Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
44
Napisanych postów
4826
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38020
Mozemy spekulowac ile bedzie, ale wole byc milo zaskoczony, wiec nie mysle o tym za duzo.
A co do kociego grzbietu, to sprobuj robic swoje 90% bez niego...
Edit: to zdjecie jest zrobione kiedy sztanga stoi na ziemi a ja sie do niej przymierzam. Ale faktem jest ze podczas podnoszneia robie "kociaka" ale mniejszego znacznie
Zmieniony przez - Deliver w dniu 2006-12-15 23:15:26
Szacuny
0
Napisanych postów
365
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
57500
Zwrocilem na to uwage poniewaz 2 tyg trener na silce mi to wytykal probowalem robic bez ale ze 170 w serii zszedlem na 100 a i technika byla o wiele gorsza pozdrawiam
Szacuny
44
Napisanych postów
4826
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38020
Hmmm... Myslalem ze to dobrze. W sumie rekordy robie na podkladkach, tak zeby odleglosc sztangi od ziemi byla taka jak na oficjalncyh zawodach.
A czemu wlasciwie to nic dobrego?