwytem do czoła- 5x/10x/maxxx... czyli 22 razy .
na zmianę z rozgrzewką do thrusters - 12kg * 8/8/8/ - ZALICZONE
5) thrusters - 25kg*5powt co 2,5 minuty tyle serii ile wlezie - 19 serii (WODYN, Ty Sadysto!!! )

Komentarze do treningu:
Pierwsze 4 ćwiczenia zajęły jakieś 20 minut, sądziłem więc, że to będzie wyjątkowo krótki trening. &#8222;Niestety&#8221;, przy thrustersach utknąłem na dłużej, bowiem... byłem w stanie tyle serii zrobić . WODYN pisał, by faza eksplodowania z przysiadu w górę była dynamiczna i przyznaję, że nie wyglądało to u mnie tak dynamicznie, jak bym chciał. Przysiady robię zawsze do kąta 90 st., więc tak niskie schodzenie było dla moich nóg nowością (tyłek pewnie będę miał po teście jak Beger). Reasumując: &#8222;dynamika eksplodowania w górę&#8221; pozostawia jeszcze sporo do życzenia. Dobra była natomiast płynność przekazywania impetu hantlom, stąd chyba taka ilość zaliczonych serii. W szatni czułem jak mi pot spływa po łydce...

Na siłowni było wesoło, bo pojawił się Knife, przechwalający się wszem i wobec, że waży już 90 kg ( pewnie zjadł potrójny obiad i sobie zaczopował na 3 dni &#8222;wylot&#8221; ). Okazało się, że - zgodnie z zapowiedziami WODYNA - znał to ćwiczenie i zaraz zaczął fantazjować, jak to on rwie w górę tyle, że aż ciężar idzie nad głowę razem z podłogą i cała siłownia porusza się niby wzdłuż osi Knife'a, gdy ten ćwiczy. Straszył mnie też 123-kilogramowym wielkoludem, który pojawia się na siłowni... i owszem, wkrótce tenże gigant się pojawił. Ten sympatyczny chłopak nabawił się w swoim czasie przepukliny przy przenoszeniu 100-kilogramwych kaloryferów. Heh, to jest GENETYKA! Aby się za bardzo nie szarogęsił na siłowni - gdy wypożyczał ode mnie hantle - pokazałem mu na stoperze za ile dokładnie czasu ma mi je oddać, bym nie spóźnił się kolejną serią. Knife patrzył się na mnie jak na samobójcę, ale ja wolę mieć na pieńku z nim (gigantem), niż z WODYNEM .

Trening przeżyłem i mój bark - mimo, że nieco go czułem, również dotrwał. W ostatnich seriach największy problem sprawiała stabilizacja sylwetki (brzuch się wysuwał do przodu, itp.), bo nie używałem pasa.


Pytania do Agenta W.:
Ad. 3) czy czołem mam starać się dotykać drążka, czy tylko dociągać czoło na wysokość drążka?
Ad. 5) czy w ostatnich seriach używać pasa?

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1289 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16702
Saib dobrze prawi, wegle powinienes liczyc, i wg mnie dorzucic lepszy spalacz...








OFFTOPsaib blagam czy moglbys na moment sie odezwac do Mnie na gg: 3275776 ?
bo pisalem maila , ale mam cos zepsute i nie dochodzily chyba nic...

naprawde wielka prosba

Magazines call me a bodybuilding star, girls call me a cock star...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
Haha - patrzyłem jak w bólu zaciskając zęby nieodwołalnie ciężar ciągnął ku górze, pierw siadając niczym popiel na tronie praojców, a potem odmierzał pilnie czas z telefoniska i z uśmiechem przez łzy szepcąc "wodyn ty *****", w następnej serii "o żesz **** wodyn, co żeś namotał", "nie no kurna, zabić mnie chce" pizgając żelastwem (przepraszamy, ale te wypowiedzi wyjątkowo nie kwalifikują się na forum sportowe.) Ćwiczy nasz "twardziel" jak zwykle z zapałem, jakby nagrodą na końcu testu było posuwanie top 100 modelek na świecie. Powodzenia. Będę śledził.

Pytał mnie też czy nie planuję testu - ale nie chce mi się tego wszystkiego opisywać i fotografować.

Ćwiczenie thursters mnie zaintrygowało - sam robię szereg podobnych ćwiczeń dynamicznych: zarzuty, rwania, podrzuty; zarówno ze sztangą jak i ze sztangielkami (na ciężary nie narzekam ).

HARDENED: Na siłowni było wesoło, bo pojawił się Knife , przechwalający się wszem i wobec, że waży już 90 kg ( pewnie zjadł potrójny obiad i sobie zaczopował na 3 dni "wylot" )

Hahah. Ze swoimi metodami które stosujesz na wiejskiej farmie ze świnkami nie musisz wszystkich zaznajamiać (Hardened zawsze lubił farmsex jak to rzekł pudzian, ja już rozumiem czym tam te tuczniki zatykasz hehe). Ja rozumiem, że tuczniki srać nie muszą, ale na boga przy ćwiczeniach fizycznych to nie działa. Bowiem perystaltyka jelit Hardzie jest zaiste mocno pobudzana przez ruch w górę i w dół. Już rozumiem, skąd ten przyrostu masy przy poprzednim teście

HARDENED: Straszył mnie też 123-kilogramowym wielkoludem, który pojawia się na siłowni... i owszem, wkrótce tenże gigant się pojawił. [...] Heh, to jest GENETYKA!

Heh - to jest koksiarz drogi Hardzie, gdy wbijesz teścia to samo Cię najdzie. Zresztą wcale nie zazdroszczę. Umarł by na zawał na treningu taja lub BJJ. No i redukcję by mu wypadało zrobić też

Hardened: Okazało się, że - zgodnie z zapowiedziami WODYNA - znał to ćwiczenie i zaraz zaczął fantazjować, jak to on rwie w górę tyle, że aż ciężar idzie nad głowę razem z podłogą i cała siłownia porusza się niby wzdłuż osi Knife'a , gdy ten ćwiczy.

Zaprawdę rycerzu, na następnym treningu wyzwę Cię na pojedynek, uderzając od progu rękawicą i wtedy zobaczysz jak to się u nas pizga żelazem

Na marginesie: kiedyś na treningach w seriach 3x10 powtórzeń wynosiłem wysoko do góry (wjazd w nogi i wyniesienie) człowieka ważącego 80-90 kg hehe. To daje pogląd na sprawę.

A tak na serio to nie zasłaniaj się waść "rzeźbą" tylko progresuj A zresztą rób co chcesz, niech wodyn steruje. Wiem, że jedno z założeń programu redukcji jaki znam to trening na dużych ciężarach z dużą intensywnością + HIIT.

Widziałem jak odważniki 35, 37, 39 uśmiechały się ironicznie, patrząc w stronę Harda, w czasie jak nimi ćwiczyłem, nie wspominając o 41 i 43- one mówiły brzydkie rzeczy, których przez wzgląd na psychikę jejmości nie przytoczę

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2007-02-05 21:50:21

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
saib__ ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 20426 Wiek 34 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84645
Po wypisie dodam jeszcze:

"Przysiady robię zawsze do kąta 90 st., więc tak niskie schodzenie było dla moich nóg nowością (tyłek pewnie będę miał po teście jak Beger)"

Przeczytaj: https://www.sfd.pl/temat310710-strona4#post1

WODYN coś tam pisze, także pozwolę sobie:

"Ad. 3) czy czołem mam starać się dotykać drążka, czy tylko dociągać czoło na wysokość drążka?
Ad. 5) czy w ostatnich seriach używać pasa?"


3. Nie musisz dotykać czołem, wystarczy, że podciągniesz się na jego wysokość.
5. To pierwsze treningi, na niedużych ciężarach (wnioskuję to po ilości serii, jaką wykonałeś), także pas jest zupełnie zbędny... masz nauczyć się techniki i popracować nad stabilnością tułowia. Docelowo, ściągniesz go w ogóle.

Pozdr.

Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 42 Napisanych postów 6988 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 52689
sylwetka bonda
hehe
barki, biceps, klatka, kaptur
amerykanski styl trenowania

-World belongs to strong and brutal-

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

gainer dla kickboxera

Następny temat

rozpisa supli

WHEY premium