SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Cykliczność na NOGI od Czawaja- 7 cykli

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12393

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 27 Napisanych postów 7991 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22233
Ale nurtuje mnie jak to się zaczęło- a może postępowano intuicyjnie dobierając plany (Seba), po czym te intuicje z góry "zebrano" w jeden ciąg treningów (Wodyn) tak, żeby wszystko poukładać i zestawić?

Jak dla mnie to komus cholernie sie nudzilo i dlatego sobie cykl rozpisal na rok ;)


A teraz tak powaznie tamto to byl naturalnie zart]
Nie wiem jak sie wszystko zaczelo, jakos nie lubie babrac sie w przeszlosci, ale mimo wszystko cyztalem kilka ksiazek kulturystycznych polskich z czasow mlodosci mego ojca.Krolowala wtedy ogolno rozwojowka, a sztandarowym cwiczeniem na biceps bylo uginanie ramion przy scianie ;)
Co prawda nie wiem co byo wczesniej cyklicznosc czy ta metoda opisywana przezemnie, ale 1 jest pewne, nauka, wiedzao kulturstyce idzie w takim tempie ze nie ma co sie w 100% wzorowac na badaniach, przeprowadzonych keidys tam przez ruskich silaczy.
Tzn kurde wyjde naprawde w tym poscie na cholernego konserwatyste.Ale to nie tak szanuje prace wlozone w cyklicznosci, nawet jedna stosuje od 2 dni ;) i tyle co moge powiedziec juz z gory to ze klatka mi nie urosnie, czemu? mimo ze wybralem cyklicznosc dla zawansowanych to cwiczenia, serie kompletnie nie popasowal mojej wybrednej klacie, na ktora cos tkaiego nie dziala efekt? po treningu/podczas treningu nie czuje wogole klatki.
Ale jak to mowia zaryzykowac nic nie szkodzi a wszystkiego sprobowac trzeba.
Tak jak mowilem wodyniowi [wodynowi?jak sie to odmienia?xD], ze to ze na kazdego dziala np unoszenie sztangi, mlotki, modlitewnik nie oznacza ze na kazdego w tym samym stopniu i zakresie, np w zadnej cyklicznosci jakie wiedzialem [a uwierzcie ze troche szukalem] nie widzialem wyciagu gornego na biceps!! jak dla mnie skandal bo to moje "ukochane"cwiczenie.

Nie wiem poczekam co wodyn napisze ale dla mnie w dalszym ciagu jest to cos dla poczatkujacych, nie znajacych wlasnego ciala, pragnocych poprawic swoja zaniedbana sylwetke, idacych na latwizne.
Aha zeby nie bylo ze Seba_kzn sobie ubzdural jakas idee, metode i zapiera sie rekami i nogami ze to dobre;)
Na tej metodzie "wychowalo" sie wiele znakomitosci z naszego klubu min mistrzowie polski w kulturystyce.I teraz znow zebynie bylo nie porozumien, to nie oznacza ze na cyklicznosci sie nie wychowalo mistrzow wielu- ba pewnie cale zastepy, ale w czasach gdy to byla nowosc a scena na rzadzily zdziwaczale koxy.


ops chyba przyjdzie nam w 3 dyskutowac a szkoda!!

Zmieniony przez - seba_kzn w dniu 2006-09-05 15:35:14

[*]Sw. Spam poscie z treningu bedziesz w naszych sercach na zawsze. Pomscimy Cie, smierc Twojemu oprawcy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Jak zwykle dobra robota

Ja osobiście też nie przepadam za cyklicznościami. Może to mój błąd bo zawsze istnieje szansa, że poprawiłbym swoje wyniki - ale z drugiej strony skoro zależy mi na masie to od 15 lat ćwiczę na masę

Jeżeli chcę poprawić siłę to trochę zwiększam ciężar zmniejszając liczbę powtórzeń, jeżeli zależy mi na rzeźbie, to tnę dietę.

Ale z drugiej strony warto mieć jakiś plan, zresztą programy typu "trening niemieckich ciężarowców" to też planowania długoterminowe określające wszystko co do kilograma. Jeśli ktoś potrafi robić trening intuicyjny - plus dla niego, tylko czasem intuicja zaczyna nas namawiać do "złego".

Moja już od dawna mówi "olej ten złom i uwal się przed telewizorem"

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 383 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 11373
mam pytanie co do wykrokow ze sztanga na barkach,napisalem ze robimy ich 12,tzn po 12 na jedną nogę co daje 24 wykroki na serie tak?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Tak. Prawa, lewa i to jest liczone jako raz

POZDRO
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
seba:
"Roznice polegaja na preferencjach owej adaptacji i tyle. Ktos na 10 powt staje sie TYLKO silniejszy, kto inny TYLKO wytrzymalszy, kto inny TYLKO wiekszy... pozory. czlowiek dazac do szufladkowania powinien miec wiecej szufladek. Kazdy bedzie wykazywal wszystkie 3 z tych zmian, a takze inne, mniej znane."

Nie zrozumiales mnie tu mimo ze miales takie samo zdanie, oczywiscie ze dzialaja na roznych ludzi w roznym stopniu.

"Czy dziala to sie okaze jak skoncze cyklicznosc;)"

Pokaz mi swoj cykl. najwiecej bledow robi sie w treningu na sile, wiec moze tylko te czesc...

"nie mozna cale zycie kierowac sie tym ze czuje sie ze weszlo bo czesto nijak to ma sie w przelozeniu na wielkosc obwodu"

Jasne, to tylko pompa/bol. Ale dalej gdzies nazekasz na "brak czucia w klacie przy jakims tam planie", wiec jak to jest i jak to wplywa na dyskusje, skoro oba zdania sie znosza?

"a krazenie wokol utartych "banalow" nie widze zbyt dobrze"

Tu wlasnie chodzi o "przepisy na mase", typu "no pain no gain", albo "rob od X do Y powt". Zalecane eksperymenty w tym zakresie sa niezwykle ograniczone, a na pewno nie stosuja sie do treningu sily (patrz: cykl na sile), przede wszystkim przez dochodzenie do ost powtorzenia.

"to ze zapisalem plan w dzieniczku nie oznacza ze on nie bedzie na mnie dzialal wrecz przeciwnie po jakims czasie mozna do niego wrocic by sprawdzic czy nadal te bodzce tak dzialaja i udoskonalac to".

Pisalem ze nie bedzie juz nigdy TAK (=az tak/ podobnie skutecznie) dzialal, a dokladnie: "Jesli plan na ciebie dzialal i zapisales go w dzienniczku, to... znaczy ze juz nie bedzie on juz tak dzialal ani zaden podobny plan.." chyba to dla Ciebie jasne po tylu latach. Ciagle robisz podobne plany, prawie kazdy robi, prawie kazdy stoi w miejscu.

"No wlasnie, widzisz dla mnie owe chaotyczne zmienianie w cyklu to wlasnie cyklicznosc, dla mnie to czysty totolotek"

To nie jest cyklicznosc, tak jak zimny dzien w srodku upalnego lata nie jest zimowym dniem, a zywe organizmy nie przestawia sie na "cykl zimowy" po czyms takim. Zwierzeta nie zmienia siersci, a niedzwiedzie nie zapadna w zimowy sen... Tak samo ty po wyrywkowym dniu na sile nie staniesz sie tak silny jak po 4-6 tygodniach specjalistycznego cyklu. To nie cyklicznosc. To tzw zasada konfuzji miesniowej. Confused znaczy "pomieszany", "oglupialy" itd... kiepska reklama dla techniki, ale znajda sie zawsze wyznawcy. Miesnie nie mozg, glupie sa wiec je bedziemy zaskakiwac, oglupiac, mieszac szyki. Tak sie "tresuje" zwierzeta by byly agresywne. Trzeba miec kierynek. Ciekawostka; Foton pedzac z pr swiatla moze opuscic gwiazde po milionach lat. Nie zeby byl az tak mocno przyciagany... po prostu zbyt czesto zmienia kierunki, tak jak czlowiek majacy drgawki... cykle sa ODPOWIEDNIO DLUGIE DO CELU.

"szczegolnie gdyby cyklicznosc rozpisywala mi osoba ktorej nie znam, badz gdyby opisywala sobie osoba ktora nie zna na co jest podatna."

TO JEST SEDNO, ZE NIE TRZEBA CIE SPECJALNIE DOBRZE ZNAC. TO JEST PIEKNE W TEJ METODZIE. Kiedy poprawiam plan cwiczen pytam jaki byl poprzedni, czesto ludze nie pamietaja, co mnie bardzo dziwi. Jesli nie pytam to podaje ile czasu tak cwiczyc i jak go zmienic pozniej.... chyba ze sie lenie i powiem by sie zglosil jak stanie w miejscu...

"Co do planu insyktowego, zle mnie wczesniej zrozumiales, jest on jedynie PODSTAWA 1 planem, zhaczeniem od ktorego zaczyna sie badanie wlasnego ciala, zmiana bodzcow. Fak ze przez pewien czas cwiczenia zmienia sie niemal losowo lecz szybko dostajemy coraz wiecej danych do analizy- z kazdym planem! grunt to potrafic wycignac z tego madre wnioski- czego mnie uczono od lat."

Zle zrozumialem? A co pisalem w poprzednim poscie???

"Ok przyklad chyba dobrze nam znany krzychu666 sadzisz ze by mu barki poszly w 4 cwiczeniach do 6?:) bo jak sam pisal w zyiu tka by mu nie poszlo- to teraz pomysl ze ma tak cyklicznosc rozpisana na rok na ta partie."

Po pierwsze nikt nie musi Krzychowi nic takiego zapodawac. Poza tym wybrales cos co na bardzo niewielu moze pozytywnie wplynac.. Krzych sam nie stosuje cykli... tak twierdzi, ale niestety od czasu do czasu stosuje!!
Wiem tylko o takich:
-zdarzaly sie dluzsze przerwy(jak np ostatnia dluga przerwa w treningu nog)
-po przerwie sila rzeczy nawet na ciezkim treningu poczatkowy okres jest wprowadzeniem, czyli innym cyklem)
-okresowe wprowadzenie cwiczen krotkozakresowych(majacych zupelnie inne wlasciwosci od pelnych), efeky byly raczej pozytywne...
-najczesciej stosowane: zmiana cwiczenia, jak np ostatnie przestawienie sie na wyciskanie sztangielek. Nie chodzi nawet o zmiany typu ustawienie nadgarstkow.

Robiac cykl na sile uzyskalby podstawe pod stosowanie wiekszych, bardziej stymulujacych ciezarow na nastepny cykl masowy, nie mowiac o wyzszym stopniu polaczenia nerw-miesniowego. 4-6 tygodni z zycia po tylu latach rutyny to nie jest wiele... Odskocznia od masowania dobrze robi, rowniez zoladkowi bo na tym cyklu nie je sie tyle. Inne procesy metaboliczne w komorkach itd. Malo osob w tym dziale potrafi zrobic cykl na sile, trzeba bedzie jakis art nastukac. A co do il powt to nie sa wazne, liczy sie CZAS NAPIECIA MIESNI ORAZ SILA/WARTOSC NAPIECIA. Pytalem Krzycha ile rwaja jego serie i jaki % maxa jest uzywany. Wszystko sie pokrylo z ogolnymi wskazaniami. O T.U.T. tez planuje napisac, poki co wspomnialem tylko o nim... https://www.sfd.pl/temat281827/ 


"daleko szukac nie trzeba np na mnie jesli chodzi o biceps najlepiej dziala jedno [!] cwiczenie robione 5x5 + ew cos na dobitke, oczywiscie nie robie tylko tak ale i tak najwieksze przyrosty mialem na tkaim rozlozeniu tej parti."

Gdybys robil cykle na sile, to bys wczesniej na to wpadl, bo to jest jeden z najprostszych treningow na sile. Mozliwe ze bys odkryl te prawidlowosc dla innej /innych grup miesniowych/cwiczen...

"tylko sens w tym ze te bodzce ktore owszem dzialaja na kazdego, na kazdego dzialaja roznie efektywnie. A po co robic cos co jest mniej efektywne dla mnie jesli moge robic cos bardziej efektywnego?"

Ten argument ... jest po mojej stronie. Jesli bedziesz robil to samo caly czas to wiesz gdzie zajdziesz... Szkoda ze tak uprosciles wnioski z mojego eksperymentu z deprywacja sensoryczna... Chodzi o to ze trening cykliczny daje Ci mozliwosc tego ze twoj ulubiony program marzen dziala kiedy wrocisz do niego po INNYM CYKLU, KTORY POLEGAL NA KOMPLETNIE INNYCH BODZCACH I KTORY CIE ODZWYCZAIL OD OWEGO "DREAM PLANU", LECZ NIE ODZWYCZAIL OD CIEZKIEJ PRACY I DAL NOWE MOZLIWOSCI. Jestes wiec niemal poczatkujacym dla starego(ulubionego masowca) planu (byla o tym mowa), ale jednoczesnie jako ze jestes silniejszy/nabrales innych cech mozesz wydzwignac wszystko na nowy poziom.

"w kulturystyce madrych osob mozemy sie sluchac,mozemy sie od nich uczyc ale decyzje sami musimy podejmowac bo zadnen najlepszy kulturysta nie jest nami, nie zna naszego ciala, nie ejst w stanie nam doradzic lepiej od nas [bynajmniej gdy jestesmy juz bardziej zawansowani]"

Wszystkim sie zdaje ze juz cos umieja, ale jesli sprobuja sie nadal uczyc okaze sie ze jest tego wiecej za kazdym razem. Ja przez lata doswiadczylem ze zasady sie zmieniaja co poziom... w dodatku cyklicznie sie powtarzaja..

"Tak przyznam dobry pomysl z eksperymentem, ale i tak nie do konca bo teraz to ty szufladkujesz rozne rzeczy w 1.
To ja ci podam inny eksperyment zrzuc psa sasiadki z dachu- umrze ;) "

Teraz jestem zmuszony prosic o wyjasnienia...
-co ty szufladkowales?
-co ja szufladkuje przez propozycje eksperymentu?
-Pomijajac ze psy nie gina tak latwo: co ma wspolnego ten eksperyment z treningiem w ogole? Przekaz typu: nie zabijaj miesni????

"Sluchaj ten eksperyment co podales to tez nie koniecznie przyniesie identyczny efekt.Jedni dojda do siebie szybciej inni dluzej, jedni sie zerzygaja przy tym, inni nie."

Nie o rzyganie chodzi... Podalem mniej wiecej czego oczekiwac. Jesli ktos nie jest "z innej gliy lepiony" to reakcje beda takie same, to tylko ... kwestia czasu. Cykl tez ma trwac odpowiednio dlugo by "nabral sensu i mocy".
W obu przypadkach po odpowiednio dlugim czasie i intensywnosci tegoz "cwiczenia" wpadniesz w trans, a fakt ze nie kazdy umie nie jest prawdziwy. Kazdy umie spac, ale niekoniecznie zasnie po godzinie pracy...

Sednem eksperymentu sa ANALOGIE MIEDZY STYMULACJA ZMYSLOW A STYMULACJA MIESNI. ZAPRASZAM DO KONTYNUACJI ZGADYWANKI.

PS. Ktory z mistrzow z twojego klubu nie stosowal cykli? Startowal on/oni w jakis zawodach czy nie? Jesli nie to wierze...
PS. Co do ruskich ciezarowcow: ja podalem przyklad biegaczy zeby zaznaczyc wszechstronnosc zastosowania cyklicznosci.

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 27 Napisanych postów 7991 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22233
Nie zrozumiales mnie tu mimo ze miales takie samo zdanie, oczywiscie ze dzialaja na roznych ludzi w roznym stopniu.
No to mozemy 1 watek zakonczyc jesli mamy podbne zdanie, widac sie nie zrozumielismy za 1 razem;p

"Czy dziala to sie okaze jak skoncze cyklicznosc;)"

Pokaz mi swoj cykl. najwiecej bledow robi sie w treningu na sile, wiec moze tylko te czesc...

Walnalem cyklicznosc michaila 3 grupa, z racji tego ze po dluzszej przerwie wracam, i trwa dosc krotko, sily brak.Ponadto nie bede sie bawil w pol roczne cykle
-masa
-gestosc
-regen
-redukcja



Jasne, to tylko pompa/bol. Ale dalej gdzies nazekasz na "brak czucia w klacie przy jakims tam planie", wiec jak to jest i jak to wplywa na dyskusje, skoro oba zdania sie znosza?
Tak troche masz racje. Po 1 jak pisalem pompa nie jest zadnym wskaznikiem czy obwod rosnie czy nie, tak samo jak zakwasy. Jednak po tylu latach wiem kiedy mam sie przejmowac brakiem pompy, akiedy nie i przy jakich obwodach.
Ale masz racje nie ma co przesadzac sprawy.

"a krazenie wokol utartych "banalow" nie widze zbyt dobrze"

Tu wlasnie chodzi o "przepisy na mase", typu "no pain no gain", albo "rob od X do Y powt". Zalecane eksperymenty w tym zakresie sa niezwykle ograniczone, a na pewno nie stosuja sie do treningu sily (patrz: cykl na sile), przede wszystkim przez dochodzenie do ost powtorzenia.
Zrozumialem co napisales ale nie rozumiem co z tego zdania wynika.
Czytakie przepisy rob np od x do y seri/powtorzen sa dobre czy zle?

"to ze zapisalem plan w dzieniczku nie oznacza ze on nie bedzie na mnie dzialal wrecz przeciwnie po jakims czasie mozna do niego wrocic by sprawdzic czy nadal te bodzce tak dzialaja i udoskonalac to".

Pisalem ze nie bedzie juz nigdy TAK (=az tak/ podobnie skutecznie) dzialal, a dokladnie: "Jesli plan na ciebie dzialal i zapisales go w dzienniczku, to... znaczy ze juz nie bedzie on juz tak dzialal ani zaden podobny plan.." chyba to dla Ciebie jasne po tylu latach. Ciagle robisz podobne plany, prawie kazdy robi, prawie kazdy stoi w miejscu.
Co do drugiej czesci ze tak powiem nie jestem wszyscy a na imie nie mam kazdy.Prawda taka ze ta technike co robie porpostu trzeba umiec. A to ze robie plany pdobne do siebie- nie zgdioze sie wcale a wcale: poczynajac od tego ze w razie stagnacji obwodu diametralnie zmieniam bodziec, technike, ba nawet caly plan [chodzi o rodzaje], poporzez serie, powtorzenia.
Wiesz co, ja bym polemizowac czy plan ktory robilem 3 lata temu by na mnie nie dzialal teraz w pdobnym stopniu.Wprawdzie miesnie juz powiny byc na niego przygotowane, lecz pamietaj ze gra ciezarem robi tez tu duza role + przy zalozeniu ze takiego ustawinia wlukien nie bylo dawno- wiesz jest szansa ze bylo by podbnie. Ale to tkaie ******lenie o szopenie, najlepiej by bylo to sprawdzic bo teoria swoja droga praktyka swoja.


TO JEST SEDNO, ZE NIE TRZEBA CIE SPECJALNIE DOBRZE ZNAC. TO JEST PIEKNE W TEJ METODZIE. Kiedy poprawiam plan cwiczen pytam jaki byl poprzedni, czesto ludze nie pamietaja, co mnie bardzo dziwi. Jesli nie pytam to podaje ile czasu tak cwiczyc i jak go zmienic pozniej.... chyba ze sie lenie i powiem by sie zglosil jak stanie w miejscu...
No tak masz racje, to ejst nie watpliwie zaleta ze sie nie trzeba znac, ale co ludzmi co sie znaja? co z osobami takimi jak ja ktore moga ci pdoac plan ktorym cwiczyly 2 lata temu o tej poze? b nawet 3?
To ze nowi probuja sami robic plany, intuicyjnie nie znaczy ze im to wychodzi.Bo to naprawde trzeba godzinnych nauk, przykladow i siedzenia przy kartkach.To nie ejst kwestia "o usiade cos i sobie wybiore z atlasu" tu nie ma miejsca na przypadek.
Pozatym wiesz jesli sprawdzasz czyjsc 2gi plan to nie oczekuj ze bedzie pamietal 1 bo jaka w tym potrzeba? chyba zgodzisz sie ze mna ze kilka pierwszych splitow po act to czyta loteria gdyby napisal laczenie podbne do 1 planu tylko zmienil by no uchwyty i tak by mu szlo jak na koxie, tkai przywilej zaczynania w tym sporcie.

Zle zrozumialem? A co pisalem w poprzednim poscie???
sorka pomylka, skrot myslowy ze tak powiem;)


Po pierwsze nikt nie musi Krzychowi nic takiego zapodawac. Poza tym wybrales cos co na bardzo niewielu moze pozytywnie wplynac.. Krzych sam nie stosuje cykli... tak twierdzi, ale niestety od czasu do czasu stosuje!!
Wiem tylko o takich:
-zdarzaly sie dluzsze przerwy(jak np ostatnia dluga przerwa w treningu nog)
-po przerwie sila rzeczy nawet na ciezkim treningu poczatkowy okres jest wprowadzeniem, czyli innym cyklem)
-okresowe wprowadzenie cwiczen krotkozakresowych(majacych zupelnie inne wlasciwosci od pelnych), efeky byly raczej pozytywne...
-najczesciej stosowane: zmiana cwiczenia, jak np ostatnie przestawienie sie na wyciskanie sztangielek. Nie chodzi nawet o zmiany typu ustawienie nadgarstkow.

No i tu dochodzimy do sedna sprawy.
Czemu Krzychu nie musi? czy ma za duzo juz masy? czy ma zaduzo sily?
Raczej watpie wiec skad to stwierdzenie? [tzn nie to zebylby maly i slaby ale dobremu kulturyscie nigdy za malo;)]
To co wypisales ze robi to nie dokonca to co rozumiem rpzez cyklicznosc, plan cykliczny mi chodzi o to ze nie wpisuje sobie juz an rok cwiczen.Tylko ma ochote walnac sile to zm powtorzenia itp nie wypisuje ze np 21 gerudnia zaczyna sile pozniej keidys tam rzezbe i juz plan i najlepiej wyniki zplanu zapisane;)
To ze kazdy z nas przewiduje takie rzeczy, robi cos tkaiego to nic nie znaczy, pewnie napiszesz ze wielu kulturystow robi cykle
masa=>sila=>rzezba
no i tak zgadza sie ale po 1 nie wszyscy, po 2 to tylko zalozenie nikt z gory 1 dnia na masie nie wypisuje juz cwiczen an rzezbe;)
Wlasnie w dobieraniem cwiczen nie rozumiem tej cyklicznosci, ale wiesz chyba za glupi na to jestem;)


Gdybys robil cykle na sile, to bys wczesniej na to wpadl, bo to jest jeden z najprostszych treningow na sile. Mozliwe ze bys odkryl te prawidlowosc dla innej /innych grup miesniowych/cwiczen...
Wiesz byc moze i masz racje, a moze nie. Skad wiesz czy nie "odkrylem" tego cwiczenia np w 2 miesiacu treningu? a na cykl silowy przyslzo by mi o wiele dluzej czekac.
Pozatym wszystkie te metody 10x10 5x5 progresje , regresje, wstepme zmeczenie itp itd kazdy powinien przetestowac. Nie tylko osoby na cyklach nie tylko osoby robioce intuicyjnie porpostu kazdy raz w zyciu powinien zobaczyc co jak na niego wplywa.
I dlatego wlasnie robie cyklicznosc, by miec zdanie wyrobione na wlasnej skorze.


Ten argument ... jest po mojej stronie. Jesli bedziesz robil to samo caly czas to wiesz gdzie zajdziesz... Szkoda ze tak uprosciles wnioski z mojego eksperymentu z deprywacja sensoryczna... Chodzi o to ze trening cykliczny daje Ci mozliwosc tego ze twoj ulubiony program marzen dziala kiedy wrocisz do niego po INNYM CYKLU, KTORY POLEGAL NA KOMPLETNIE INNYCH BODZCACH I KTORY CIE ODZWYCZAIL OD OWEGO "DREAM PLANU", LECZ NIE ODZWYCZAIL OD CIEZKIEJ PRACY I DAL NOWE MOZLIWOSCI. Jestes wiec niemal poczatkujacym dla starego(ulubionego masowca) planu (byla o tym mowa), ale jednoczesnie jako ze jestes silniejszy/nabrales innych cech mozesz wydzwignac wszystko na nowy poziom.
Oj co do 1 czesci klucilbym sie i to ostro.
Stosowanie tylko cykli by "wiedziec gdzie sie zajedzie" mija sie z celem. Przeciesz miesni potrzebuja nowych bodzcow, boze ja mam nadzieje ze pisales chcoiazby o nowych cyklach po zakoczeniu starych ;)
Ale serio tak samo jak piszesz ze trening na sile ejst dobra odskocznia od masowych.
Tak samo ja ci powiem ze trening intuicyjny jest dobra odskocznia od treningow cyklicznych.
Nie mozesz ciagle robic cykli cykli bo sie tym uzygaasz wraz z twoimi miesniami. Chyba nie fortunie ci sie zdanie zbudowalo bo watpie bys naprawde myslal ze tylko trening cykliczny to furtka do zwyciestwa nad meisniami;)



Wszystkim sie zdaje ze juz cos umieja, ale jesli sprobuja sie nadal uczyc okaze sie ze jest tego wiecej za kazdym razem. Ja przez lata doswiadczylem ze zasady sie zmieniaja co poziom... w dodatku cyklicznie sie powtarzaja..
Tak, tak zgadza sie uczymy sie ciagle a i tka umrzemy glupi. Ja np im wiecej wiem o tym sporcie tym bardziej zdaje sobie sprawe jaki glupijestem w nim.
Ale mi chodzilo o to ze majac np nie wiem 10 lat doswiadczenia, i podejdziemy do mistrza kulturystyki, ktory nam powie "wodyn sluchaj chlopie no wiesz na biceps to beda lepsze 2 izolowane- mowie ci za***icho"
To mozemy go posluchac, podziekowac za rade ale to od nas zalezy czy to bedziemy robic, bo na nas moze to nic a nic nie wplywac. Nie nalezy robic w slepo to co ktos b madry napisze, bo kazdy z nas jest inny.


Teraz jestem zmuszony prosic o wyjasnienia...
-co ty szufladkowales?
-co ja szufladkuje przez propozycje eksperymentu?
-Pomijajac ze psy nie gina tak latwo: co ma wspolnego ten eksperyment z treningiem w ogole? Przekaz typu: nie zabijaj miesni????[/I]
- PISALES OOSOBACH KTORE SZUFLADKUJA, MYSLALEM ZE DO MNIE -MYLILEM SIE?
- wkladasz rozne zjawiska do szufladki z napisem "bodziec-reacja"
- no tyle co twoj, jest akcja i jest reacja; no ok moze nie tyle co twoj ale jakos nie wydal mi sie twoj eksperyment na temat.Ale poczytam troche nizej o nim dokladnie to moze sie okaze ze jednak cos mial

Nie o rzyganie chodzi... Podalem mniej wiecej czego oczekiwac. Jesli ktos nie jest "z innej gliy lepiony" to reakcje beda takie same, to tylko ... kwestia czasu. Cykl tez ma trwac odpowiednio dlugo by "nabral sensu i mocy".
W obu przypadkach po odpowiednio dlugim czasie i intensywnosci tegoz "cwiczenia" wpadniesz w trans, a fakt ze nie kazdy umie nie jest prawdziwy. Kazdy umie spac, ale niekoniecznie zasnie po godzinie pracy...

Ale co ma krecenie w glowie, skupianie wzroku do atakowania miesnia, poza akcja-reakcja?

Sednem eksperymentu sa ANALOGIE MIEDZY STYMULACJA ZMYSLOW A STYMULACJA MIESNI. ZAPRASZAM DO KONTYNUACJI ZGADYWANKI.
Z tego co pamietam z przygotowan do matury to zmysly to raczej nie to samo co miesnie ;)


PS. Ktory z mistrzow z twojego klubu nie stosowal cykli? Startowal on/oni w jakis zawodach czy nie? Jesli nie to wierze...
Nie no cykle pewnie stosowali, aczkolwiek nie wiem, wiem ze byli napewno uczeni tez w duchu tej teori co pisalem w 1 poscie.

_______________________________

Zmieniony przez - seba_kzn w dniu 2006-09-06 10:08:27

[*]Sw. Spam poscie z treningu bedziesz w naszych sercach na zawsze. Pomscimy Cie, smierc Twojemu oprawcy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
seba:
Odpowiem "od ogolu do szczegolu":
OGOLY:
1) Widzisz, ja nigdzie nie wspomnialem ze cykl ma twac "data-data". W ogole mamy mikro-, makro-, "cos tam"- cykle..
Rozumiem ze ci to sie nie podoba, mi tez nie, i pewnie nie podoba sie za bardzo zawodnikom ktorzy maja niestartowe priorytety (np masa, sila w cwiczeniach niebojowych).
Kiedy jednak przygotowujesz sie do zawodow to musisz trafic z forma i jesli w czasie kiedy MUSISZ/POWINIENES(doswiadczenie w rzezbieniu sie liczy) zaczac robic rzezbe, a masa nadal idzie to niestety intuicja bedzie zaklocona walka mysli. Mus to mus.

2)Powtarzam ze nie stoje w opozycji do treningu intuicyjnego. Ja tylko nie ufam ze ktokolwiek poza mega mistrzami w tej dziedzinie i jasnowidzami ma wyostrzona intuicje. Ja bym nawet instynktem tego nie nazwal. Zazwyczaj to sa emocje(bo niby dlaczego kobiety mialyby miec "kobieca intuicje", wygrywalyby w totolotka ciagle...za to maja "kobiece faworyzowanie emocji", co nie musi omijac pakerow na silowni). Oczywiscie ze bez checi, pasji i motywacji trening bedzie przypominal sztuke kaligrafii albo wladania wieloGramowymi akcesoriami spauperyzowanego fitnessu. Jednak od chuci do mistrzostwa daleko. Po co nam rozum? Sam podkreslasz ze wyciagasz wnioski. Emocje potrzebuja ramy, bo jak wiadomo daza do latwizny, stagnacj(tak), latwego slodkiego zycia. Z drugiej strony moga dazyc do nadmiernej eksploatacji ciala. Zarowno jedne jak i drugie na krotka mete sa do zaakceptowania i mowia czego potrzeba...ale juz w nastepnej chwili pobiegna gdzie indziej, a twoje cialo jesli ma za nimi nadazyc musi byc wrecz nieludzkie. To samo gdy emocje sa zbyt skostniale. Cialo stoi przy nich i psuje sie jak stojaca woda w stawie. Pomiedzy nimi jest... harmonia. Umysl pojmuje harmonie jako... ruch harmoniczny. Tak jak wachadelko wychyla sie w jedna i w druga strone tak harmoniczny trening powinien kierowac sie w roznych kierunkach (np: sila - wytrzymalosc) oscylujac wokol glownego celu, zlotego srodka(w tym przypadku masa jest po sroku). Czym mniejsza amplituda(rozrzut bodzcow, trening na mase z elementami sily badz wytrzymalosci od czasu do czasu) tym blizej do wytlumienia ruchu-stagnacji.

Kurde, zaczalem filozofowac, a ty nawet podwazasz Teorie Wielkiej Unifikacji... a konkretnie analogie miedzy zmyslami a miesniami. Powroce do tego.

Reasumujac punkt 2 cykle maja stwozyc rozumowe ramy dla niewyksztalconej "intuicji". Plany rozpisane przez kogos z wielomiesiecznym wyprzedzeniem MOGA BYC MODYFIKOWANE, JEDNAK NIE POWINNO SIE TYKAC ZALOZEN. CYKL NIE POWINIEN TRWAC ZBYT KROTKO, WG MOICH DANYCH TYLKO 3-4 TYGODNIE.

3)Dla PROSTEGO zobrazowania cyklu, streszczenia esencji wszystkiego co tu napisalem, oraz ew zapobiezenia dalszym nieporozumieniom podam prosty ciag myslowy:
-zaczynam cykl na mase[po 3 tygodniach sie wypalam, czwarty to potwierdza]
-robie cykl regeneracyjny[tydzien odpoczynku lub LEKKIEGO treningu.
-zaczynam cykl na mase[po 3 tygodniach sie wypalam, czwarty to potwierdza, mimo zmian bodzce sa NADAL w obrebie zalozen robienia masy, wiec dla komorek to prawie to samo. Inny rodzaj wysilku spowoduje inne adaptacje, jednoczesnie odblokuje wrazliwosc na bodzce dajac cialu do zrozumienia by roslo. ]
-zaczynam cykl na sile [cykl PRAWIDLOWY, OBLICZONY na 4 tygodnie i koniec: intuicja mowi ze podniose wiecej ale nie powinienem sie wypalac...decyzja i dalej do przodu]
- robie cykl regeneracyjny[tydzien odpoczynku lub LEKKIEGO treningu.
-zaczynam cykl na mase[po 3 tygodniach sie wypalam, czwarty to potwierdza, zwiekszona sila dodala wiecej ciezaru na serie i wsparcie psychiczne, jadlem duzo i uroslem szybko, jednak wypalenie i tak przyszlo nieublaganie domagajac sie zmiany cyklu.... ]
- robie cykl regeneracyjny [tydzien odpoczynku lub LEKKIEGO treningu.
- mam do wyboru cykl na sile lub na rzezbe, albo na wiele powt i mase, moze skoncentruje sie na zalataniu dziur=niedostatecznie rozwinietych miesni...decyzja.

4)Byc moze ty tak nie masz, ale dla mnie bardziej sie liczy wizualizacja i koncentracja na celu niz kierowanie sie cwilowymi zachciankami. Na cyklu pod tym wzgledem wszystko jest jasne: wiem co zrobic i jade ostro. Kiedy dopuszczam mysl typu "moze to nie to jest dzis najlepsze" trace sily i zaczynam myslec co tu zrobic, bo intuicja po chwili podwazenia planu znika i zostawia mnie zamyslonego, w oczekiwaniu na jej swiatlo, ktorego nie ma.

5) Kiedy mam juz taka sytuacje raz na kilka tygodni i zaczynam nowy program to ukladanie polega na ok 2 tygodniach intensywnej KONCENTRACJI. To wlasnie nazywam INTUICJA! Kiedy ukladalem plany na treningu lub w ciagu 2 godzin nawet nie dawalo to ponadprzecietnych wynikow. Jak zaobserwowalem intuicja sama uklada mi nowe plany w CYKLE, glownie masa-sila-masa-sila z roznymi wtraceniami, np motywowanymi zdarzeniami losowymi.

Do szczegolow przejde pozniej.

Pozdro!

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 27 Napisanych postów 7991 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22233
Wodyn, dzieki za wymiane zdan, poduczenie mnie 1 sprawie [jakiej to moja slodka tajemnica].
Ale z mojej strony zapowiada sie na koniec dyskusji, wydaje mi sie ze moje zdanie i moje argumenty zostaly jasno okreslone, ty masz swoje [rowniez nie glupie], i milo sie je czytalo, probujac zrozumiec ta 2 strone barykady.Ale gdybym teraz kontynuowal dyskusjie to z mojej strony bylo by to powielanie argumentow- a to juz byla by monotonia, ale chetnie bede obserwowal ten watek, no i oczywiscie mam nadzieje ze jak wrocisz to napiszesz te szczegoly ;)

/pozdrawiam

[*]Sw. Spam poscie z treningu bedziesz w naszych sercach na zawsze. Pomscimy Cie, smierc Twojemu oprawcy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
georgu Ivan Groźny Moderator
Ekspert
Szacuny 14676 Napisanych postów 53181 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 400650
Jak zwykle czawaj super robota. Jak zwykle chlone duzo wiedzy z twego artykulu.

MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html 

Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Seba i Wodyn za te Wasze argumenty i wywody powinni nagrody na sfd dawać Przeczytałem dogłębnie oba "stanowiska" i naprawdę stoję pośrodku... Stoję i z ogromną ciekawością obserwuję dyskusję Obaj macie rację, a tę dyskusję możnaby ciągnąć i ciągnąć jak... ekhm linę?

Dzięki wielkie za zainteresowanie tematem, naprawdę doceniam Waszą wiedzę

POZDRO
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

czy ktos mi moze ulozyc program cwiczen

Następny temat

Plan na Mase

WHEY premium