Praca w Policji

Witam! Czy ktoś z was zdawał egzaminy bądź pracuje aktualnie w Policji? Niedługo kończę szkołę i zastanawiam się co robić w życiu dalej. Pare osób doradzało mi już szkołe policyjną. Czekam na odpowiedzi.

fajna robota.
gówniarze zawsze się znajdą do przepałowania.
Między bajki opowieści ze staliśmy se pod blokiem kulturalnie i nas spałowali za nic.
hahahah
w******l jak najczęściej, może sie czegos łby nauczą.
zdr.

Nie wolisz żołnierza zawodowego?

Raczej nie. Zawodowy żołnierz z tego co wiem ma momentami zbyt schematyczna pracę. Poza tym słyszałem kupe negatywnych opinii co do zawodowej służby wojskowej.

a ja bym wolał o niebo w wojsku niż jako policjant pracować ... zostaniesz policjantem ciężkie życie będziesz mieć, chyba, że praca za biurkiem

super sprawa

sporo kolegów mam z policji i chwalą sobie tą robote

wiadomo,
zlodzieje,niebezpieczenstwo,mozliwosc zagrozenia zycia,
ale kazda praca wiąże sie z jakims tam stopniem ryzyka

imo super sprawa
jak masz mozliwosci to nawet sie nie zastanawiaj

aaa
i sprawa psychiki jak kolega wyzej napisal
jak masz słabą to też sobie daruj...

Zmieniony przez - DaroNigga w dniu 2006-09-27 18:20:44

"Poza tym słyszałem kupe negatywnych opinii co do zawodowej służby wojskowej."

Jakich? Pytam bo z tym chcialem wiazac swoja przyszlosc.

Przede wszystkim kwestie "techniczne"- paskudne żarcie, grzybica w łazienkach itp. Poza tym często niedopasowane obuwie, niespełniające wszystkich wymagań BHP pojazdy. Tak słyszałem, sam nigdy nie byłem, więc nie wiem. Co do predyspozycji psychicznych to sądze, ze takowe posiadam. Tzn nie jestem typem depresyjnym, ani histerycznym.Tak sie własnie zastanawiam, czy to aby nie robota dla mnie.

pojdziesz do policji i nie bedziesz mial kolegow

Nie prawda, praca w policji jak kazda inna, pod warunkiem ze nie jestes "kraweznikiem" albo "bialym kaskiem", w przypadku tych drugich napewno mozesz zapomniec o szacunku. Takze do policji ok, wazne zeby po studiach.

gdzies w okolicach krakowa są może jakies studia/ akademia policyjna?

mam jednego znajomego co pracuje w policji i trzeba przyznac ze stracił wielu ze swoich znajomych przez nawyki jakich nabrał po prostu nadmiar możliwości i "władzy" mu uderzył ale w sumie wiele zalezy od tego jaką sie było osobą jak ktoś jest świnią to nie ważne gdzie bedzie pracował nikt go nie bedzie lubił.

A miedzy policja a wojskiem chyba wybrałbym policje zycie wojskowego jest do kitu wywalą cię gdzieś na zadupie i kicha