Thiago2 / BLOG - powoli do przodu malymi kroczkami

-Oprzyj sztangielki na kolanach/udach.
-Usiadz, zadbaj by lawka byla dosc nisko. Mozesz dac jakies podwyzszenie pod stopy.
-Pochyl sie nad sztangielkami i zacisnij bicepsy w pozycji koncowej..
-Teraz sila lydek zainicjuj przetoczenie sie na lawke. Tulow jest nieco zgarbiony. Sztangielki sa przytrzymaywane za pomoca bicepsow i sila miesni brzucha i tych co podnosza uda w stawie biodrowym. Podnoszenie ud to bardzo silny ruch. Na prawde duzo da sie tu zdzialac nogami.
-dobrze siedziec tylkiem na krawedzi podniesionego pod katem siedzenia. W ten sposob latwiej sie "sturlac" po lawce..


Z drugiej strony uzywaj tylko takich sztangielek jakie mozesz "zarzucic" samodzielnie bo w poniedzialek masz ciezki trening, lepiej zastosuj tu zwolnione tempo ruchu. To jest dzien bardziej na mase niz sile.

pozdr.

Jaki samouczek! Dziekuje, niczym innym odwdzieczyc sie nie moge(chyba).

Trening daje naprawde duze efekty, szczegolnie triceps dostal dzis w kosc i o to chodzi!

Jutro robie plecy, ciekaw jestem jak mi pojdzie. Raz juz cwiczylem Twoim sposobem, ale to byla taka faza testow-przystosowywalem ciezary do mozliwosci. Teraz czas na powazny trening. Mam nadzieje, ze mocno poczuje plecy, gdyz dotychczas zebym nie wiadomo co robil nie odczuwałem duzych efektow. Podejrzewam, ze jutro to sie zmieni.

Odnowilem moj dziennik treningowy, dzieki niemu bede widzial jakie sa efekty. W styczniu wkleje tu moje wyniki z poczatku cyklu oraz z stanu na 1 stycznia. Mam nadzieje, ze uda mi sie przygotowac cos ekstra na nowy rok. Ale ciezko bedzie.

Dokladnie pol roku do matury!
Pozdrawiam

To tylko przerobka Twojego wlasnego planu..

Od fundamentow jeszcze inaczej by to wygladalo...
Ale lubie przerobki....

Bob budowniczy ;)
Ciekaw jestem jak by wygladal Twoj wlasnorecznie ulozony plan, ale pewnie bym go nie przezyl...
Mysle, ze w styczniu bedziemy mogli pomyslec o czyms nowym? Wtedy zademonstrujesz swoj wlasny plan.
Mam nadzieje, ze naucze sie wielu rzeczy do tego czasu.
Juz wiem o wiele wiecej niz na przyklad miesiac temu.
Ech... pozdrawiam

Ide na silownie.
Plecy+biceps.
Ciekawe ile wezme na martwy ciag:)

edit.
Gdzie ja mam ta glowe?!
Zamiast zrobic progresje na martwym to zrobilem 5x5 119,5kg:/


Zmieniony przez - Thiago2 w dniu 2006-12-03 18:52:27

Hłe, hłe, hłe ...

Jeszcze mnie wysmial...wrrrrrr!
Jeszcze Cie kiedys przerosne ;)

A wiesz co? Ostatno swietnie mi idzie, hehe...

Pfffff brakuje mi tylko 70kg na klatce do Ciebie. I jakies 100kg w siadzie i martwym ciagu. Co to jest ;)
Dogonie Cie, zobaczysz, dobry cykl w styczniu i jestem wielkie. I nie badz taki pewny siebie



Zmieniony przez - Thiago2 w dniu 2006-12-05 22:40:07

Eeee, juz prawie 200 poszlo, ale nie docisnalem... tylko 70kg... dobre!